Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cytrynkowa12
Dołączył: 29 Lis 2010 Posty: 83
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2012 16:48 Temat postu: niebieska godzina |
|
|
jakiś czas temu założyłam niebieską kartę ,żeby dostać się do pana dzielnicowego musiałam odczekac swoje na komisariacie i tak jest za kazdym razem, byłam wczoraj okazało się że mój dzielnicowy nie robi nawet notatek z tego co ja gadam czyli głupie babsko chodzi i klepie głupoty nawet nie rozmawiał z moim psycholem "no bo go nigdy nie ma w domu "chociaż dzwoniłam i mówiłam że akurat sie pojawił,wczoraj psychol chciał mnie udusić poraz któryś z kolei stwierdził że pójdzie najwyżej siedzieć a i tak ze mną skończy,dziś się uparłam i powiedziałam że chce złożyć oficjalne zawiadomienie ze mi grozi i jak sie zachowuje no i musiałam swoje odsiedziec bo panowie nie mieli czasu miałam wrazenie ze biora mnie na przetrzymanie ,czy wy też tak jesteście traktowane czy tylko mi się wydaje ale ja mam wrazenie że to gra na zniechęcenie |
|
Powrót do góry |
|
 |
janieja
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 69 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Sro Sty 11, 2012 23:35 Temat postu: niebieska godzina |
|
|
Tak to jest już w tym naszym kraju barwnym, tak się traktuje ofiary przemocy.Sama doznałam tego, gdy ja dzwoniłam nie było dzielnicowego;,nie miał służby,był na interwencji itp.. Natomiast gdy kat złożył donos na mnie, to sprawą zajął sie gorliwie, miał czas i momentalnie znalazła sie w KP i wydano decyzje.Bystrzaki nie ma to tamto, szkoda że tacy solidarni ze złem.
Kata informowali na bieżąco, rozmowa na ty..........i nie ma kary,bo ''''podstaw brak???''.dotarłam do dzielnicowego i powiedziałąm dobitnie co myślę o tej sprawie.Coś pisał ale mnie to mało już interesuje bo to mnie się dzieje krzywda a on jako stróż prawa?????
Jedna intrewencja była sprawna, tym dwóm pochwała!
Szara rzeczywistośc jest porażająca,głupie baby skarżą się i czekają pomocy....gdybym miała siłę fizyczna równa katu to moje życie wyglądało by inaczej! |
|
Powrót do góry |
|
 |
cytrynkowa12
Dołączył: 29 Lis 2010 Posty: 83
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 0:01 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy powinnam mieć kopie tego protokołu?bo tak szczerze to nie mam nic ze cokolwiek zgłaszałam zawsze mogą powiedziec że coś sobie ubzdurałam ,a mój psychol to były policjant wiec nie będzie mi łatwo |
|
Powrót do góry |
|
 |
janieja
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 69 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 9:43 Temat postu: Niebieska godzina |
|
|
Twój wpis o podpisie na niebieskiej karcie- ja też nigdy na policji ni podczas interwencji nie podpisywałam nic na niebieskiej karcie.Natomiast gdy kartę założono w GOPS to podpisywałam.Ale druga strona jest porażająca - prokuratura nie'''nie ma podstaw???'' - zgłaszasz to też trzeba czekac bo ....nagle wszyscy mają coś do załatwienia, to mąż ma rację,jaka pani dziwna,śledztwo ciągnie się jak .....nigdy nie udostępniono mi zeznań kata,ale on znał wszystkie! Jednym słowem - wielkie halo jak to oni pomagają ofiarom a po prawdzie to PIC NA WODĘ FOTOMONTAŻ! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 9:51 Temat postu: |
|
|
A ciekawa jestem co by się zmieniło gdyby / w końcu/ złożyć skargę na działania policji do głównego komendanta?np: 10.000 skarg równocześnie. Taka zebrana skarga, ale nie zbiorowa z podpisami i przesłać do prasy. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
janieja
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 69 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 11:18 Temat postu: niebieska godzina |
|
|
Lulka, co to da? Mentalności facetów nie zmienisz, w mundurze czy bez to i tak mają zakodowaną wyższośc -pierwsi byli stworzeni! Skarga i prasa to woda na młyn propagandy,obiecanki,''uzgodnienia i uściski dłoni,podpisy w błysku fleszy.....i .....nic - tak jak z teraz z NFZ.Te dwie dziedziny zycia; zdrowie i prawo - nie mocnych ! Gadał ....do obrazu i nic! - ''znajomości i układy''' i po ..balu - sprawiedliwośc poszła z drabinką do nieba. |
|
Powrót do góry |
|
 |
marianna
Dołączył: 29 Wrz 2011 Posty: 183
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 13:24 Temat postu: |
|
|
Niestety jestem w podobnej sytuacji, mówiąc krótko -koszmar- w jaki sposób właśnie TA instytucja traktuje osoby takie jak MY -pokrzywdzone.
Nazywam to/bez obrazy .... "solidarnością plemników"
We wrześniu 2009 zastała załozona Niebieska Karta i co z tego, skoro nie uczyniono nic, absolutnie NIC w tej sprawie.
Dopiero pod koniec stycznia następnego roku zadzwonił do mnie dzielnicowy i zapytał, czy ma porozmawiac z moim mężem?
Porozmawiać dopiero po prawie pół roku po zdarzeniu
Kolejna rozmowa z nowym już dzielnicowym była totalną porażką, rady jakie mi dawał to żenada...a na koniec rada abym udała się do Caritasu.
Tak więc skargi zaczęłam składać pisemnie, ale i tak efektów nie było.... ale przynajmniej mam dowód że składałam.
W grudniu byłam nawet na rozmowie z Komendantem, który obiecywał góry ale niestety tylko na tych obiecywankach się skończyło, nie był nawet na tyle uprzejmy aby zadzwonić do mnie choć zobowiązał się do tego.
Wobec tego złozyłam zapytanie pisemnie i właśnie otrzymałam odpowiedz, która wprawiła mnie w spore zdumienie.
Zgodnie z posiadaną dokumentacją prowadzoną przez ówczesnego dzielnicowego stwierdzono,że sytuacja między mną a moim mężem uległa poprawie tak więc zakończono prowadzenie Niebieskiej Karty.
Zastanawia mnie, w jaki sposób była prowadzona owa dokumentacja skoro nikt absolutnie ze mną ani z NIM nie rozmawiał, nic nie podpisywałam..... i co dalej.
Teraz podjełam decyzję o złożeniu zawiadomienia do Prokuratury. |
|
Powrót do góry |
|
 |
janieja
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 69 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 14:42 Temat postu: niebieska godzina |
|
|
Marianno przygotuj się na powtórkę z rozrywki,przecież oni skierują sprawę do policji celem przeprowadzenia dochodzenia i...jesteś z powrotem ''na starcie'''.Skoro nie uczyniono nic a nic w Twojej sprawie przedtem i teraz będzie to samo! Słusznie nazywasz '''solidarnośc plemników''- sprawa przeciwko mężowi nie znajdzie fianału w sądzie.
Przeżywali gehenne obozów to i nam się uda przezyc mimo wszystko!Choc w oczy wieje wiatr i pod prąd musimy ciągle iśc - z oczu płyna łzy, Ty w duszy swej nadzieję ciągle miej na nowy lepszy dzień! |
|
Powrót do góry |
|
 |
marianna
Dołączył: 29 Wrz 2011 Posty: 183
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 17:50 Temat postu: |
|
|
Janiejo, może tak może nie....zobaczymy , w mojej Prokuraturze są kobiety, więc może będzie to pomocne dla mnie a poza tym mam jeszcze coś w zanadrzu, coś czym Prokuratura zajmie sie natychmiast moim mężem.
To akurat trzymam na sam koniec  |
|
Powrót do góry |
|
 |
cytrynkowa12
Dołączył: 29 Lis 2010 Posty: 83
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 22:14 Temat postu: |
|
|
janieja napisała że faceci mają zakodowaną wyższosc bo byli stworzeni pierwsi,a ja gdzies przeczytałam ze Pan Bóg najpierw stworzył faceta ponieważ zaczynał od zera .ale nie obrażajmy wszystkich bo czasem trafi się rodzynek tzn są porządni faceci tak samo jak są baby zołzy.Luka ten pomysł z podpisami wydaje mi się dobry ponieważ tyle się czyta i słyszy że cos nie działa w systemie pomocy ofiarom przemocy domowej same tego doświadczyłyśmy a szczególnie że te sprawy prowadzą faceci |
|
Powrót do góry |
|
 |
marianna
Dołączył: 29 Wrz 2011 Posty: 183
|
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 23:38 Temat postu: |
|
|
cytrynkowa12 napisał: |
.......że cos nie działa w systemie pomocy ofiarom przemocy domowej same tego doświadczyłyśmy a szczególnie że te sprawy prowadzą faceci |
I to jest właśnie najgorsze, bo jak mogą znać nasze dusze, co w nas siedzi, co czujemy ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 0:12 Temat postu: |
|
|
czy dusza ma płeć?  _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
marianna
Dołączył: 29 Wrz 2011 Posty: 183
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 0:48 Temat postu: |
|
|
mgrabas napisał: | czy dusza ma płeć?  |
To była taka moja przenośnia nie myślałam płci duszy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
cytrynkowa12
Dołączył: 29 Lis 2010 Posty: 83
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 1:11 Temat postu: |
|
|
czy tylko sam rozwód jest rozdzieleniem tego co Bóg złączył czy niszczenie cała degradacja rodziny poprzez bicie picie szantaż emocjonalny ,ekonomiczny itd to nie jest rozdzielaniem tego co Bóg złączył |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 23:08 Temat postu: |
|
|
Wiecie co pomyślę wspólnie z Wami co zrobić z tą kwestią.
Jeśli chcecie możecie opisać swoje doświadczenia w związku z założeniem "Niebieskiej Karty", wizyty dzielnicowego , rozmowy itd. Dosłownie wszystko co dotyczy zjawiska przemocy w rodzinie.
emaile proszę kierować bezpośrednio pod adres
t.pietrzak@niebieskalinia.pl
temat POLICJA . _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
|