Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Każdy pragnie miłości
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Czw Gru 24, 2009 20:19    Temat postu: Każdy pragnie miłości Odpowiedz z cytatem

Samotność najbardziej odczuwamy w święta . Ja chyba nie jestem, gotowa na kolejny związek, poprostu faceci chyba się mnie boją.
Od jakiegoś czasu pocichu marzę o dobrym mężczyźnie u mojego boku jednak gdy kogoś poznam po kilku spotkaniach uciekają. Jestem atrakcyjna niezależna nie wiem dlaczego mnie się boją pożądni faceci, bo na adoratorów niedorajdów to nie mogę nażekać takich którzy lubią wypić więcej na L4 niż w pracy i od mamusi by się wyprowadzili.
Jednak gdy spotkam inteligentnego mężczyznę czymś go odstraszam albo moją przeszłością może nie powinnam o tym mówić i boją się też mojego niepełnosprawnego synka jednak to wielka odpowiedzialność.
Czasami myślę iż powinnam najpierw doprowadzić sprawy sądowe do końca choć od rozwodu już mineły 3 latka. Zamknąć jeden rozdział życia aby móc otwożyć drugi.
Jednak w głębi serca boję się tej samotności.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pyza73



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią Gru 25, 2009 0:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja się samotności nie boję. Pewnie, trudno jest być samej, czasem wieczorem po ciężkim dniu, kiedy dziecko śpi nie ma komu opowiedzieć o całym dniu... I chyba chciałabym kiedyś spotkać normalnego, fajnego faceta. Teraz jednak daję sobie spokój, nie czuję się gotowa na jakiekolwiek związki. Nadal coś ze mną nie teges - czasem zdarza mi się patrzeć na mężczyznę pod kątem - "czy gdyby mu odbiło i chciał np. uderzyć, dałabym radę się obronić??" Zdaję sobie sprawę, że to nie jest zdrowe i normalne podejście, czekam, aż mi minie Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pią Gru 25, 2009 9:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Domknąć wszystkie sprawy, zamknąć pewien etap w życiu aby móc następny rozpocząć - to ważne, chyba najważniejsze....żeby Wam nie było tak smutno w te świąteczne i wolne dni to...zastanówcie się czy samotność jest czymś lepszym niz to co od Was odeszło? czy tamte życie można zestawić z samotnością? Macie prawo wyboru, możecie robić co dusza zapragnie, nikt wam niczego nie narzuca...I wreszcie - samotność może skończy się już za moment...tamto życie wciąż dociera do was mimo upływu czasu...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Pyza73



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią Gru 25, 2009 15:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z mojego punktu widzenia jest czymś zdecydowanie lepszym. Ta samotność jest przynajmniej spokojna, cicha, przewidywalna. A to już dużo Smile
Wiem, że muszę się ostatecznie rozliczyć z ostatnich 13 lat życia, to jednak kawał czasu, większość mojego dorosłego życia i nie jest łatwo.
Ale pomimo wszystko patrzę w przyszłość z ostrożnym optymizmem Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jamama



Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 72

PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 10:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak zdecydowanie jest lepiej powiem nawet że w tamtym związku czułam się bardziej samotnie "Samotność w tłumie".
Mam wielu przyjaciuł kochane dzieciaki a na miłość przyjdzie czas Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sob Gru 26, 2009 19:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nikt nie powinien czuć się samotny
to źle jeśli ktokolwiek jest opuszczony
w opuszczeniu człowiek gaśnie
to bardzo boli
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Pyza73



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie Gru 27, 2009 1:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ano boli, masz rację. Najbardziej bolą wspomnienia, poczucie odrzuconej i wzgardzonej miłości... Nie czuję się opuszczona, mam rodzinę, znajomych, wreszcie córkę, która jest całym moim światem. Samotność to inne odczucie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Lut 15, 2010 17:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

samotność...przeżywam ja od 8 m-cy, taką "samotnosć w tłumie". Samotność, człowiek, którego kocham nienawidzi mnie, był czas "cieplejszy" ale chyba na dobre minął. Niektórzy lubia byc sami...
samotność- osamotnienie, tak osamotnienie. Pomału moje wnętrze usycha na tą paskudną chorobę Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pon Lut 15, 2010 17:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

paran77 napisał:
samotność...przeżywam ja od 8 m-cy, taką "samotnosć w tłumie". Samotność, człowiek, którego kocham nienawidzi mnie, był czas "cieplejszy" ale chyba na dobre minął. Niektórzy lubia byc sami...
samotność- osamotnienie, tak osamotnienie. Pomału moje wnętrze usycha na tą paskudną chorobę Sad

można nad tym stanem zapanować, chociaż boli, podjąć trud zaangażowania w to co jest słuszne i potrzebne
na tym polega prawdziwe życie, że dotyka nas do głębi, jednak to my ostatecznie wybieramy jakimi chcemy być, bez względu na sytuację, na tym polega wielkość człowieka, że moc w słabości się doskonali, człowiek próbuje się w życiu i oczyszcza stając się coraz bardziej sobą, takim jakim wybiera być
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pon Lut 15, 2010 22:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

paran77 napisał:
samotność...przeżywam ja od 8 m-cy, taką "samotnosć w tłumie". Samotność, człowiek, którego kocham nienawidzi mnie, był czas "cieplejszy" ale chyba na dobre minął. Niektórzy lubia byc sami...
samotność- osamotnienie, tak osamotnienie. Pomału moje wnętrze usycha na tą paskudną chorobę Sad


NIkt nie lubi byc sam.... każdy pragnie miłości, akceptacji i ciepła..... co najwyżej można załozyć maskę która udaje, że " chcę być sam" .... maska stworzona do tego aby chronic prawdziwe JA.... Ludzie boją się braku akceptacji.... tworza różne maski pod którymi sie ukrywają....... wydaje im się że w ten sposób ochronia się przed zranieniem........
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paran77



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto Lut 16, 2010 20:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie chcę byc sama, boje się byc sama. Racja NIKOLA wola samotnosci, to rodzaj broni przed porażką, nie bałam sie "wyzwań"...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nieszka2000



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77

PostWysłany: Nie Mar 14, 2010 21:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W związku z postem polecam coś do poczytania i mam nadzieję, że nikt się nie gniewa, że wszędzie pakuje różne felietony Wink Internet to kopalnia w ktorej jest masa pomocy! ..i coś dla "samo"-rozwoju
http://zenforest.wordpress.com/2008/01/23/czy-istnieje-dobra-samotnosc/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
bylejaki



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 39

PostWysłany: Wto Mar 16, 2010 16:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:
nikt nie powinien czuć się samotny
to źle jeśli ktokolwiek jest opuszczony
w opuszczeniu człowiek gaśnie
to bardzo boli


ja mam tak na co dzień. Nie mam kompletnie NIKOGO. Ani jednej życzliwej osoby. Jestem całkowicie sama, nie mam z kim rozmawiać. Moim jedynym oknem na świat jest monitor. Nie pamiętam już kiedy z kimkolwiek rozmawiałam - może jak byłam dzieckiem. Czy wyobraża sobie ktoś tyle lat milczeć i nie móc się do kogo odezwać? Ja tak mam, co dzień... i gasnę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nieszka2000



Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 77

PostWysłany: Wto Mar 16, 2010 16:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już zaczęłaś to zmieniać.. na razie piszesz ale to przecież też rozmowa, nie? Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
bylejaki



Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 39

PostWysłany: Wto Mar 16, 2010 17:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to nie jest żadna rozmowa. Nic nie zastąpi żywego człowieka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group