 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeremy
Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2012 18:15 Temat postu: Odrzucanie pomocy. |
|
|
Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jak można pomóc osobie, do której cały czas wyciąga się rękę, ale ona tej pomocy nie przyjmuje. Co zrobić? Ta osoba nie chce już w ogóle nawet rozmawiać, nie chce żadnego kontaktu. Ofiarowywałem wsparcie emocjonalne, zrozumienie. Próbowałem rozmów, książek, proponowałem psychologa, terapie grupowe, załatwiłem namiary do specjalistów. Proponowałem nawet, że spróbuję sam się tym jakoś zająć. wszystko na nie. Jak to możliwe? Czuję się kompletnie bezsilny.
Czy któraś z Was też przechodziła taki okres? Naprawdę nie wiem już co robić. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paskowana
Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 71
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2012 22:48 Temat postu: |
|
|
trudno powiedzieć cokolwiek sensownego, ponieważ nie wiem, dlaczego ta osoba odrzuca pomoc i czy to zachowanie dotyczy Ciebie czy w ogóle wszystkich z jej otoczenia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Gru 28, 2012 23:38 Temat postu: |
|
|
Raczej trudno pomóc takiej osobie, która permanentnie odrzuca wszelkie wzmianki o pomocy. No cóż, trzeba wspierać, okazywać zrozumienie, rozpraszać wszystkie przeszkody i...tylko czekać! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeremy
Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 2
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 13:22 Temat postu: |
|
|
Ale jak to jest możliwe? Ta osoba zdaje sobie z tego sprawę, ze powinna odejść, chce być sama, ale nie chce wykonać żadnej pracy. I nie chce żebym ja cokolwiek zrobił. Wiele osób tutaj pisze, że nie ma się komu wygadać, że nikt im nie pomaga, nie mają żadnego wsparcia i jest im bardzo trudno. Ja to wszytko daję, ale to jak krew w piach. Czy to jest normalne, że tak się dzieje? Jak osoba, która może mieć depresje, i której jest wszystko jedno ma znaleźć w sobie siłe żeby zmienić swoje życie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łucja J
Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 77
|
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 14:32 Temat postu: |
|
|
Kim jesteś dla "tej osoby"?
Z jakiego powodu tak bardzo chcesz pomóc? Wyczuwam poczucie krzywdy po odrzucaniu oferowanego przez Ciebie wsparcia.
Nie wiem, co się wydarzyło w życiu tamtej osoby. Czasami ktoś potrzebuje czasu, by uporać się z własnymi uczuciami, a oferowana pomoc kogoś trzeciego może być odbierana jako przymus, nadmierny nacisk... Powodów może być bardzo wiele, łącznie z depresją wymagającą leczenia farmakologicznego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
ki
Dołączył: 03 Sty 2013 Posty: 103 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 14:35 Temat postu: |
|
|
niemożna robić nic na siłę bo może przynieść to skutek odwrotny _________________ Pozory mylą, dowód nie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania11Ania
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 147 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 20:18 Temat postu: |
|
|
Widocznie ta osoba nie jest jeszcze gotowa na zmiany,to wspaniałe mieć obok takiego oddanego człowieka,tylko pozazdrościć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|