 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tosca
Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 1
|
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 15:40 Temat postu: jak pomoc agresorowi jesli szuka pomocy? |
|
|
Od 5 miesiecy spotykam sie z chlopakiem. Od poczatku wiedzialam ze pochodzil z dysfunkcyjnej rodziny - ojciec alkoholik, bil matke i jego - opowiedzial mi o wszystkim. Wiedzialam ze nie bedzie to latwy zwiazek. Z uplywem czasu jego problemy zaczely narastac - denerwowaly go male sprawy tracil kontrole nad soba, krzyczal, uderzal w rozne predmioty, pozniej zaczal mnie popychac i szarpac, i ostatecznie po ostatnim wybuchu agresji uderzyl mnie.. Wyprowadzilam sie(miezkalismy razem od kilku miesiecy). Jest swiadomy swoich problemow i chce nad soba pracowac. Pdjelismy decyzje o separacji sie oboje mamy trudnosci z komunikacja, niskim poczuciem wartosci i brakiem poczucia bezpieczenstwa w zwiazku. Moje zachowanie i problemy z komuniowaniem moich emocji prowokowaly jego wybuch agresji. Czesto przdstawialam inna opinie w dyskusji niz jego i robilam to w sposob agresywny tzw. pasywna agresja prowokujac go nieswiadomie. To w skrocie moja historia. Oboje chcemy nad soba pracowac i powstaje pytanie czy przy naszych problemach (tworzymy w tym momencie mieszanke wybuchowa) powinnismy sie nadal kontaktowac czy moze lepiej by bylo rozstac sie definitywnie i zerwac wszelki kontakt. Nie chce zeby czul sie odrzucony, on zdaje sobie sprawe z problemu i wykazuje wole pracy nad soba. Jak w tej sytuacji powinnam sie zachowac? Nie mam poczucia winy, wiem ze nic nie usprawiedliwia jego agresji, zwlaszcza fizycznej. Co dalej z naszm zwiazkiem? Prosze o porade. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Renata Moderator - Pracownik NL

Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 278
|
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 13:10 Temat postu: |
|
|
Tosca,
każdy związek ratowac poki sie w nim tli uczucie i nadzieja, a z Twego listu wynika, ze w waszym jest co ratowac. Jestescie mlodzi i warto pracowac nad ksztaltem zwiazku, realcji oraz nad soba.
Szukajcie poradni rodzinnych i miejsc, ktore prowadza terapie dla par - na pewno wam pomoga!
Powodzenia
Renata |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|