Forum na temat przemocy w rodzinie

[lepiejzasnac]

Mam 22lata. Uczę się, pracuję, mam swój dom i swoje życie. On 24lata skończył studia i ma swoją frme. Jakie szasne na przetrwanie ma nasz związek szczerze....NIE WIEM!? On dziecko z niepełnej rodziny z powodu ojca ktory nadużywa alkoholu i JA której rodzina udaje że wszystko jest OK! Co za paranoja kiedy mój Ukochany musi trzymać mojego tate aby mój ukochany ojciec (przemocowiec) nie pobił mojej siostry. Długo zastanawiałam się czy tu napisać. Ale z drugiej strony co mi szkodzi? Po 22latach mojego życie zdałam sobie wreszcie sprawe i nazwałam moje po imieniu. Przemoc,patologia...Wiem że moja wypowiedź jest chaotyczna, ale buzuje we mnie tyle nie zrozmiaych jeszcze we mnie emocji... Ale pamiętajcie dzieci DDP każdy ma prawo do szczęscia i tylko siła woli pozwoli Wam na to...

[mgrabas]

powodzenia!
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.

[lepiejzasnac]

Dziękuje bardzo, naotmiast mój związek to jedna sprawa a moja rodzina i moja przeszłość to druga...

[Echnaton]

Nie bardzo rozumiem Twoje słowa, bo faktycznie więcej w nich chaosu niż porządku, ale próbuję to uporządkować. Miałaś w domu przemoc, jesteś dzieckiem DDP, a mąż ma syndrom DDA i zastanawiasz się czy z tego może być dobry związek? Może, albo nie może, to zależy jak siebie postrzegacie i co robicie z tą wiedzą o DDP i DDA....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[sylwia1975]

dlaczego nie..................jesli wiecie co bylo i ci jest...........to fajnie duzo ludzi nawet nie wie,trzeba przedewszystkim nauczyc sie pochamowywac emocjonalne zachowania i robic to w inny sposob niz,,,,,,,,,,,,,,,rodzice.