Forum na temat przemocy w rodzinie

[rok321]

czy za pieniądze można kupić wszystko?podobno jak ma się pieniądze to nie jest straszna: policja,prokurator,można bić,poniżać,głodzić,wyrzucać z mieszkania,nie interesować się potrzebami dziecka,odrzucać to dziecko,zamienić dziecko na samochód,dlaczego rodzice wychowują dzieci w "kulcie pieniądza"?przecież za kasę nie kupi się milosci,radości z bycia razem,uśmiechu rocznego dziecka,dlaczego rodzice nie pozwalaja dorosnąć swoim dzieciom?nie uczą odpowiedzialności za innych,nie chcą widzieć jak ich dziecko krzywdzi swoją rodzinę,czy to że próbuję ochronić swoje dzieci jest taką krzywdą dla ich 40-letniego dziecka?nie mam pieniędzy,to nie mamy mieszkania,nie mamy co jeść,ale wiem,że mam już dosyć

[Maga]

to zeby policja, prokuratura itd nie była straszna wcale nie trzeba miec pieniedzy, wystarcza znjomosci, i w sobie to cos dziecki czzemu zyskujesz sympatie ludzi
a ze rodzice bronia dziecka-sprawcy przemocy, z mojego soswiadczenia powiem, dlatego ze sa tacy sami jak on/ona, albo bardzo podobni, decydujac sie na malzenstwo powinnismy poznac rodzicow wspolmazonka by wiedziec jakie wzorce wyniesie, i nie bagatelizowac niczego, bo niesie to za soba powazne konsekwencje

[rok321]

czytam wasze historie,porady,ale w mojej sytuacji są one bez znaczenia,co ztego że wiedziałam co mam zrobić i zrobiłam to,będzie tak jak "obiecał"mi nasz oprawca:za chwilę nie będziemy mieli mieszkania,bo on sie wyprowadzi ze wspólnie wynajmowanego mieszkania, a mnie nie stać żeby za nie płacić,za co kupić jedzenia bo dał tylko 250zł alimentów na syna ,za które kupiłam zapas pieluch i mleka,co z tego że jutro będzie dzielnicowy,ze trwa dochodzenie o znęcanie się,jemu rodzice zafundują adwokata,a mnie nie stać, co z tego że sie starałam ,chodziłam z nim do poradni,umawiwłam z terapeutami,nie mam gdzie pójść,nie mam za co żyć,co będzie z moimi dziećmi one niczemu nie są winne

[Maga]

a Ośrodek Interwencji Kryzysowej czy Dom Samotnej Matki?
masz swoja rodzinę,? tzn. rodziców, rodzenstwo?

[rok321]

brak wolnych miejsc

[Maga]

a alimenty masz sądownie przyznane czy on daje ile mu sie zachce?

[rok321]

sądownie ale to była ugoda chodziło o to żeby mieć zasiłek rodzinny i wychowawczy z MOPS bo mamy takie porąbane prawo że nawet jezeli nie jesteśmy małżeństwem to liczą się dochody wspólnie i nic bym nie dostała on zgodził sie na takie rozwiązanie ale potem stwierdził że będzie dawal tylko to co ma na papierze

[rok321]

dziękuję Maga że ze mną rozmawiasz jest to dla mnie bardzo ważne że mam do kogo się odezwać byłam dzisiaj w osrodku dla ofiar przemocy ale o tym opowiem jutro bo mnie trochę zdołowali, muszę to przemyśleć

[Maga]

co Tobie powiedzieli?
jak ja chodziłam to mnie starali sie pocieszac, moze powinnas zmienic osrodek

[rok321]

witaj Maga napisze póżniej jak położę Piotrusia spać bo wyłącza mi komputer

[Maga]

dobrze, nie spisz sie,

[rok321]

dzisiaj był dzielnicowy z powodu niebieskiej karty, on był w pracy,dostał wezwanie na jutro,

-----------------------------------------------------------------------------

* Wysłany: Wto Paź 14, 2008 8:24 pm Temat postu: sprawca ofiarą

--------------------------------------------------------------------------------

ja jestem ta zła,bo zaczęłam bronic siebie i dzieci,a on jest pokrzywdzony,bo jak można DONOSIĆ na kogoś kto czasem piję{ostatnio 5 tygodni bez przerwy}pozwala jeść{jak ma dobry humor,a ostatnio nie ma wcale}pozwala spać w mieszkaniu za które płaci{na podłodze,ale i tak powinnam być wdzięczna}itp,itd jednym słowem OFIARA mojego po......nego mózgu

*posty połączono z uwagi, iż dotyczą tej samej kwestii.

[maras]

Witaj

no i dobrze. Postąpiłaś słusznie. (dotyczy pierszej części postu)
-----------------------------------------------
Odnośnie wypowiedzi

[rok321]

powiedzcie mi proszę na jakiej podstawie moge pozbawić ojca dziecka władzy rodzicielskiej?o szczegółach nie chciałabym pisać na forum ogólnym

[rok321]

Witaj Maga przepraszam,ale nie miałam dostępu do internetu, bo albo był w domu i wtedy nie mogłam pisać,a jak wychodził to odłączał mi internet.Jak pisałam zdołowali mnie w centrum pomocy.Chodziło o to,że za mało mam dowodów na to, zeby został oskarżony o znęcanie sięi pozbawienie władzy rodzicielskiej,ale znowu dzielnicowy powiedział,że to wszystko zależy od prowadzącego dochodzenie i prokuratora.Wiesz nie chciałabym pisać o wszystkim na forum,więc jeżeli mogłabym pisać tylko do Ciebie to powiedz mi prosze jak to zrobić bo nie bardzo sie orientuję.Pozdrawiam