Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Asik35
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Maj 09, 2010 0:27    Temat postu: Asik35 Odpowiedz z cytatem

To nowy temat...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
arty
Gość





PostWysłany: Nie Maj 09, 2010 23:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Asik!
Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że dasz radę wyjść z tej sytuacji. Współczuję Ci bardzo tego, co przeszłaś, takie doświadczenia niszczą wiarę w siebie. Ale to, że widzisz dzisiaj coś, czego nie widziałaś kiedyś to krok do zmiany, do lepszego życia. Nie poddawaj się i nie zniechęcaj. Wiesz, mamy prawie po tyle samo lat, na nowe życie nie jest za późno Smile
Powrót do góry
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Maj 11, 2010 0:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na nowe życie zawsze jest czas i pora! Czasami tylko dopada nas ta "cholerna niepewność" i nie wiemy jak od niej uciec....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Wto Maj 11, 2010 10:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bywa też tak że właśnie w tym trudnym dla nas okresie potrzebujemy pomocy z zewnątrz.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
anwy



Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 336

PostWysłany: Wto Maj 11, 2010 14:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Asik - tutaj jest więcej osób, które Cię wspierają. Może jednak "powrócisz" do nas?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
X



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 10

PostWysłany: Wto Maj 11, 2010 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Asik, nie poddawaj się...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pacmanka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 56

PostWysłany: Sob Maj 22, 2010 14:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Asik trzymaj się cieplutko, walcz o siebie!Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Asik35



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 110

PostWysłany: Wto Maj 25, 2010 14:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem cały czas sledze historie ,nie poddaje sie tylko straciłam wiare,w efekt działań ,w siebie zwątpiłam..
Sytuacja która w tej chwili mi sie przytrafiła dała mi do myślenia...a mianowicie.......oprócz wogle ciezkiego tygodnia i przymusowego spotkania z tesciami o matko jak ja sie czułam (bierzmowanie corki )...
Ale do sprawy...zachorował nagle nasz ukiochany piesek okazało sie ,że musi miec szybko operacje z dnia na dzien ...wiecie co znowu mi przeszło przez mysl ze sama załatwie pieniądze,że nie powiem .....cos okropnego z drugiej strony wiedziała ,ze znowu biore na siebie i pograzam sie ,a wiem co przechodze i przechodziłam ,ale to uczucie ktore mnie dopadło znowu i watpliwosci,strach przed przedstawieniem problemu powiedzeniem ,że pies chory ,ze trzeba skoówac pieniazki o matko straszne...
W koncu przyszedł Pan z pracy ja sie motałam ,jednoczesnie ze łzami w oczach,w koncu wykrztusiłam z klucha w gardle .....i miałam ,do słuchania,przez godziny i znow to uczucie załowałam ze powiedziałam ,a jednoczesnie byłam szczesliwa ze nie bede miała kolejnego problemu,wygonił mnie z pokoju ,powiedział ze prze mnie pies teraz zdechnie ,ze corka ma mi podziekowac...generalnie jadka słowna pare godz...z wyzwiskami ,zeszmaceniami......piesek został zoperowany i teraz dochodzi do siebie,ale czy musi tak byc bym sie bała powiedziec prawdy nie chce kłamac ...to co zrobiłam i przeszłam i poczucie winy i swojej beznadziejnosci ,nie pozwala mi na nic.....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Maj 25, 2010 14:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ważne abyś była blisko, czytała literaturę polecana na forum, docierała do informacji..wszystko przychodzi z czasem. Wiesz, że jesteśmy po Twojej stronie. Każdy kto stosuje przemoc nie ma "dobrego" usprawiedliwienia, a tylko - ładnie brzmiąca wymówkę!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Asik35



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 110

PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 12:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem w pracy....dostaje kolejnego e-demesa od mojego męzusia na zachęte dnia:"A ty się wez za robote a nie płaszczysz dupe i hu..wie co ty tam kurw..spełniasz za role.Równie dobrze mogło by cię nie być.Żadniej róznicy jak dla mnie.."
Nie mam siły już na nic ,czuje ze nie jestem juz soba ,ze nie ma juz mnie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 13:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Asik35 Ty jesteś a siła drzemie w Tobie,obudź ją, dbaj o siebie, rób sobie maleńkie przyjemności..krok po kroczku..a jego raniące słowa puszczaj obok siebie, pozwol niech lecą w przestrzeń...
Ja tak robiłam i było mi łatwiej, lżej.
ściskam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Asik35



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 110

PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 13:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i jeszcze mi mowi ,że jak będę podskakiwać to mnie wsadzi do więzienia i tam mnie nauczą..boje sie wszystkiego,nawet umowic sie z kolezanka na kawe ,odciełam sie od wszystkich .......odmawiam wszystkiego bo boje sie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 13:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja też się bałam przez ćwierć wieku, nie mam przyjaciół bo strach sprawil że się odciełam od wszystkich.
Strach jest pożywką sprawcy, on wie co z nim uczynić by nas zniewolić.
Asik nie urywaj kontaktow z koleżanką, bo on się boi że Ty jej powiesz o swoim życiu, że wyjdzie na zewnątrz przemoc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Asik35



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 110

PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 13:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

On sie nie boi ,mowi ze ma tyle dowodow ,ze starcza na pare lat wsadzenia mnie do wiezienia...juz urwałam ze wszystkimi ,nawet z psem na spacerze sie boje bo jak sie zagadam z sasiadka np.to zaraz jestem z wyzywana ,zeszmacona i wracanie do tego jak to nas zrujnowałam,i wszystko od początku.....
Wytykanie mojej beznadziejnosci i tego ze nic nie wnosze i nie wniosłam ,a wrecz przyniosłam same straty nie moge juz tego słuchac.......
Całe zycie słyszałam ze na mnie i na dziecko robi ,ze gdyby nie ja to miałby duzo .....
Najchetnie spakowałabym sie wzieła dziecka i dała noge jak najdalej od niego
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Czw Maj 27, 2010 14:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Asik oni tylko tak mowią byśmy się bały, były zależne bo jak zobaczą że przestajesz się bać to znaczy że traci ofiarę.
Nie słuchaj tego co mówi, olej jego gadkę, pomyśl o czymś miłym i uśmiechnij się ....wiem to trudne czasem niemożliwe...
Jakie może mieć dowody?..do więzienia...to tylko straszenie Ciebie, a jak będzie wyzywał mozesz wezwać policję, choć to też trudne..pierwszy krok jest najtrudniejszy, wiem coś o tym...ale może Ci pomóc interwencja bo Ty nie jesteś do szmacenia!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group