Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Boli...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Mar 11, 2010 20:51    Temat postu: Boli... Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
Według mnie zapłacić za wszystkie wydatki i przelać wszystkie wątpliwości na maila, będę starał się znaleźć wyjście nie gorsze niż znalazłby adwokat a może nawet lepsze?


Dziękuję za oferowaną pomoc, ale jesteś za daleko.
Wiem, że potrzebuję pomocy, ale fizycznie.
Echmaton, naprawdę żebyś wiedział...
Dzis romawiałam z psycholog, która jest ze mną w tej sprawie od początku powiedziała: " przecież to jest prosta sprawa tylko o alimenty.."
ale już nie zaprzecza moim spostrzezeniom i obawom.Bo już wie jak bardzo potrafią być trafne.
Mam do czynienia z e zwykłymi prymitywnymi osobnikami nauczonymi, ze tylko cwaniactwem, krzywda i przestępstwami moga egzystować wśród ludzi, że państwo da im opieke, i wszystko byle by nie wyłazili spod kamieni i nie zanieczyszczali powietrza. To karaluchy w najobrzydliwszej odmianie.
Każdy człowiek na ich widok zatyka nos, uszy, zakrywa oczy.
Sąd da im wszystko co zechcą byle by jak najszybciej sobie poszli. Oni o tym wiedzą i bazują na tym robiąc odpowiednie przedstawienie.
Wiem jedno, jeżeli tym razem sąd uzna ich działania za mało szkodliwe.
To tak się rozwrzeszczę, że usłyszą mnie w Strasburgu.
Każdy, kto wziął udział w sprawie mojego dziecka łamiąc jej podstawowe prawa zagwarantowane Konstytucją.
Artykuł 200&1 jest jednoznaczny. O czym często zapominaja ci którzy powinni szczególnie go przestrzegać.
Odpowie przestępca, odpowie jego pomocnica sedzia, odpowie słynna biegła za bzdury które powypisywała bez zadnych podstaw.
Dosyć już! Nasze normalne i spokojne życie zostało zniszczone.
Przede wszystkim życie młodej osoby, która mogła żyć zgodnie z przyjętymi normami. Popełniła błąd, nie posłuchała mnie, ale tez nikt nam nie pomógł chociaż błagałam o pomoc ! Młoda dziewczyna wpadła w dobrze zastawione sidła przez bandziora. Manipulował nia i kpił mi prosto w oczy bo ja byłam tak durna, że poprosiłam o pomoc policje i sad!
Tylko to, że się nie poddałam i poszłam za dzieckiem na dno piekła udało mi się ja wyrwać z jego łap.Te zwłoki, które reanimowałam nie ustając wierzyć, że uratuję jej życie dziś po raz kolejny sa szarpane przez bandytę za którym znów ujmuje się prawo, które rzekomo zostało stworzone żeby to mnie przed nim bronic a nie odwrotnie.
Z tego związku jest dziecko. Nic dla niego nie znaczy, ale pod tym pretekstem szarpie nas i gnębi.
Mam tego dość mam dość takiego prawa i takich sędziów skorumpowanych i aroganckich.Mam dość takich ekspertów, którzy są nierzetelni i kłamliwi.
Mam dość bycia posłuszną prawu - które nie jest moim prawem! Bo ja nie rozumiem jak sedzia może chronić bandytów i powoływać się na prawo!
Mam dość Fundacji i Organizacji, które nie chcą mi pomóc chociaż przedstawiam dokumenty potwierdzające prawdę.
Może świat jest brutalny - ale to nie jest mój świat!
jedyną winę jaką w sobie znajduję to taką, że nauczyłam dzieci ufności w ludzi, życzliwości i służenia im gdy potrzebują pomocy. Jedyną moją winą to to, że nauczyłam ich wrażliwości nadmiernej na drugiego człowieka.
Nigdy o tym nie mówiłam, ale dziś napiszę.
Wiele zrobiłam dla innych ludzi. Bardzo wiele. Wielu mi zawdzęcza wszystko dobre co ich w życiu spotkało.
Organizowałam akcje dla Domów Dziecka wtedy kiedy się jeszcze w Polsce o zadnych Fundacjach nie śniło. I to były takie akcje gdzie cała dzielnica brała udział.
Ratowałam narkomanów finansujac ich leczenie i życie.
Założyłam Fundację która miała zajmować się Przedszkolem i Szkoła.
Zawsze byłam tam, gdzie słyszałam, że ktoś potrzebuje pomocy.
Niczego nie oczekiwałam w zamian. Bo miałam / w moim przekonaniu/ taką misję niesienia pomocy. Bo mi tak nakazywało moje człowieczeństwo i sumienie.
Uratowałam z nałogu dwoje alkoholików.
Zrobiłam wiele dla innych.
Gdy jednak sama znalazłam się w potrzebie nie pomógł mi nikt, a wręcz przeciwnie ile zrobiłam dobrego podwójnie dostałam złego.
Dziś jestem innym człowiekiem - a właściwie...żyjącym trupem.
Czasami coś się we mnie odzywa...kiedy Was czytam...i wtedy płacze we mnie człowiek...
Nie wiem już czy chcę pomocy czy nie.
Ale wiem, ze płacze we mnie człowiek samotna i przerażona krzywdą jakiej doznałam. Boli...tak bardzo boli.

to sobie pogadałam... Crying or Very sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anwy



Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 336

PostWysłany: Czw Mar 11, 2010 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lulka znam temat, jestem z Tobą, ale otrząsnij się z tych myśli.
NaTwoim podwórku też zaświeci słońce.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lulka



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 930
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Mar 11, 2010 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak cmentarz Brudzieński kw 36 D
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Mar 12, 2010 11:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lulka przeczytałam Twój post z zapartych tchem JESTEŚ WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM

Dobro powróci któregoś dnia i nigdy Cię już nie opuści
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pią Mar 12, 2010 20:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wierzę że zostałaś skrzywdzona przez ludzi....
Wierzę że zostałaś skrzywdzona przez los....
Wierzę że zostałaś skrzywdzona przez instytucje....
Wierzę że zostałaś skrzywdzona przez sądy....
Wierzę że zostałaś skrzywdzona przez policję....
I wierzę tez mocno, że dopóki pali się chociaż jedno światełko na tej Ziemi to za każdym razem jeszcze jeszcze jedna iskierka nadziei, która nie może umrzeć w człowieku, który był za dobry a kiedy sam potrzebował pomocy został przez wszystkich zapomniany...

Chciałbym Ci pomóc ale...pomóc nie zależy ode mnie ...tylko od Ciebie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group