Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PROSZE O POMOC:((

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziewczyna00



Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2

PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 14:29    Temat postu: PROSZE O POMOC:(( Odpowiedz z cytatem

JESTEM OSOBA PEŁNOLETNIA MOJ KOSZMAR POLEGA NA TYM ZE MAM CHLOPAKA KORY JEST NIEAKCEPTOWANY PRZEZ MOICH RODZICOW,TWIERDZA ZE TO CHLOPAK NIE DLA MNIE BO NIE PODOBA IM SIE Z WYGLADU ALE TO MOJE ZYCIE I MOJA SPRWA Z KIM SIE SPOTYKAM I Z KIM CHCE BYC...TO JUZ TRWA TAK OD ROKU JESTEM MECZONA FIZYCZNIE I FIZYCZNIE: POLEGA TO NA WYZWISKACH TYPU TY SUKO KURWO I NA PRZEMOCY FIZYCZNEJ BICIE WCZORAJ MNIE BOBILI MAM WYBITA REKE SINIAKI NA RECACH W TYM BIORA UDZIAL MOI RODZICE WCZORAJ UZYWAJAC PRZEMOCY ZBRALI MI TELEFON ABYM NIE MIALA KONTAKTU Z CHLOPAKIEM A TELEFON STOI NA MNIE JEST MOJA WLASNOSCIA ZABRALI MOJA TOREPKE Z DOKUMENTAMI WEZWALAM POLICJE ALE PRZYJECHALA NASZA Z NASZEJ MIEJSCOWOSCI I NIC NIE WSKURALI NADAL NIE ODZYSKALAM RZECZY ALE POSZLAM ZNOWU NA KOMISARIAT I ZALOZYLAM NIEBIESKA KARTE I JUTRO MAM JA POTWIERDZIC I WTEDY SPRAWA POJDZIE DO SADU NIE WIEM CO ROBIC BO TO SA MOI RODZICE ALE JA JUZ NIE MAM SLILY TAK DLUZEJ SIE MECZYC ZNOSCIC PONIZANIE WYZWISKA I BICIE:(( PO WIZYCIE POLICJI NIC SIE NEI ZMIENILI NADAL MNIE MAM BIJE PO TWARZY CIAGNIUE ZA WLOSY ZA TO ZE WEZWALAM NA NICH POLICJE..ZE NIC IM NIE UDOWODNIE ZE POWIEDZA W SADZIE ZE JA KLAMIE ZE TO JA ICH WYZYWAM I WSZYSTKO SOBIE ZMYSLAM ZE NIE UDOWODNIE TEGO ZE OJCIEC ZABRAL MI TELEFON BO BRAT I MAMA ZEZNAJA NA JEGO KORZYSC POWIEDZIELI ZE JESTEM NA ICH UTRZYMANIU I NIC MI SIE NEI NALEZY ZE NAWET MOICH UBRAN MI NIE ODDADZA BO TO ZA ICH PIENIADZE BYLO KUPIONE CZY MAM SZANSE COS Z TYM ZROBIC I WYGRAC TA SPAWE BLAGAM POMOZCIE MI CO MAM DALEJ ROBIC ANIA
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
akacja



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 88

PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 17:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jednym z elementów niebieskiej karty jest informacja o miejscach pomocowych. Skorzytaj z tych informacji i idź do lokalnych instytucji pomocowych, przydałoby się wsparcie prwne i psychologiczne.
Jesteś pełnoletnia-obowiązują Cię wszystkie prawa osoby dorosłej.
Bardzo wspólczuje trudnej sytuacji, ale tylko od Ciebie zależy co dalej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dziewczyna00



Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 2

PostWysłany: Czw Maj 03, 2007 19:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

TYLKO TYLE MOZECIE MI DORADZIC?? MAM JAKIES SZANSE??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
akacja



Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 88

PostWysłany: Pią Maj 04, 2007 7:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Doradzam walkę o siebie. Tak to wygląda, gdy się jest dorosłym nikt za nas nic nie zrobi, zwłaszcza tam, gdzie trzeba podejmować decyzje dotyczące swojego losu.
Czy byłaś w jakiejkolwiek instytucji pomocowej? Co tam usłyszałaś?
Jeżeli nie wiesz, gdzie możesz się zwrócić, napisz z jakiej jesteś miejscowości-może być na priv
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mia33



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 14

PostWysłany: Sob Cze 23, 2007 14:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czesc .Ja uważam że te pobicia twoje przez rodziców wynikają z bezsilnosci i braku porozumienia z tobą ,krótko mówiąc nie potraficie się dogadac oni tak bardzo boją się o ciebie że z bezsilnosci pozostalo im tylko pozabierac ci twoje osobiste rzeczy ,pewnie brak zrozumienia ciągnie się w twojej rodzinie juz od dluższego czasu ,bardzo mnie osobiscie boli jak slysze ze rodzice z milosci biją i wyzywają ,są tak bezradni że uciekają się do takich kar ale to w żadnym wypadku nie mówi nic o milości i szacunku .Zawsze jest szansa na dogadanie się z nimi ale trzeba to ustalic i spróbowac z nimi jeszcze raz porozmawiac że od tej chwili ty chcesz ich zrozumiec i będziesz z nimi szczera ale oni w zamian tez tak postąpia że będziecie na wzajem mówic co kogo boli i co myśli ale bez wyzwisk ,no i rodzice powinni troche zrozumiec twoje decyzje odnośnie twojego chlopaka.Moja rada wymysl cos z chlopakiem ażeby rodzice zmienili zdanie na jego temat ,nie wiem w jakich okolicznosciach widuja twojego chlopaka i nie wiem w jakim jest wieku ,podejrzewam ze ma mniej więcej tyle lat co ty i powinni go zaakceptowac stosownie do jego wieku .Przecież nie bedzie chodzil w garniturze z kwiatami do twoich rodziców i opowiadal o doroslym zyciu ,ale fajnie by bylo azeby pokazal że jest ODPOWIEDZIALNY stosownie na swój wiek. Chyba że maja powazne argumenty ze ci zabraniaja sie z nim widywac ,powinnas bez zlosci tez zrozumiec co rodzice widza zlego w nim ,czy potrafi twój chlopak dla twojego spokoju np. pokazac im ze sie mylą .Pamietaj, narazie jestes wrogo nastawiona do rodziców a chlopak jest calym twoim swiatem ,i po częsci dobrze, ale nawet w pózniejszym zyciu rodzice beda tobie potrzebni i naprawde warto juz na początku próbowac sie dogadac ,powiedz tak bez zlości na nich ,tak sama przed sobą kochasz rodziców???bez zlosci tak naprawde? zamknij oczy na chwilke i nie myslac o tych klótniach bylo by fajnie z nimi i chlopakiem zjesc wspólny obiad np.??na pewno bys chciala zeby bylo dobrze miedzy wami i nawet jeśli tyle zlego sie podzialo spróbuj bo naprawde warto sie dogadac z nimi , wychowali cie ,chronili jak mogli cale dziecinstwo ,spróbuj dogadac sie a nie mysl jak im dogadac azeby ich to zabolalo .Mysle tak sobie czy moze nie wtrącaja się w twoje zycie bo dajesz im dowody np. ze jestes malo odpowiedzialna jak na swój wiek ? pamietaj że co kolwiek sie wydaży to twoi rodzice ci pomoga a nie ktos inny ,więc przemysl to na spokojnie bo uwiez mi na prawdę najprostsza reakcja to zlością zareagowac na zlośc ,jak dlugo tak można ? a mozna ale tez dlugo pamięta się potem takie krzywdy i na prawde nie warto, życie jest zbyt krótkie .Może uznasz ze przynudzam ale jeszcze jedno przemyslenie dla ciebie , wyobraz sobie jakiego kolwiek czlowieka który idzie ulica i ulega wypadkowi ,ma cale zycie przed oczami i ....?mysli ile zrobil dobrego dla bliskich a kogo zranil , wtedy nie licza się kto byl lepszy w wyzwiskach więc pomysl o tej sytuacji inaczej............ Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group