Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
centus
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 4
|
Wysłany: Pią Cze 08, 2007 23:43 Temat postu: mój wyjazd i dziecko |
|
|
Chciałabym wyjechać za granice. Poprostu nie widzę innej szansy. Mam szanse na pracę w zawodzie. Pomoga mi znajomi. Kupiłam już bilet. Nie mogę go na początek zabrać. Mały nie ma jeszcze paszportu i ojciec nie zgadza się na podpis. Planowałam, że na miesiąc musiałabym zostawic dziecko i to mnie przeraża, tak bardzo, że prawdopodobnie zrezygnuję z tego wyjazdu. Boję się, że on wykorzysta to potem jako fakt, że je porzuciłam i zabierze od mojej matki. Prawnie nie mam na niego nic. Bije mnie tak, że nie widać średnio raz na miesiąc, dręczy bardziej psychicznie, owszem szarpie czasem dziecko, drze się jak opętany, ale to nie jest tak jak w stosunku do mnie, generalnie dba o niego i zajmuje się nim tak, że ludzie odbierają go jako cudowny wzór. Podobnie jak ja jest wykształconym człowiekiem, wie co robi. Jakoś wytrzymuję, dotąd nie mogłam się wyprowadzić choć wiem, że powinnam, zarabiam tak mało, że nie mam poprostu za co. Stad pomysł wyjazdu. Tam miałabym godną pracę i mogłabym stąd uciec, zabrać syna, ale boję się, że ta cała walka oddbije się na niekorzyść na jego psychice, że nie odda mi dziecka. Ale życia tak dalej już sobie nie wyobrazam. Czasem mam takie doły, że ogarnia mnie paraliż. Co ja mam robić? |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 1:16 Temat postu: |
|
|
witaj
złożyłaś może zawiadomienie o przestępstwie ? ...
Ponadto wniosłaś pozew o rozwód ? ...
nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja więc cieżko się wypowiedzic w powyższej kwesti
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 6:45 Temat postu: |
|
|
A może spróbuj sondownie uzyskać zgodę męża na paszport i wyjazd dziecka.
Ja bym nie ryzykowała wyjeżdżając sama a dziecko zostawić u mamy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
centus
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 7:35 Temat postu: |
|
|
Jak mogę złożyć doniesienie o przestępstwie skoro nie mam żadnych dowodów? Pozwu nigdy nie składałam ponieważ bałam się że mnie zabije. Naprawdę. Musiałabym złożyć pozew, zabrać dziecko i uciec. Wiem, ze rozwod mozna przeprowadzic zdalnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
centus
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 7:37 Temat postu: |
|
|
A co do wyjazdu synka toi na poczatek nie moge go zabrac - bo nie bede miala z kim go zostawic tam. Rozeznam sie i jezeli sie uda wzielabym go juz po 2 tygoniach najwczesniej. Czy ja mu niszcze zycie zabieajac go w obce miejsce i w taki sposób? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 10:29 Temat postu: |
|
|
Pomysł wyjazdu jest super, ale zrób tak, by dziecko jechało z Tobą, bo inaczej, znając chamstwo i bezwzględność sprawców, nie zobaczysz go prędko, albo i w ogóle. Od Twojej mamy czy ojca on je odbierze i to prawnie, a potem zacznie się batalia w sądzie i koszmar. Ja tak to widzę. _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
centus
Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 4
|
Wysłany: Sob Cze 09, 2007 12:51 Temat postu: |
|
|
Ale jak zabrać dziecko w miejsce którego się nie widziało i co zrobić z nim kiedy idzie się do pracy? To wszystko jest dla mnie niewyobrażalne... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Barbara N
Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 103 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 22:43 Temat postu: |
|
|
Napisałas,że pracę pomogą załatwić Ci znajomi. Moze spróbuj sie z nimi skontaktować,poproś o informacje dot.Twojego tam pobytu,ale koniecznie z dzieckiem.Mysle,ze pozniej nie będziesz miała szans na odzyskanie dziecka.Przemocowcy po trupach dochodza do celu.Skontaktuj się z prawnikiem/bezpłatnym/,moze on coś zaradzi.Będziesz wiedziała na czym stoisz.Pozdrawiam.  _________________ ........"życie to ciągła walka".......... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 11:42 Temat postu: |
|
|
a nie może Twoja mama też z Tobą wyjechać i tam zajmowała by się dzieckiem.
ja wyjeżdżając, nawet na krótko, zawsze zabieram z sobą dzieci i swoja mamę do pomocy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mia33
Dołączył: 12 Cze 2007 Posty: 14
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 1:00 Temat postu: |
|
|
Czesc Centus. Nie mam pojecia do jakiego kraju chcesz wyjechac ale jesli by to byla Anglia i Manchester to zapewniam ci opieke nad maluchem ,a swoja droga tutaj są zlobki i niema problemu z zapisaniem dziecka nawet mam w jednym znajoma .Moja rada -nie zostawiaj maluszka bo możesz miec klopoty ze strony męza a naprawde nie ma problemu z opieka zlobka ,no może tylko maly problem ze zlobki są czynne do 15-16 wiec praca na drugą zmiane na poczatek odpada ,jesli juz wiesz gdzie chcesz pojechac to poszukaj na forach miasta i ogloszen tam są nawet chetne polki-opiekunki,zawsze mozna sie umówic co do platnosci na początek a jesli nie wiesz jak to zrobic to daj znac to cos ci poszukam -naprawde jesli kochasz dziecko nigdy go nie zostawiaj bo inni to wykorzystają!slóze rada w zakresie zamieszkania w Anglii.Mia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Barbara N
Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 103 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 21:48 Temat postu: |
|
|
Centusku!
Zobacz kochanie, na wszystko jest rada. Mia,jesteś kochana.
Tylko dlaczego Centus sie nie odezwal,pomimo tylu serdecznych słów?
O D E Z W I J S I Ę K O N I E C Z N I E !
Nie zostawiaj dziecka!!!!!! _________________ ........"życie to ciągła walka".......... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|