Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drodzy forumowice co myślicie o takiej mamie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 9:00    Temat postu: Drodzy forumowice co myślicie o takiej mamie Odpowiedz z cytatem

Wczoraj a było to 15-09-08 nasz syn obchodził 15-te urodziny i było by wszystko w porządku do momentu gdy syn mi powiedział ,,i zobacz tato nawet nie zadzwoniła ''. Myślałem że serce mi pęknie skoro matka tak walczy o dzieci to czemu zapomina o tak podstawowych rzeczach jak choć by złożenie życzeń urodzinowych dziecku myślę że nic jej nie tłumaczy . Najpierw rozdzieliła dzieci a teraz zapomina o drugim dziecku czyżby ją to satysfakcjonowało iz na jednego syna nie pojęte a za razem smutne .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 9:26    Temat postu: Re: ... co myślicie ... Odpowiedz z cytatem

sam nie sądź, ani nie każ innym sądzić własnej Żony, również nie wciągaj w to Dzieci
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 9:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wciągam w to dzieci tylko chcę się spytać co nią kierowało, ciągle synowi powtarzam że mama go kocha choć on ma do niej wyrzuty, nie wmawiam dzieciom że matka ich nie kocha lub mówię że jest zła na pewno przeżywa to na swój sposób .To przecież ona je urodziła i nosiła pod sercem . Wiesz tuliłem go do siebie i płakałem tak aby tego nie widział ale o matce nie mówiłem źle , a co mu miałem powiedzieć że ma go gdzieś i dlatego nie zadzwoniła to nie w moim typie nie potrafię tak .Za bardzo je kocham nawet ostatnio podiiąłem decyzję o tym aby wyjechać za granicę po to aby żona mogła wrócić do domu i po to aby synowie mogli być razem . robię to dla dzieci nie dla żony.
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 10:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yamato ja nie znam powodów Waszego konfliku z jej punktu widzenia, nie wiem co zarzuca Tobie, może nie dzwoni, nie przychodzi do syna, bo nie chce sie z Tobą przy okazji kontaktować?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 12:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hymm ja myślę że to bezsensowne w ogóle się zastanawiać dlaczego ona tego nie zrobiła , czy dlaczego zrobiła...
bo to do niczego nie prowadzi...
a na pewno do niczego dobrego...

ważne ze słyszysz to co mówi syn, rozmawiaj z nim o tym
przykro mu jest na pewno, mnie samej jest co roku przykro jak mój ojciec wysyła mi co roku kartkę z najlepszymi życzeniami z okazji ukończenia 18 urodzin..a skończyłam już 26...

moja mama wtedy się śmiała i mówiła ze widocznie mnie tak nie kocha...
nie lubiałam jej za to, bo przez to tak naprawdę go straciłam jako ideał, którego jedyną wadą jest zapominanie ile lat kończę....
do dziś nie umiem mu powiedzieć o swoim żalu.... może kiedyś się przełamię
moja rada...
wspieraj syna dobrym słowem, pocieszeniem...
ale nie mów o jego matce źle, niech on jej tez powie jak mu było przykro..
ja niestety nie miałam okazji....

pozdrawiam cie serdecznie

Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 15:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maga nie chcę się tlumaczyć bo winny się tłumaczy to czy ona nie chciała się ze mną widzieć to jest jej problem ja tak że nie chcialem się z nią widzieć lecz są różne sposoby aby mogła się z synem zobaczyć czy skąntaktować choć by nawet szkoła wie bardzo dobrze gdzie syn chodzi nie stać jej bylo na to. Z synem też gdy miała we wrześniu imieniny i urodziny wysłaliśmy jej kwiaty wraz z życzeniami ale troszkę zaangażowania i inicjatywy choć syna prosiłem aby jej zaniósł kwiaty nie chciał wykaligrafował pięknie życzenia ode mnie i od niego bo mówił mi że to musi ładnie wyglądać . NIe mi jest ją osądzać lecz powiedzcie ja to zrozumię ale dziecko myślę że nie boli mnie to bardzo a większy mam ból w sercu widząc jego twarz taką smutną i zawiedzioną . Sad
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 15:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yamato nie oczekuję tłumczenia, ale ciekawe jest że syn tęskni za mamą, za spotkaniem z nią ale kwiatów jej nie zaniesie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 22:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiem ci dla czego nie chciał zanieść jej kwiatów a nie chciałem go do tego zmuszać jak już pisałem wcześniej był kiedyś u żony i syna w ośrodku i brat się nawet z nim nie przywitał tak że wiesz z czym się mu od razu kojarzy te miejsce .Pamiętam jak wrócił i płakał i z wielkim żalem wręcz mi wykrzyczał że więcej tam nie pójdzie . Dzisiaj rozmawiałem z żoną i powiedziałem jej o swoich planach wyjazdu za granicę aby wróciła do domu z synem i by dzieci mogły być znowu razem . Nie oczekiwałem odpowiedzi od razu liczyłem się z tym , ale chcę dać nam wszystkim szansę jestem gotów na to aby wyjechać i robię to i dla dzieci i dla nas może jeszcze została jeszcze iskierka w naszym ognisku rodzinnym którą uda mi się jeszcze rozdmuchać i na nowo żeby zapłonął ogień trzymajcie za mnie kciuki tak jak ja trzymam
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 23:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wydaje mi się, że Twój wyjazd za granicę byłby czymś jeszcze boleśniejszym dla tego Syna, który mieszka z Tobą, a dla Ciebie czymś trudniejszym do zniesienia, niż jesteś w stanie sobie wyobrazić, nie widzę w nim sensu
obaj Synowie potrzebują Ciebie, tak samo jak Mamy, a może nawet bardziej
tutaj, a nie gdzieś za granicą
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Sro Wrz 17, 2008 8:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może kilka słów wyjaśnienia jest to dla mnie trudna decyzja lecz chcę i pragnę aby moja nie obecność i powrót żony do domu na nowo spoiła rodzinę .A dlatego chcę też wyjechać aby żona w spokoju mogła dość do równowagi psychicznej , rozmawiałem z moją mamą i powiedziała mi że gdy tylko żona będzie chciała to ona przyjedzie i jej pomoże na początku .Ponieważ żona boi się wrócić powiesz no tak wyjeżdża i wszystkie problemy zostawia żonie czy to ucieczka sam nie wiem ale myślę że to w tej chwili najlepsze wyjście może gdy będziemy oddzielnie przez jakiś czas coś nam pomoże chcę spróbować może takie odosobnienie i tęsknota za rodziną spowoduje że stanie się tak że i tego chcemy oboje coś się zmieni . Wiem że nie powinienem jej zostawiać samej po tym co przeszła ale widzę ze i ona tego chce nie mówię że to jest wielkie poświęcenie ale myślę iż sprawi to że chociaż dzieci będą razem i choć wyjazd jest tuż tuż nie naciskam jej jest to i dla niej trudna decyzja .Wiem bo sam długo nad tym myślałem a ja jej zostawiłem tak krótki czas na odpowiedz ,ale ciągle myślę o dzieciach i dla nich to robię a i może i dla nas obym się nie mylił a czy coś się zmieni w naszych relacjach zobaczymy trzymajcie za mnie kciuki .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sro Wrz 17, 2008 16:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

rozumiem
obyś uzyskał swój cel

jeszcze przed wyjazdem porozmawiaj z rodziną o tym, powiedz otwarcie jak myślisz, zapytaj co Oni na to i wysłuchaj Ich zdań
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Sro Wrz 17, 2008 18:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już to zrobiłem a przede wszystkim rozmawiałem z mamą i prosiłem ją aby gdy tylko żona poprosi ją o pomoc czy będzie chciała jej pomóc . powiedziała owszem nie ma żadnego problemu myślę że jeszcze jutro wszystko się wyjaśni . A co wyniknie z jutrzejszej rozmowy to was poinformuję .
trzymajcie za mnie kciuki
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sro Wrz 17, 2008 21:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yamato napisał:
Już to zrobiłem a przede wszystkim rozmawiałem z mamą i prosiłem ją aby gdy tylko żona poprosi ją o pomoc czy będzie chciała jej pomóc . powiedziała owszem nie ma żadnego problemu myślę że jeszcze jutro wszystko się wyjaśni . A co wyniknie z jutrzejszej rozmowy to was poinformuję .
trzymajcie za mnie kciuki


pisząc rodzina, miałem przede wszystkim na myśli Żonę i Dzieci, żebyś koniecznie wysłuchał Ich zdań

trzymaj się
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Sro Wrz 17, 2008 22:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adam Smile widzę z tego co piszesz że jest wiele dobrego w Tobie i Wierzę że zostanie to własciwie rozdysponowane ( oprócz teorii) . Oczywiście napisz będziemy czekac na informacje od Ciebie


pozdrawiam
Tomasz
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Sro Wrz 17, 2008 23:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oczywiście że to już zrobiłem i rozmawiałem z moją rodziną nie tylko z mamą ale i żoną i dziećmi . Jest mi ciężko a nie wspomnę już co będzie się ze mną działo gdy wyjadę ale muszę to wytrzymać . Myślę że to dla mnie wielkie wyzwanie i dla rodziny też ale muszę wyjechać i przetrwać to .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group