Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szacunek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Paź 12, 2008 21:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz całkowitą rację, wyjście z przemocy opiera się na zatrzymaniu przemocy, terapii i karze...

Myślałem o czymś innym - porozumienie ze sprawcą czasami jest możliwe ale tylko wtedy gdy ofiara:
1. zatrzyma przemoc i uczestniczy w terapii.
2. doprowadzi do ukarania sprawcy, sprawca wyrazi skruchę i chęć poprawy.
3. ofiara znajdzie w sobie miejsce na przebaczenie.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
rok321



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 23

PostWysłany: Nie Paź 12, 2008 21:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

masz rację terapia jest niezbędna,zwłaszcza przy alkoholiżmie,ale trzeba,aby alkoholik to wiedział,ale taki jak mój partner to już jest na takim etapie,że nie trzeżwieje,bo nawet jak nie ma za co pić to jest na głodzie alkoholowym i robi to samo jakby był pijany,a ma jeszcze poparcie mamusi,która wie że jest on alkoholikiem,wie jak krzywdził swoją poprzednią rodzinę,a teraz krzywdzi nas,ale to jest jej kochany synek,któremu dzieje sie krzywda,bo podjęłam kroki prawne
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Nie Paź 12, 2008 23:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

odczuwam że temat napędza się sam . Ponadto nie wiadomo o co już w nim chyba tak do końca chodzi... ?

Czytam uważnie i zastanawia mnie rozumienie pojęcia tolerancji i zrozumienia. Mgrabas pokazał nam pewnego człowieka i jego teorię jednak zaznaczył że z częścią się zgadza a z częścią nie.

Idąc dalej tym krokiem może warto na chwilę przystanąc zastanowic się aby wzajmenie się wspierac i naprowadzic jeśli ktoś się zgubił na danej drodze . Nadac mu kierunek nawet jakby miał inne nastawienie często nawet może niezgodne z naszymi przekonaniami...? Nie kieruję tych słów do nikogo personalnie. (aby nie było Smile )

Czy z pozycji własnej osoby nie stosujemy projekcji wobec innego użytkownika forum ... Nie chę nikogo bronic ale uważam warto się zastanowic. Osobiscie uważam że często człowiek zanim napisze cokolwiek na tym forum "zbiera się" w sobie przez długi czas...

Exclamation czy temat warto zakończyć , jakie jest Wasze zdanie ... ?
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
anax



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 104

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 0:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
Osobiscie uważam że często człowiek zanim napisze cokolwiek na tym forum "zbiera się" w sobie przez długi czas...


maras nie każdy Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 0:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to prawda .
Lecz nie można genaralizowac .

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
anax



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 104

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 0:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moja wrodzona impulsywność nie pozwala mi myśleć za długo Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wild



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 307

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 0:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
?

Czytam uważnie i zastanawia mnie rozumienie pojęcia tolerancji i zrozumienia. Mgrabas pokazał nam pewnego człowieka i jego teorię jednak zaznaczył że z częścią się zgadza a z częścią nie.



ja też się zastanawiam, co masz na myśli?...

dla mnie tolerancja kończy się tam, gdy w grę zaczyna wchodzić przemoc i wykorzystanie, a tak właśnie jest w przypadku "terapii" metodą Berta Hellingera... szkoda, że wielu polskich psychologów nie widzi problemu w stosowaniu metod tego oszusta, choć oni mogliby najwięcej o tym powiedzieć... ale może to problem z etyką
_________________
krzyk ofiary zwabia sępy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 0:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyli reasumując mamy przestrogę na jaką terapię uważać i się jej wystrzegać.

Mam na myśli ,iż przytoczony został autor książek a dalej wątek przeszedł na temat terapeutyki. Warto przestrzec przed czymś co jest niezgodne a nawet niebezpieczne.

Ponadto warto się zastanowic co miał na myśli Mgrbas czy uczestniczył w szkoleniach tego jegomościa czy tylko przeczytał publikację . Lecz tak jak zaznaczył z częścią się zgodził a z częścią nie.

Cytat:

szkoda, że wielu polskich psychologów nie widzi problemu w stosowaniu metod tego oszusta


To po częsci prawda choć ze słowem typu oszust bym był daleki. Warto było by ten temat podsunąc pscyhologom . Wiem że czytają to forum a szkoda że nie zajmą stanowiska... Choc osobiście nie chciał bym aby w tej wypowiedzili się akurat na tym forum.
----------------------------------------------------------------------------------
Osobiscie uważam że psychologowie celowo nie zajmują stanowiska i po częsci rozumiem ich postępowanie .

W/g mnie Metoda Hellingera w żadnym wypadku nie nadaję się to tematyki przemocy w rodzinie. Przenalizowałem wstępnie jego teorię i z całą stanowczością odradzam użytkownikom forum do udziału w terapiach z użyciem takowych metod.

Osobiście wykorzystuje elementy którymi się osobiście interesuję lecz z całą pewnością i stanowczością nie mogę tego polecic w tematyce przemocy.

Jakoś uważam że temat Hellingera został wyczerpany.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 7:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

....

Ostatnio zmieniony przez agnieszka1970 dnia Czw Paź 30, 2008 23:48, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 7:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ważne aby zostali z nami długo, abyśmy mogli ich poznać, żeby wspierać czy tylko patrzeć z daleka na ich pozytywne przemiany...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 7:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
Ponadto nie wiadomo o co już w nim chyba tak do końca chodzi... ?







Exclamation czy temat warto zakończyć , jakie jest Wasze zdanie ... ?

jak dla mnie teraz możesz go zamknąć bo już nie jest mój


Ostatnio zmieniony przez agnieszka1970 dnia Czw Paź 30, 2008 23:50, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
awon 31



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 101

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 11:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę , że powinniśmy nie robić tego Agnieszce .Jest to dla niej bardzo ważne.Jesteśmy tutaj po to aby słuchać , doradzić , a nie po to aby uciekac od czegoś w najprostszy sposób jakim miałoby być zamknięcie wątku.
Jestem przeciw niech wypowiedzą się inni.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 22:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

więc pozostaje . W końcu decydujemy wspólnie .


pozdrawiam Smile
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pysia



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 323
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw Paź 16, 2008 19:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

UFFF!!!ależ emocjonujący temat podała Agnieszka...kto by pomyślał,że niewinne z pozoru pytanie o szacunek wywoła tyle emocji...całe popołudnie czytam i czytam i czytam...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Paź 16, 2008 19:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To nie jest zwykłe pytanie o szacunek ale o stosunek do sprawcy i do sprawy...Cężko nam walczyć z tym czego nas nauczyli - z autorytami, z podziwem, szacunkiem, poważaniem...Dzisiejsza młodzież nie ma takich dylematów...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 19, 20, 21  Następny
Strona 20 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group