Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak pomóc terroryzowanej kobiecie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dann23



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 2
Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Nie Kwi 08, 2007 22:49    Temat postu: jak pomóc terroryzowanej kobiecie Odpowiedz z cytatem

Witam!
Poznałem na GG kobietę, która jest w trakcie rozwodu. Ma dom, który dostała jako darowiznę od ojca. Mąż jest alkoholikiem i psychopatycznie zazdrosny o nią. Regularnie bije ją, co nawet widziałem w kamerze internetowej, dzieciom kazał mówić do niej per k.... Założyła mu sprawę karną o pobicie, ale on grozi już jej w tej chwili zabójstwem. Dotąd bagatelizowałem tą sprawę, ale poznałem możliwości tego osobnika. I mam powody, by wierzyć w jego groźby. Ona boi się go panicznie, mimo że odważyła się mu przeciwstawić. Mam pytanie, jak mogę jej pomóc, jak pozybć się przynajmniej na czas sprawy sądowej tego człowieka z domu. Dodam, że często policja zatrzymuję go na 24 godziny. Zaoferowano jej lokal w ośrodku, ale w głowie mi się nie mieści, że ona musi uciekać z własnego domu, który musi pozostawić swojemu katu...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Wto Kwi 10, 2007 7:42    Temat postu: Re: jak pomóc terroryzowanej kobiecie Odpowiedz z cytatem

Wspieraj ja duchem, mow jej, ze dobrze robi, moze zachec ja do wejscia na to forum i poczytania tu postow? Przemoc ma specyficzne dzialanie na psychike, ktorego na codzien nie zauwazamy, sam poczytaj o tym, poczytaj polecane tu ksiazki, zobaczysz inny swiat.

Do czasu zakonczenia rozwodu, dla wlasnego dobra (i jej tez), poprzestaj na znajomosci platonicznej, kobiety takie sa znane z tego, ze potrafia odchodzic i powracac do swoich katow, ku wielkiej frustracji osob chcacym im pomoc.

Dopuki ona nie ma rozwodu, postaraj sie nie angazowac swoich emocji. Ona moze jeszcze zmienic zdanie, co do tego rozwodu.

Zawsze pamietaj, ze nie jestes przyczyna tej sytuacji, ani nie jest twoja odpowiedzianoscia ta sytuacje rozwiazac. Ona sama w to wdepnela, ona sama musi wyjsc, to jest bardzo wazne. Musisz miec do tego naprawde zdrowy dystans, zeby samemu nie zostac zranionym, bardzo latwo sie jest zaangazowac za mocno z twojej pozycji. Takie angazowanie sie jest irrajonalne, ale taka wlasnie jest przemoc - irracjonalna.

Jeszcze kilka slow przestrogi, osoby bedace w zwiazkach toksycznych znane sa z tego, ze czasowo potrafia nabrac cech swoich katow, wiec w stosunku do niej nalezy zachowac ostroznosc i rezerwe do czasu zakonczenia rozwodu i jakis czas po tym. Ona potrzebuje przede wszystkim kogos kto ja wyslucha, tak jak przyjaciel, i jej uwierzy, wspierac, wspierac. Najlepsza strategia, to utrzymywanie regularnego kontaktu, ale bez jakiegokolwiek nacisku i bez zaangazowania romantycznego.

Co do wszelkich wartosci materialnych, typu dom, samochod, to one sa drugorzedne, tu bitwa toczy sie o cos znacznie wiekszego. Nie mozesz na nia nalegac, ale najlepiej, zeby ona odeszla natychmiast, jeszcze dzis, chocby do tego osrodka. To jest bardzo wazne, zeby oni nie zyli pod jednych dachem. Sprawy o podzial majatku rozstrzygnie sie pozniej w sadzie, tymczasowo, niech sie wyprowadzi. To co ona Ci mowi, to czubek gory lodowej. Ale znowu, nie mozesz nalegac...

Grozb o zabojstwo nie mozna bagatelizowac. Generalnie ta sytuacja to niezly bigos. Wszystko rozbija sie o jej sposob myslenia, kup i zobacz film Gasnacy Plomien z 1944 z Ingrid Bergman, sprobuj sie wczuc w to co czuje tak kobieta na filmie, dokladnie tak czuje sie kobieta o ktorej mowisz, pokaz jej tej film, to jej rozjasni w glowie. Paradoksem jest, ze kobiety maltretowane nie sa sklonne przyznac sie przed samymi soba w jak ciezkiej sytuacji sie znajduja, ten film moze pomoc jej wyprostowac myslenie. To jest bitwa o jej umysl, mozesz ja dopingowac, ale nie mozesz tej walki poprowadzic za nia.

Jakby ona zdecydowala sie "przelozyc" rozwod na pozniej, to dla Ciebie bedzie o wiele lepiej, jak bedziesz jedynie swiadkiem i bedziesz stal z boku. Zawsze bedzie kolejny raz i kolejna awantura, to Ci tu wszystcy uzytownicy forum moga zagwarantowac... wiec nic na sile, wszystko musi pojsc naturalnie.

Jest cos takiego jak zakaz zblizania sie, ona moze o cos takiego sie postarac, jak on go zlamie, to pojdzie siedziec na dluzej. Co do dzieci, to niech ona zlozy razem z wnioskiem rozwodowym wniosek o zabezpieczenie pobytu dzieci przy niej do czasu zakonczenia sprawy rozwodowej. Jezeli chce.

Przyczyna dla ktorej ona jest w tej sytuacji jest to, ze kiedys ona postanowila zadbac bardziej o kogos innego niz o siebie, nie powtorz tego samego bledu, to bardzo bardzo wazne.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dann23



Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 2
Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Sro Kwi 11, 2007 9:49    Temat postu: łatwo powiedzieć trudno zrobić Odpowiedz z cytatem

Wiem, że powinna się wyprowadzić, ale trudo jej to uświadomić. Strasznie się teraz boi. Wczoraj gość zagroził jej po raz kolejny w szale, że ją zabije. Dzisiaj była u prokuratora, który prowadzi sprawę karną jej męża. I co? I nic rzekomo zrobić mu nie mogą, bo ma ograniczoną poczytalność!
Kazali jej sobie wymienić zamki w drzwiach i zamykać się - to kto tu cholera jest katem, kto tu ma siedzieć jak w więzieniu i czekać na wyrok śmierci z ręki wariata, który prawdopodobnie nawet za to nie odpowie?...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Sro Kwi 11, 2007 16:45    Temat postu: Re: łatwo powiedzieć trudno zrobić Odpowiedz z cytatem

dann23 napisał:
Wiem, że powinna się wyprowadzić, ale trudo jej to uświadomić. Strasznie się teraz boi.


To sa kluczowe punkty problemu, on wasnie tak nia manipuluje - lekiem.
Co mozesz zrobic, to uswiadomic jej sytuacje w ktorej sie znajduje, pokaz jej film o ktorym wspominalem, moze zachec do wejscia na to forum ? Albo daj jej jedna z polecanych tu ksiazek ? Lub przynajmniej odeslij ja do linku o "wrednych ludziach". No i wspieraj, ale tez trzymaj dystans.

Okres wyprowadzania wiaze sie z najwiekszym ryzykiem, ze on cos jej zrobi, tak wiec to musi byc zrobione z zaskoczenia i skutecznie. To bedzie tez jej decyzja, nic na swiecie ja nie przekona jak ona nie bedzie chciala. Patrzysz na zjawisko nieracjonalne, i wbrew pozorom dosyc zlozone, jednak wytlumaczane.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jola



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 6
Skąd: sosnowiec

PostWysłany: Wto Kwi 24, 2007 23:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Boję się wyprowadzić. Gdziekolwiek. Boję się o życie. Swoje. Mojej córki. Synowie nie rozumieją. Już nie żyjesz kurwo, usłyszałam wczoraj. Dzisiaj-nie wiem, co mówiłem-byłem pijany. Przerwałam chore małżeństwo po 23 latach. Postawiłam się. Po co. Jest gorzej. Mieszkam z psycholem w jednym domu. Nie mam gdzie pójść. Córka śpi u koleżanek. Psychopata triumfuje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
akacja



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 88

PostWysłany: Nie Kwi 29, 2007 11:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na ulicy Szymanowskiego jest Ośrodek Interwencji Kryzysowej. Nie możesz z nim mieszkać. Zacznij od tego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group