 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kowalski
Dołączył: 01 Maj 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 20:36 Temat postu: Znęcanie się nad samym sobą i osobami bliskimi |
|
|
Witam chciałbym przedstawić wam swój problem. Od dłuższego czasu zastanawiam się gdzie szukać w tej sprawie pomocy. Mianowicie jestem osobą raczej skryta, która lubi częściej bywać sam niż z kimś. Jeśli chodzi o ludzi to mam do nich duzy dystans i staram się raczej nie wdawać w jakieś grupy ludzi, znajomych tak w otoczeniu bo poprostu nie lubie, nie bawi mnie to. Nie wiem od kiedy ten problem zaczoł się pojawiać ale pamietam jak byłem jeszcze dzieckiem i np widziałem swojego tate który np je kolace to nawet nie specjalnie i nie swiadomie przebiegała mi zawsze myśl o jakimś cierpieniu, nożu w plecach i inne tego typu sprawy, moi rodzice zawsze się kłucili kiedy tata przyjezdzał na odwiedziny. Ma bardzo wybuchowy i nerowwy charakter (mam to po nim). Dzis mam nie całe 20 lat, mój brat jest o rok starszy i nigdy nie umiemy się dogadać, zawsze jest jakiś powód do kłutni, troche jest w tym mojej i trochę jego winy. A przechodząc już całkowicie do sedna sprawy to w skrócie mówiąc "lubię się znęcać nad osobami dla mnie bliskimi psychicznie. Nie wiem czemu ale sprawia mi to jakąś wewnetrzną radość, najlepsze w tym wszystkim jest to że sam sobie też uwielbiam sprawiać psychiczny ból. Bardzo żadko się smieje jak jestem w domu, z dziewczyna natomiast jak jestem w obcych miejscach to nawet mam usmiech wtedy kiedy nie powinienem mieć (chyba że są osoby które nie trawię). Moje znęcanie psychiczne polega na mówieniu bardzo dobijających tekstów które są wycelowane w najczulsze punkty osób, nie chce by tak było bo nie jest mi z tym dobrze. W głowie mam chore myśli na temat sprawiania bólu fizycznego tzw. tortur. Mysli się te rodzą ni sta ni z owąt poprostu są. Jak myślę np o sexie z swoja dziewczyna to potem nagle jakas glupia myśl mi przebiegnie i sie zaczyna i potem nie umiem ich odgonić. Jakiś czas temu broniłem moja mame przed tata by jej nie pobił i to tez bardzo odbiło mi się mocno na psychice. Mam dużo problemów z samym sobą, wiem ze moja wypowiedz jest nie logiczna i chaotyczna bo zabardzo nie wiem co powiedziec aby wyrazic wszystko tak aby bylo dobrze. Poprostu lubie dobijać osoby przebywające w moim otoczeniu psychicznie i przy tym siebie tez, a potem się użalam jak jest cięzko, pojawiaja się mysli samobójcze i tak patrzenie co by bylo gdyby tamto czy siamto. Cżesto nie chce mi się żyć. Podam ostatni przykład. Mama kupiła jogurt czy coś co bardzo lubie i cieszyłem się z niego chwile do czasu kiedy zaś nie przyszły jakieś myśli które samego mnie dobiły. I tak jest zawsze, nigdy nie moge się czymś nacieszyć bo wtedy załącza się taki głupi automat który tylko "byle dobić do samej ziemi" i tak jest w kółko. Boję się ze będę się znecał w przyszłości fizycznie, boje sie ze uderze np swoja zone albo nie wiem, bardzo sie boje ze nie zapanuje nad tym wszystkim, bardzo się boje przez to ślubu. Nie wiem co jeszcze powiedzieć, mysle ze to chyba tyle na ten temat, moze cos mi się jeszcze pozniej przypomni, w kazdym razie POMOCY POTRZEBUJE ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Pią Sie 05, 2011 6:36 Temat postu: |
|
|
Witaj,
Dobrze, ze napisales, tu o sobie. Rozumiem, ze widzisz problem i chcesz go zmienic, tak ? Jest kilka prawd ktore warto sobie uswiadomic, jedna to taka, ze tak naprawde w zyciu to mamy calkowita kontrole tylko nad jedna rzecza - swoim wlasnym zachowaniem. Ponizanie innych osob, to proba kontolowania innych. Przez to, ze stoi to w konflikcie z prawda, ktora przywolalem powyzej, jest to dzialanie skazane na niepowodzenie i przeklada sie jedynie na zmarnowany wysilek, dopuki osoba, ktora tak postepuje nie skonczy ze szkodliwym zachowaniem. Wszystko sprowadza sie do twojego wyboru. W tej jednej, jedynej kwestii wlasnego dobrego lub zlego zachowania, ludzie maja wladze absolutna. Gdzie zaczac szukac pomocy ? Sa terapie dla osob nie radzacych sobie z agresja, na pewno ktos z administratorow forum zna blizsze szczegoly. Krytyczna sprawa jest jednak twoja wola zmiany na lepsze, to mozna zmienic. Zycie bez potrzeby ponizania innych jest bez porownania lzejsze i pelniejsze.
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 8:49 Temat postu: |
|
|
witaj mysle ze po przes wiedze typu terapja ,i lektury mozna nauczyc sie w inny sposob dowartoscowywac latwe nie jest ale my wszyscy mamy zadania do wykonania ...........powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|