Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Błędne koło przemocy..

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wega



Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 4

PostWysłany: Sob Wrz 04, 2010 17:17    Temat postu: Błędne koło przemocy.. Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich.
Z problemem przemocy spotykam się od dawna, a właściwie chyba od zawsze. Na to forum trafiłam ponieważ w moim kręgu Niebieska Linia jest dość znana. Jednocześnie cieszę się że istnieje, ponieważ być może pomaga wszystkim tym, którzy nie zwracają się z róznych powodów nigdzie po pomoc, a być może pomoże im chociaż wyrzucenie złości, bólu i wszystkich emocji często skrywanych..
Kiedyś słyszałam, że dorosłe życie jest jakby powielaniem tego co było w dzieciństwie. Być może wielu się z tym nie zgodzi, ale u mnie faktycznie tak było. Wychowywała mnie matka ze swoim mężem (celowo nie używam określenia-ojczym). Odkąd sięgam pamięcią zawsze był w domu alkohol, przemoc fizyczna i psychiczna. Często uciekałyśmy z domu bez względu na pore. Wiele razy moja matka trafiała pobita do szpitala, on znikał nie wiadomo gdzie, ale i tak zawsze wracał na łono rodziny. Pewnie nie rozumiałam tego w tamtym czasie, ale bolało nie tylko fizycznie. Nie wiedziałam dlaczego jestem nikim dla tego człowieka, dlaczego mnie wyzywa, bije i poniża. Robił to również kiedy był trzeźwy, po czasie doszło także do molestowania. A ja zgadzałam się na to bo wtedy był miły..
Przez wiele lat nosiłam to w sobie bo niby co i komu miałam mówić Question
Tak się toczyło moje życie do czasu jak ów pan trafił za kratki po pobiciu człowieka, który następnie zmarł. Moja matka zaczęła nowy etap: alkohol, przyjaźnie z dziwnymi ludźmi tak więc mój dom zamienił się w kolejne zło, z którego postanowiłam się wreszcie uwolnić. Nieobecność jej męża pozbyła mnie strachu i zniknęłam bez śladu..
Tak więc doczekałam do pełnoletności. Jakże byłam szczęśliwa kiedy poznałam mojego męża. Chłopak cud, nie pił, a na dodatek pochodził z "porządnej" rodziny. Szybko zaszłam w ciążę, wzieliśmy ślub.. słowem sielanka..
Do czasu.. Exclamation
Już w czasie ciąży nigdy nie mogłam liczyć na jego wsparcie, ale uważałam, że to zmęczenie pracą itp. Nawet częste znikanie na noce było dla mnie normą.
Być może moja miłość do niego mnie zaślepiała, a może trwałam w świecie który tak dobrze znałam z dzieciństwa. Wiele sekretów, które nosiłam tyle lat oddałam jemu wraz z całą sobą, a mi wreszcie było lżej.
Moja sielanka nie trwała zbyt długo. Pierwszy raz mąż użył siły kiedy byłam w ciąży, później kolejny po urodzeniu dziecka. Jednak strzępy świadomości powstrzymały go od tego, a może bał się, że zostaną ślady. Postanowił więc stosować przemoc psychiczną. Sama nie wiem ile to trwało, ale pewnie na tyle długo bym poddała się całkowicie temu i zapomniała kim jestem. Udało mu się zapanować nad każdą sferą mojego życia. Coraz częściej mnie wyzywał, poniżał, wyśmiewał i dawał dowody tego jak jestem beznadziejna. Chyba każdy człowiek zacząłby po czasie w to wierzyć. Mało tego naprawdę tak funkcjonowałam, a do tego strach, że odbierze mi dziecko. Znowu czułam się nikim. Byłam zła na wszystko i wszystkich, a do siebie czułam nienawiść bo jak można być takim śmieciem, że nawet własny mąż jest nieszczęśliwy..
Wszystko trwało do ubiegłego roku, otóż pewne wydarzenia zmusiły mnie do zasięgnięcia pomocy psychologa. Tak więc przy okazji szukałam potwierdzenia tego co wiedziałam o swojej marnej postaci. Współpraca wyszła mi tak dobrze, że postanowiłam zgłosić się o pomoc i dołączyć do grupy wsparcia dla ofiar przemocy domowej.
I wtedy zaczął się dla mnie etap wychodzenia z tego gówna w jakim tkwiłam tyle lat. Chyba najgorsze, a zarazem najlepsze było zdobywanie wiedzy i świadomości nt przemocy i osoby, która ja stosuje. Niestety były także tragiczne wydarzenia i dno, w które wpadłam, a także miałam możliwość odczuć na własnej skórze jak traktowane są ofiary przemocy domowej w naszym kraju. Jednak na obecną chwilę nie żałuję nawet tych porażek. Dlaczego
Question
Ponieważ odzyskałam siebie, swoją tożsamość, kobiecość i szacunek dla samej siebie. Wiem, że jeszcze dużo przede mną, ale jestem DUMNA.
Chciałabym by więcej kobiet mogło przełamać swój lęk, strach, wstyd i odnaleźć siebie z pomocą takich specjalistów na jakich ja trafiłam. Macie prawo do życia, wolności, miłości, szacunku i szczęścia tak jak wasi oprawcy
Exclamation
Tego wam życzę z całego serca. Pozdrawiam
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pon Wrz 06, 2010 19:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj wegaSmile
raduje się z Tobą, że odnalazłaś siebie i swoje prawo do szczęśliwego życia... wiem jak trudna drogę przeszłaś...znam ją z autopsji...

Ciesze się , że napisałaś, że udowodniłaś , że można ...
ja też jestem DUMNA z siebie...dużo złej i trudnej drogi za mną...teraz już będzie tylko lepiej...

żyj najpiękniej jak umiesz.
po swojemu.
spełniaj się Smile Smile Smile
pozdrawiam
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Odrodzona2009



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 277

PostWysłany: Sob Wrz 25, 2010 23:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prosimy o podbijanie tematu, bo takich nam tu trzeba! Tych kobiet, ktore daja swiatelko w tunelu i udowadniaja swoim zyciem, ze sie DA!!

BRAAAWOOOOO!!!!
BRAAAWOOOOO!!!!
BRAAAWOOOOO!!!!
BRAAAWOOOOO!!!!
BRAAAWOOOOO!!!!
_________________
By zmienić złe zachowania potrzebna jest ich świadomość, poznanie nowych, a potem działanie. Nie zrażanie się niepowodzeniami - i DZIAŁANIE z uporem 'maniaka', jak dziecko, które uczy się chodzić z determinacją, wiarą i uporem, że w końcu się uda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group