Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

tak sie zastanawiam gdzie granica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 10:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maga napisał:
Agnieszka-moje dzieci też były rehabilitowane i to w tym ośrodku i to panstwowo, panie je prowadzące włożyły w rehabilitacje duzo serca, nawet zabiegów wykonały wiecej niz lekarz zapisał, widywałam tam niepełnosprawne dzieci, znam warunki w jakich zyły, więc Agnieszka ja sie orientuję
no cóż to ci przedstawię to z punktu innego rehabilitacja doraźna jest nawet dobrze postawiona tak samo jak tak zwana wczesno interwencyjna. Dzieciom po wyżej 18roku życia nie przesłuje stała rehabilitacja a w przypadku dzieci neurologicznych ta rehabilitacja jest potrzebna długo,następna kwestia rehabilitacja domowa właśnie od stycznia jej już nie będę miała,jest na zasadzie materacówki która nic nie daje! W przypadku dzieci z głębokim upośledzeniem. A skoro nasza rehabilitacja jest tak dobra to dlaczego w prywatnym ośrodku np.w mielnie czy ośrodku neuron czeka się tak długo? Czemu tylu ludzi wyjechało do angli aby dać przyszłość własnemu dziecku! Nawet śledzę blog dziewczyny która wyjechała z dzieckiem autystycznym. Wiem że warszawa ma lepsze możliwości ze względu na siedziby fundacji,ale reszta no cóż ma pecha że nie mieszka w warszawie.
Pani która dzwoniła do mnie wczoraj aby dołączyć się do sporerut jest z okolic wałbrzych jelenia góra więc chyba nie tylko wrocław ma takiego pecha.
Proszę cię ja w tym dziele siedzę 13lat i wiem co gdzie komu się daje a komu nie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Maga



Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 781

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 10:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dobrze Agnieszko, nie bede się z Tobą spierać
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pysia



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 323
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 12:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Agnieszko
Może swoją niespożytą energię przeznacz na pomaganie innym np.w walce o lepszą rechabilitację.
Proszę bez głópich uwag na priw.
Zaoferowałam Ci pomoc w pisaniu pisma bo pytałaś co w takim pismie masz napisać.
Nadal manipulujesz faktami,
Nadal starasz się umieścić siebie wcentrum uwagi kosztem innych użytkowników forum
Jeśli nie chcesz oomocy jaka mamy Ci do zaoferowania to chociaz nie przeszkadzj innym z niej korzystać.
pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 12:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm......
To by było dobra ucieczka pomagać innym a swoje sprawy zostawić na boku...
Mam złota zasadę nie pomagam do póki nie mam uregulowanych swoich spraw
A skoro nadal tu jestem to może liczę na to że ktoś mi wkońcu powie jaki krok mam zrobić następny Bo ja tego nie wiem!!
A co do twojej pomocy mam zastrzeżenia z wielu powodów o jednym wspomniałam na pw!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewap99



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 26
Skąd: gdzies tam

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 14:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak sobie was czytam i mysle ...o nim...nie pije...nie pali...zarabia z opóźnieniem ale daje....raz uderzył...raz wykorzystał...moze warto jeszcze walczyc o ten zwiazek jak myslicie? przemoc psychiczna dotyczy tylko mnie dziecko ma spokój
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
marlena2502



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 32

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 14:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to nie prawda że dziecko ma spokuj ono to wszystko widzi słyszy i przezywa mój synek kiedy słyszy podniesiony głos u ojca juz reaguje mówi nie krzycz na mame stał się bardzo lękliwy żeby walczyć o zwiazek muszą czciec tego dwie osoby niestety
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 14:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ewap99 napisał:
Tak sobie was czytam i mysle ...o nim...nie pije...nie pali...zarabia z opóźnieniem ale daje....raz uderzył...raz wykorzystał...moze warto jeszcze walczyc o ten zwiazek jak myslicie? przemoc psychiczna dotyczy tylko mnie dziecko ma spokój
wiesz Ewa przemoc jest przemocą ale pamiętaj proszę cię o to że zanim zrobisz jakiś krok przeanalizuj czy wiesz co będzie dalej czy masz to wyjście awaryjne żaby później się nie okazało że straciłas wszystko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pysia



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 323
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 22:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zanim ktoś zdecyduje sie na odejście powinien mieć poczucie,że takie wyjście jest konieczne.
To pięknie,że masz wiarę w człowieka.
Dobrze jest zdobyc wiedzę na temat związku w którym zaistniała przemoc. Poczytać(choćby dawne posty na tym forum) lub książki na temat działania zależności w przemocy.
Dobrze jest też pomyśleć sobie o tym czy wyobrażam sobie życie bez tego "niego", co bym poradziła przyjaciółce lub córce gdyby była w takim związku i dlaczego chcę ten związek ratować.
Nawet jeśli zdecydujesz sie na walke bedziecie musieli skorzystać z pomocy psychoterapeuty.
pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 22:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie ma takich samych spraw i takich samych wyjść...Nikt z nas nie mówi, że będzie lepiej albo ma receptę na nieomylność i teraz już wszystko musi pójść dobrze! My tutaj mówimy jednym głosem - trzeba przerwać przemoc, bo życie w przemocy to ciągłe narażanie się na straty moralne, psychologiczne, ludzkie! Rodzina to związek dwojga ludzi oparty na wzajemnym zrozumieniu, poszanowaniu, miłości jeśli tego nie ma w związku to trzeba zrobić wszystko aby to znaleźć! Nie można zmienić drugiego człowieka, możemy zmienić tylko siebie, ale kierując się naszymi zamianami możemy doprowadzić do pozytywnych zmian u naszego partnera. Pozostając w związku przemocowym musimy zabezpieczyć się na tyle aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i dzieciom.

To sa elementarne zasady które padaja na tym forum. Nikt nikogo nie namawia do wychodzenia ze związku, nikt nikogo nie namawia do pozostania w zwiazku. Mówimy o możliwych konsekwencjach każdej z tych decyzji, staramy sie wspierać, motywować, pozytywnie nastawiać do przyszłości, szukać pomocy w grupie i najlepszych rozwiązań.

I nikt nie obiecywał Agnieszko, ze będize juz od razu lepiej, wprost przeciwnie,czasami sam tez pisałem, zę moze byc dalej, ale trzeba sobie zrobic bilans zysków i strat, bilans tego co sie zyskuje pozostają w tkim związku i co sie traci.

To sa trudne decyzje, w każdym przypadku jednostkowe i nie ma takiego mądrego, który mógłby znać przyszłość....

Najważniejsze to czytać, analizować, próbować znaleźć a nie przenosić odpowiedzialność za każdy swój krok na barki innych. To łatwe, wtedy gdy zrobimy dobry krok możemy powiedzieć - ja to zrobiłem, jesli zły krok to zwalić na nas - to przez was!

Jest jeszcze przypadek Agnieszki, która nie dość, ze sama obwinia siebie za wszystko to i w równej mierze obwinia wszystkich....Tak nie można, w takiej atmosferze nie da się ani myśleć ani dyskutować ani wyciągać logicznych wniosków...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 22:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli tak bardzo zakłócam twój proces logicznego myślenia to czemu nadal ze mną piszesz??
Tak masz rację że wszystko co złe to moja wina ale nie obwiniam ciebie za to że ja popełniłam błąd zaczynając tu pisać!
Dziękuję za szczerość a reszta słów jest w opisie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 23:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A skoro tak bardzo źle wpływam na to forum jest coś takiego jak USUN TEGO UŻYTKOWNIKA jakby ktoś nie wiedział jak to się robi to mnie wytłumaczyć!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Lis 05, 2008 23:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie mnie zakłócasz równowagę, ja mam trudności wpisane w proces pomagania i dzielenia się wszystkim ze wszystkimi, ale innych osłabiasz. Z Toba piszę dlatego, że...przeciez Ci o tym pisałem, wiec nie będe pisął tego po raz n-ty!

Faktycznie, włądza jest prawie absolutna, tylko chodzi o to aby z niej mądrze korzystac. nawet jeśli pewnego dnia znikniesz z tego forum to przecież masz mój mail i tak bedizesz zawsze mile widziana. Nie mówiłem Ci, że umiem Ci pomóc, mówiłęm, ze będe starał się pomóc! I jeszcze jedno, w któryms z postów napsiaś, o zakres pomocy. Kiedy sie kończy? To zależy od tego do czego jest potrzebna moja pomoc! Z niektórymi z tego forum pisze już ponad rok, z niektórymi znacznie krócej, ale czas zależy od tego czy jeszcze mnie ktos potzrebuje. Staram sie nie narzucac swoją obecnością....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Czw Lis 06, 2008 8:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
Nie mnie zakłócasz równowagę, ja mam trudności wpisane w proces pomagania i dzielenia się wszystkim ze wszystkimi, ale innych osłabiasz.

...
ja osłabian innych....
Oki masz rację!
Ale może zastanowiłbyś się dlaczego tak się dzieje?
Myślę że maras jeśli dobrze czyta forum wie skąd się to wzięło i gdzie leży tego przyczyna.
Wiesz co to jest poczucie zagrożenia.
Po ostatnim forum nauczyłam się że manipulacja słowna pisana jest możliwa i że mam się chronić przed niepotrzebnym bólem.
Nie mam zamiaru robić tu wędrówek do ..... Ale niestety ponieważ nie dostałam konkretnej odpowiedzi na pytanie 3 razy zadane to dziś jestem pewna na 99%że jest tu osoba która lubi manipulować poprzez udawanie pomocy.
Dziękuję ja wysiadam z tej gry,nie dla mnie ona! Nie naraze się na kolejne gry emocjonalne!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Czw Lis 06, 2008 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Agnieszko, przykro mi o tym mówic, ale wydaje się, zę osobiste dywagacje powinnas kierowac do tych osób i nie zasmeicac tematu. zaczęło sie tak dobrze, tak twórczo, a Ty niepotrzebnie piszesz o osobistych animozjach...chyba, ze Twoje animozje dotyczą moderatorów wtedy i owszem tutaj jest ich miejsce!

Zgodziłem sie z Toba, ze potrzeba nam wtyróżnika, bo faktycznie nie wiadomo kto pomaga a kto sam wymaga pomocy, to taka podstawowa informacja. Rozmawiam na ten temat i coś psotaram sie zrobic, chcociaz przyznaję,z ę ja nie ejstem od spraw technicznych ja raczej od pomocy...
Jak tą sprawe zaatwimy to bedizemy mieli jasność....

Chciałbym tutaj o konstruktywne uwagi, usprawienia, pomysły, wszystko co pomaga a co destabilizuje forum....

Odpowiadając jeszcze na post o moderatorach top mogę powiedziec, ze staram sie być często an forum, ale brak czasu nei pozwala na wiele...odpowiadam też na wszystkie maile...

Ustanowiłęm ten teamat cha usłyszec od Was co trzeba zrobic aby forum było ciekawsze, lepze, bezpeiczniejsze, madrzejsze, bardziej pomocne...wszystkie pomysły beda podlegały ocenie, te funkcjonalne będizmey starali sie wprowadzić....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
agnieszka1970



Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 570

PostWysłany: Czw Lis 06, 2008 22:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz jeśli osobiście zwracam się do tej osoby najczęściej dostaje odpowiedzi że jak mam jakiś problem to zgłoś to moderatorowi,a skoro publicznie było napisane że ta osoba ma jakieś względy u ciebie więc i tak jestem przegrana.
Wiesz że to przerabialam?
Wiesz bo ci o tym zyskałam dziś całą litanie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group