 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 17:56 Temat postu: |
|
|
Agata,
Bedziesz musiala kontaktowac sie z nim w takim zakresie w jakim nakazuje Ci prawo i nic poza tym. Czy prawo nakazuje Ci otrzymywac jego zgode na to gdzie dziecko ma isc do przedszkola ?
pozdr
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 18:02 Temat postu: |
|
|
dynamika jesli sad ustali wspoldecydowanie to niestety tak _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 18:54 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki, ze z tego wybrniesz.
Pamietaj, ze zawsze od niekorzystnej decyzji sadu mozesz sie odwolac.
pozdr
P. _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 19:30 Temat postu: |
|
|
dzieki ale wydaje mi sie ze nie bede miala podstaw zeby sie odwolac,w opinii bieglych psychologow on i ja jestesmy dobrymi rodzicami i zadnego destruktywnego wplywu na dziecko nie stwierdzono wiec nie ogranicza mu wladzy rodzicielskiej, wszystko okaze sie we wtorek na rozprawie, nie wierze juz w nic, ale jakos zyje. _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
nike
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 24
|
Wysłany: Wto Gru 19, 2006 11:01 Temat postu: |
|
|
Cześć Agata24! Przeczytałam cały twój wątek-współczuje!Dziś jest wtorek pewnie masz jusz rozprawę napisz co uzyskałaś.Co do przedszkola-mam pomysł,jeśli twój mąż ma jakieś obiekcje-to zaproponuj mu aby brał dziecko codziennie od siódmej rano do piętnastej trzydzieści przeciesz może mieć z nią kontakt codziennie ty go nie chcesz utrudniać!A przeciesz pracujesz,więc niech on w tym czasie się nią zajmuje.Masz załatwione i kontakty z dzieckiem i przedszkole za darmo!Z góry jest pewne,że na to nie pójdzie,więc będzie musiał zgodzić na przedszkole.Niestety ja nie mam takich problemów,mojego męża nie obchodzi co się dzieje z dziećmi ,,opiekuje sie nimi bo płaci alimenty".Mieszkamy w jednym mieszkaniu dziecko było trzy dni chore zanim sie zorientował,że jest chore-nie chodziło do szkoły!Takim jest dobrym tatusiem. Trzymaj się! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 1:07 Temat postu: |
|
|
rozwod z JEGO winy, wykonywanie wladzy rodzicielskiej matce a ojciec ograniczenie do wspoldecydowania o leczeniu i ksztalceniu, nie moge zebrac mysli i uwierzyc ale jedno Wam musze napisac: nie poddawajcie sie w polowie drogi! walczcie o siebie, o wyroki. Ja nie wierzylam, nie poszlam na ugode mimo ze niedowierzalam i dzis ... jest sprawiedliwosc. Walczcie do konca! _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
nike
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 24
|
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 9:44 Temat postu: |
|
|
Gratuluje!!!! Cieszę się razem z tobą,tyle nerwów, stresu,ale opłaciło się.Od razu bije radość z twojej wypowiedzi.Jeśli możesz napisz jak to zrobiłaś czy miałaś adwokata?Mam mieć niedługo drugą sprawe rozwodową i boję się strasznie,mam zebrać materiał dowodowy,może mi coś podpowiesz,jak dać sobie z nim radę? |
|
Powrót do góry |
|
 |
nike
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 24
|
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 9:53 Temat postu: |
|
|
Doczytałam się ,że miałaś adwokata, mnie na niego nie stać.Nie mam dostępu do żadnych pieniędzy wszystkim dysponuje mój mąż dałam się zrobić jak małe dziecko tak bardzo mu wierzyłam,a teraz nie mam nic muszę czekać na kolejną sprawe rozwodową,od pierwszej mineło już pięć miesięcy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
wrzos
Dołączył: 13 Wrz 2006 Posty: 80 Skąd: opole
|
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 14:48 Temat postu: |
|
|
Gratuluje Agato i ciesze sie razem z toba!
Nike glowa do gory jak widac sprawiedliwosc wygrywa.
Probonuje ci, skoro nie masz adwokata, o zasiegniecie bezplatnej porady u radcy prawnego.Nic nie tracisz a mozesz zyskac!Poprostu przygotuj sie do rozprawy i nie daj sie wyprowadzic z rownowagi.
Pozdrawiam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 2:04 Temat postu: sprawa rozwodowa |
|
|
No wlasnie mialam adwokata, ktory NIC nie wniosl, NICZEGO mi nie doradzil a czasem wrecz mialam wrazenie, ze powinien bronic mojego eks. Na jedna rozprawe nawet sie nie zjawil, szkoda gadac, w polowie sprawy zgarnal cala kase, a tuz przed ogloszeniem wyroku mnie zdolowal ze bedzie z obu stron... tak ze adwokat tak naprawde nic nie daje,nie trzeba go miec! znam tysiace przypadkow kobiet, ktore odpowiednio poprowadzone przez babki z osrodkow rodzinnych wygraly sprawy karne i rozwodowe - moj eks mial najlepsza w miescie "co zawsze wygrywa" jakas pania dziekan i co? he he. Moj adwokat nie powiedzial, ze trzeba napisac wniosek o zwrot kosztow i eks nic nie musi mi zwracac - przykladow jego "kompetencji" mozna by mnozyc... Warto zasiegnac porady prawnej - udac sie do osrodkow rodzinnych i dac sobie pomoc. Nike, co do materialu dowodowego, to zalezy jakie zarzuty stawiasz mezowi konkretnie i co chcesz potwierdzic. Material dowodowy moze byc osobowy czyli swiadkowie (niekoniecznie wszystkiego co zarzucasz, moze byc swiadek np jakiegos jendego zdarzenia) i nieosobowy, czyli listy, smsy, pamietniki, zdjecia - wszystko, co mogloby potwierdzic i poskladac puzzle w calosc, bo o to chodzi. Pomysl o tym rzetelnie. _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 2:10 Temat postu: |
|
|
Nike dlaczego taki dlugi odstep od pierwszej rozprawy? 5 miesiecy? a Twoj maz ma adwokata? najwazniejsze to nie wpadac w panike i sluchac pytan sedziego, nie patrz na meza na rozprawie, nie daj sie zbic z tropu. Sprobuj przewidziec, na czym on sie moze skupic. Mnie praktycznie ne zaskoczylo nic, co mi maz zarzucal, bo wiedzialam doskonale, gdyz tym samym gorizl mi przez 3 lata - wiec wiedzialam jak reagowac. Pomysl, co moze Ci zarzucic i jak odeprzec te zarzuty racjonalnie, nie skupiajac sie na nim, tylko na faktach. Trzymam kciuki, dasz rade, widzisz - sa madrzy sedziowie, tylko prawde trzeba poprzec dowodami. _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
nike
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 24
|
Wysłany: Wto Gru 26, 2006 12:48 Temat postu: |
|
|
Diękuję wam dziewczyny za odpowiedzi,przepraszam ,że nie zaglądałam na forum byłam bardzo zajęta(znalazłam dorywcze zajęcie).Ale do żeczy cały czas przygotowuję się do rozprawy ,nie wiem,czy rozprawę zawieszono ze względu na krótki okres rozkładupożycia,czco nie dostałam żadnej informacji z sądu.Nie wiem dlaczego zignorowano mój wniosek o alimenty sędzia jakby go nie słyszałaq,przed świętami napisałam wniosek o zabezpieczenie powództwa i przyczynianie się do zabezpieczania potrzeb rodziny ciekawa jestem co to da?Sprawę o znęcanie założyłam na początkulistopada ,a policja zaczęła przesłuchania dopiero w połowie grudnia - nie wiem czego to wszystko tak długo trwa,mój mąż jest dość bogaty i wpływowy-może to dlatego?Często czuje się jak bym walczyła ,, z wiatrakami'' Pozdrawiam wszystkich! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata24
Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 147
|
Wysłany: Czw Gru 28, 2006 23:13 Temat postu: |
|
|
i znowu niepewnosc ... sprawdzilam dzis w sadzie, ze napisal o pisemne uzasadnienie wyroku, co oznacza, ze bedzie sie odwolywal - niby to wiedzialam, ale i tak struchlalam, ze mu sie powiedzie i sukces w okregowym na nic... ciezko. W ogole ciezko. Jak sobie radzicie po rozwodzie, dziewczyny? ze mnie nie moze to zejsc. _________________ Agata |
|
Powrót do góry |
|
 |
nike
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 24
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 11:12 Temat postu: |
|
|
Jak widzisz agata,to nie może skończyć się tak odrazu,taki już nasz los,ciągły strach i niepewność ,
sąd apelacyjny zapewne utrzyma ten wyrok ale ile to nerwów,pewnie znów świadkowie itd. U mnie nie wyznaczono jeszcze terminu następnej rozprawy,tak mi powiedziała pani z sądu przez telefon,a na moje pisma dostanę odpowiedz.Trzymajcie się!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
wrzos
Dołączył: 13 Wrz 2006 Posty: 80 Skąd: opole
|
Wysłany: Pią Sty 05, 2007 12:23 Temat postu: |
|
|
Kochane dziewczyny
trzymajcie sie i naprawde mimo tylu przeciwnosci walczcie.Agato dasz mu rade i tym razem.
Ty tez Nike,mam nadzieje,ze skozystalas z jakiejs bezplatnej porady adwokata.
Ja juz jestem po rozwodzie i zaczynam zycie na nowo.Ale czasami strach powraca gdy mijam mojego ex gdzies na ulicy.
Staram sie z tym walczyc ale to nie takie proste,te jego rozwscieczone i zwezone z nienawisci oczy i falszywy usmiech na twarzy ,jeszcze mnie paralizuja ale nie tak bardzo jak na poczatku.
Ja traktuje go teraz jak powietrze ale kiedy on mnie mija ,to mam wrazenie,ze zaraz zaatakuje.
Niestety czeka mnie z nim kolejna przeprawa,bo zakladam mu sprawe o podzial majatku.
Znalazlam swietnego adwokata i zaczynamy bitwe.Bede musialana siebie troszke bardziej uwazac ,bo on jest nieobliczalny a pieniadze to jego najczulszy punkt.W koncu po wielu przemysleniach doszlam downiosku,ze nie moge tk poprostu mu wszystkiego zostawic.Ja na to rowniez ciezko pracowalam przez 9 lat.W tym on przez 2 lata nie pracowal i ewszystko bylo na mojej glowie.
A wiec dziewczyny glowy do gory i usmiechy na twarzy.Wszystko bedzie dobrze.Pozdrawiam was serdecznie i trzymam za was kciuki.
PS.Wracam do panienskiego nazwiska  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|