 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justyna123
Dołączył: 30 Paź 2011 Posty: 1
|
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 22:58 Temat postu: Smutna:( |
|
|
Witam.Nie wiem od czego zacząć...,w moim domu coraz częściej ojciec zagląda do kieliszka,póżniej w domu robi straszne awantury z byle powodu.Nikt nie może sie mu przeciwstawic bo jest jeszcze gorzej.Nigdy nikogo nie uderzył ale zdarzają się sytuacje że wielokrotnie jestem posiniaczona przez to że on mnie szarpie ,popycha. Nie wiem co mam zrobić gdy takie sytuacje sie powtarzaja bardzo często. Po trzeźwemu jest wszystko ok ale tylko do momentu gdy znów nie nadarzy sie okazja do wypicia. Jestem młodą osobą i chciałabym jakoś ułożyć sobie życie ale jak na razie cały czas jestem uzależniona od domu. Boje się zostawic reszte rodziny w domu.
Nie wiem co mam robić żeby w końcu żyć własnym życiem.Prosze o rade. |
|
Powrót do góry |
|
 |
nika14
Dołączył: 17 Paź 2011 Posty: 146 Skąd: dolnosląskie
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 15:18 Temat postu: |
|
|
Justyno, w Twoim domu zaczyna się lub już istnieje problem alkoholowy. Napisz więcej, ile masz lat , jak często ojciec pije, i jak dużo, czy zdażają mu się ciągi alkoholowe / czyli picie non stop 2-3 dni/ ,jak długo potrafi nie wziąść kropli alkoholu do ust. Skoro agresja ojca nasila się po alkoholu, a tak jest wszystko ok, to znaczy,że macie już problem z przemocą, z czasem może być tylko gorzej. Najlepiej skontaktować się z osrodkiem leczenia uzależnień, działaja tam grupy wsparcia dla osób żyjących z alkoholikami. |
|
Powrót do góry |
|
 |
nika14
Dołączył: 17 Paź 2011 Posty: 146 Skąd: dolnosląskie
|
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 19:44 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno pytanie, czy rozmawiałaś kiedykolwiek z ojcem ,kiedy był trzeźwy o tym problemie? czy z nim da się rozmawiać ? czy on zdaje sobie sprawę co Wam robi. Czy wszyscy udają, że nie ma problemu i czekają aż wytrzeźwieje i będzie trochę spokoju. Porozmawiaj z mamą, rodzeństwem, usiąźcie razem kiedy ojca nie będzie i nazwijcie problem po imieniu, szukajcie pomocy na zewnątrz a ojca trzeba poinformować, że zaczniecie działać, żeby nie był zdziwiony. Chociaż nie wiem jakim jest człowiekiem i jak reaguje kiedy jest trzeźwy na wasze uwagi. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maketaton Wolontariusz NL

Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 108 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 10:48 Temat postu: Cześć Justyna |
|
|
Dobrze, że napisałaś tutaj, czyli już coś zrobiłaś i myślę, że jesteś w dobrym miejscu. Są tutaj ludzie, którzy doświadczają podobnych sytuacji, a także specjaliście od kwestii prawnych. Rozumiem, że całej Twojej rodzinie ten problem ciąży? Może warto porozmawiać z członkami familii i podjąć jakieś radykalniejsze kroki? Bo szarpanie i popychanie to jest przemoc fizyczna...Warto coś zmienić, żeby nie męczyć się w swojej skórze i życiu. _________________ "Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|