Forum na temat przemocy w rodzinie

[nikt.]

mam pewien problem..Nie potrafię sie dogadać z własną matka.W tym roku kończę 19 lat.Pomysłnie zdałam mature i szzukam pracy.Problem polega na tym ze moja matka za kompletne bzdury np. takie że posprzatalam innego dnia niz bylo to w grafiku sprzatania wymyslonym przez moja matke albo prez to że gdzies jadac zapomniala klucza-chodz powinna sama o tym pamietac ,za wszytkie takie przewinienia dostaje kary.Jest to naprawde przykre gdyz majac juz 19lat!!!!,2tyg po maturach dostaje kare na zakaz wychodzenia z domu przez cały lipec,dodatkowo nikt nie moze mnie odwiedzac i nie moge sie z nikim kontaktować.W tym czasie mama wyjezdza sobie z nowym facetem i jedna z siostr na mazury.Mam wakacje i nie moge sie nimi nacieszyc.Ogolnie wszytkie rozmowy koncza sie krzykami, jak probuje z nia porozmawiać ona zaczyna ja zdaniem ze ja tu jestem tylko dzieckeim i nie mam nic do gadania, czyli w praktyce wychodzi to tak ze ona mowi ja musze sluchac.zero rozmowy.gdy cos sie czasami odezwalam zdarzalo sie ze dosatlam w twarz.Wie ze to mnie najbardziej ani takie odwdzielanie od swiata i areszt domowy gdyz potrzebuje kontaktow z innymi.Powtarza mi wile azy ze ja nie mam zadnych praw i nie moge sobie rzadzic tylko ona moze mna gdyz nie utrzymuje sie sama-czyli nie zarabiam i nie zyje za wlasne pieniadze.gdy oznajmilam ze musze wuysc bo musze cos zrobic np.wydrukowac gdzies cv bo chec znalezc prace by nie brac od niej pieniedzy,to nawet wtedy nie dostalam pozwolenia na wyjscie.Po tym co sie wszytkim dzialo wczesniej-wyprowadzenie sie taty, znecanie sie jego nad mama,jego wtorny alkoholizm,moja matura,nowi mezczyzni w zyciu mamy, sprawy sadowe taty, wnoisek o rozwod wyniesiony niedawno przez moja ammae,plany zalozenia nowej rodziny z nowym facetem prze moja mame-wszytko to sprawia ze czuje sie zagubiona, nie adje rady psychicznie,lecz rownoczesnie dalam rade z matura,wypełniam obowiazki domowe i potyrzebuje kontaktow z innymi-przyjaciolka badz moim chlopakiem gdyz chec pomimo wszytko zyc normalnie ,ciezsyc sie zyciem, bo najgorzej czuje sie sama siedzac w domu,mama w pracy,siostry czasami wczsniej wroca lecz tez wychodza,siedze sama w domu.jedynei kontroluje nmie dziadek -przyjezzda samochodem spwrwdzic czy siedze w domu i czy nikt mnie nie podwiedzil.Naprwde zawsze staralam sie byc dobrym dzieckiem.Zawsze jak chciaalm wyjsc z domu to moja mama robial z tego cos wielkiego,jakby to bylo nie wiadomo co,ona tłumaczy ze zaduzo mi pozwla ai wogole.tylko ze jak moja siostra mlodzsza odemnie potreafila wyjsc z domu i nie posprzatac-nie poniosla zadnych konsekwencji,tak samo najmlodsza gdy wrociala ostanio pijana tze nie maial zadnej kary ni nic.
CZY DOZWOLE SA TAKIE KARY DLA 19LATKI?????POZABAWIENIA DZIECKA WOLNOSCI??????I WIEZNIENIA GO W DOMU??CZY MOGE LICZYC NA JAKAS POMOC???CZY DA SIE COS ZROBIC???

[akacja]

Gratuluję zdania matury(a masz już wyniki z pisemnych?). Nie jesteś panna-nikt-zmień nik, zacznij sama siebie postrzegać jako osobę ważną, wartościową.
Problem w domu ma zapewne szerokie podłoże. Wynika z tego, że Ty jesteś inaczej traktowana, siostry inaczej, jaka jest przyczyna pierwotna, czego boi się matka zamykając Cię w domu?
Czy myślałaś by się dalej uczyć? Rozumiem, że o pracy myślisz by się usamodzielnić.
I właśnie dziewczyny w takim stresie i z taką syutacją wpadaja w ramiona przemocowców.
Każdy facet, który obiecuje im uniezależnienie, utrzymanie, mieszkanie jawi się jak książę.
Prosze Cię bądź ostrożna, Twoja zdolność oceny innych jest zmieniona przez własny brak stabilności.
A czy znasz swoje prawa-prawa dorosłego człowieka?
Czy wiesz, że jeżeli matka Cię zamyka, to możesz zadzwonić na policję?
A co z Twoim ojcem?
Pozdrawiam i czekam na wyjaśnienia.