 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzywdzona
Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 16:58 Temat postu: Jak uciec od psychopaty ? :( |
|
|
Witam,
od pewnego czasu (po przeczytaniu wielu artykułów, informacji, itp. na temat psychopatii), jestem pewna, że mój mąż jest psychopatą ! Wcześniej nie umiałam nawet nazwać jego i tego co on mi wyrządza bez żadnych skrupułów, ale teraz już jestem pewna, że się nie mylę.
Moje pytanie jest natomiast takie, co dalej ? Co teraz ? Przecież on jest bystry i inteligentny, jak mam wygrać jaką kolwiek sprawę ? Przecież to on wszędzie i przed każdym zrobi ze mnie wariatkę ? W dodatku mamy kilku miesięczne dziecko, które boję się, że on swoim sprytem, na złość mi zabierze, gdy wytoczę jakąś sprawę przeciwko niemu
Wiem, że nie mogę tkwić dalej w tym toksycznym związku, bo naprawdę zwariuje, ale ucieczka z tego jest niemalże nie możliwa
Nie mogę pozwolić sobie na kolejne lata manipulowania mną i perfidnego okradania mnie i mojej rodziny Oszukiwania i winienia mnie, za jego przekręty, upokarzania i obrażania oraz wysłuchiwania jego notorycznych kłamstw, w dodatku w "żywe oczy"
A wiecie co jest najgorsze, że choć jestem wykształcona (obroniony tytuł mgr + dodatkowe studia podyplomowe + inne kursy dokształcające), choć mam wielu przyjaciół i znajomych, choć podobno większość uważa mnie za ładną i szczupłą, to on wmówił mi, że jestem głupia, nikt mnie nie lubi i mam się odchudzać Sam natomiast ledwo co zdał maturę, a ma takie mniemanie o sobie, że jest najmądrzejszy, najfajniejszy i najpiękniejszy. Wiem jedno muszę się od niego uwolnić, ale jak ? Czy ma ktoś podobne doświadczenia ? Czy komuś udało się raz na zawsze uciec od psychopaty ?
I jeszcze jedno, czy jest możliwe zdiagnozowanie psychopaty za pomocą badania jego mózgu ? Bo wiadomo, że mózg psychopaty różni się od mózgu normalnych ludzi. Jeśli tak to kto i gdzie przeprowadza takie badania ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 18:52 Temat postu: Re: Jak uciec od psychopaty ? :( |
|
|
Witaj,
Calej rzeszy ludzi udalo sie uwolnic od psychopatow. Wiele osob opisalo w ksiazkach jak to zrobilo, na poczatek poczytaj jakies pozycje z listy ksiazek polecanych na forum. Osoby posiadajace zaurzenia osobowosci sa zazwyczaj nadmiernie kontrolujace i egoistyczne i maja bardzo wrazliwe ego, Jednoczesnie ich wola jest tak naprawde sprzezona z wola osob, nad ktorymi staraja sie zapanowac, tzn jak sie na cos uprzesz to takie osoby sie na to zgodza, mimo, ze beda utrudniac Ci osiagniecie twoich celow maksymalnie. Dlatego w moim osobistym doswiadczeniu skuteczne jest nie oglaszanie im swoich zamiarow i posuniec, zapobiega to ich kalkulacjom . Wszystko to dotyczy oczywiscie osob, ktore maja zaburzenia osobowosci.
Pozniej dopisze jeszcze wiecej.
pozdrawiam,
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 0:40 Temat postu: |
|
|
Nawet najbardziej przebiegły i sprawny intelektualnie psychopata nie uczyni:
1. nie zrobi z Ciebie chorej psychicznie,
2. nie odbierze Ci dziecka.
O tym decydują lekarze i sąd, a oni oceniają dowody a nie czyjeś - choćby najbardziej prawdopodobne słowa!
Sprawcy przemocy często roztaczają przez dręczonymi ofiarami wizje swej wszechmocy, wiedzy, inteligencji, ale...kiedy zaczniesz porównywać swoje i jego osiągnięcia okazuje się, że wcale nie jesteś bez szans.
Zaczęłaś już zauważać pierwsze symptomy tej nierównej roli. Oto piękna, mądra dziewczyna dała się omotać słowom zakompleksionego chłopca, którego największe osiągnięcia to wskazywanie ludziom złych stron, krytykowanie i szukanie źdźbła w ich oczach.
Badania dla psychopaty? Pewnie można je wykonać ale bez jego wiedzy i zgody? Bardzo trudno, może przy sprawie karnej? I to tez nie zawsze.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 13:33 Temat postu: |
|
|
witaj krzywdzona....mój były mąż też był i jest psychopatą i to na dodatek zboczonym...kiedyś jak miałam małe dzieci myślałam dokładnie jak Ty "przecież on zabierze mi dzieci", "nie mogę rozbić tego związku" itd....świetnie manipulował emocjami i naszą psychiką....już 12 lat temu wiedziałam, że muszę się uwolnić ale nie widziałam jak ... wyrywałam się pomału nie pozwalając mu na wszystko, odmawiałam- on wpadał we wściekłość- i te straszne OCZY PSYCHOPATY...chroniłam siebie i dzieci jak umiałam...w podświadomości czekałam aż dorosną....wtedy nie widziałam innej drogi wyjścia... myślę że ja też musiałam dorosnąć, nabrać siły...
gdy przeciwstawiasz się psychopacie on wpada w szał....do tego alkohol i tragedia - jego biała gorączka, i zagrożenie mojego życia....
wtedy już nic innego nie pozostaje jak ucieczka i ZUPEŁNA IZOLACJA OD PSYCHOPATY....
dwa lata temu uciekłam z dziećmi...potem była właśnie zupełna izolacja od niego...dziś już poukładałam swoje sprawy...rozwód...alimenty...podział majątku...
kiedyś też chciałam aby ktoś zbadał jego mózg....dziś już wiem dobrze kim był, co robił i wiem, że dobrze zrobiłam ....
psychopaty nie wyleczysz...nie zmienisz...jeśli ma zaburzenia osobowości to również marne szanse....zresztą uważam, że ofiara psychopaty nigdy go nie "uleczy", nie zmieni...może go tylko rozwścieczyć dlatego uważam, że skoro możesz gdzieś w jakiś sposób pomóc sobie i dziecku przez izolacje to zrób to....nie będziesz kiedyś żałować , że to zrobiłaś...
pozdrawiam i życzę Ci siły na podjęcie odpowiednich kroków.... _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 21:47 Temat postu: |
|
|
tacy ludzie lubia mniec wizje,oto ich zabuzone ego malutkie jak spjzymy z dystansu ,czemu cie gnebi zeby mniec podwladnych ,narcyzm jest zabuzeniem czesto zaczyna sie w dziecinstwie ,ale to nie twoj problem ,on musi go sam rozwiazac ps co echton napisal brawo  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mala5
Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 21
|
Wysłany: Sro Maj 18, 2011 7:54 Temat postu: |
|
|
Ja długo przygotowywałam się do odejścia. Chyba za długo bo jeszcze wkręcił mnie w długi. Ale teraz jestem już pewna swego. Odkąd przestał z nami mieszkać jest spokój i dzieci wyszły z zaburzeń zachowania. Dbaj o siebie i pilnuj swoich granic. U mnie wystarczyło jedno badanie RODK przy rozwodzie i natychmiast diagnoza o zaburzonej osobowości. Moje małżeństwo nie istniało A ja 11 lat próbowałam go rehabilitować. Dalej szarpie, ale ja robię swoje i kolejne decyzje Sądu są dla mnie korzystne. Trzymaj się i dokładnie zaplanuj swoje odejście. Pamiętaj on zawsze będzie ojcem dziecka i będzie miał prawo do kontaktów. Ale nie masz obowiązku za niego utrzymywać dziecko czy dokładać sama do utrzymania rodziny. Jeżeli nie ma tzw. wyrównania to dźwigasz coś ponad siły. Pozdrawiam. Życzę powodzenia. mala5 _________________ mala5 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|