Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TakaMalutka
Dołączył: 28 Lut 2008 Posty: 46
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 14:46 Temat postu: CZY MOŻE WYRZUCIĆ Z DZIEĆMI NA BRUK? :(( |
|
|
WITAM
mieszkam z mężem w bloku w mieszkaniu teściowej,ponieważ między nami nie układa się,podpisałam z nim umowę alimentacyjną,że mąż bedzie płacił na dzieci oraz będzie płacił rachunki. Sam postanowił wyjechać za granicę i zaczęły się problemy, ponieważ uzgodniłam z mężem że zostaję w tym mieszkaniu z 2 naszych dzieci-4 latkiem i 2-miesięczniakiem. Dzieci mają meldunek stały,natomiast ja miałam tymczasowy do listopada 2007 ,przez to że z mężem nie możemy się dogadać teściowa nie chce mnie ponownie zameldować
do czego zmierzam,otóż jak doszło do niej że mąż naprawde wyjeżdża kazała mi zrobić wszystko żeby on nie wyjeżdżał bo inaczej mam się wynosić z mieszkania i co mam zrobić wobec tego? ma prawo mnie wyrzucić?? |
|
Powrót do góry |
|
|
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 23:49 Temat postu: |
|
|
Witaj
W tej sprawie tylko Sąd może wydac postanowienie odnośnie eksmisjii . Teściowa nie ma takiego prawa, lecz mówic sobie może coż tego jej zabronic nie można .
W kwestii meldunkowej w odniesieniu do przepisów kodeksu wykroczeń wygląda to tak :
Art. 147. § 1. Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
§ 2. Kto, będąc do tego obowiązany, nie zawiadamia właściwego organu o niedopełnieniu przez inną osobę ciążącego na niej obowiązku meldunkowego,
podlega karze grzywny albo karze nagany
reasumując § 1 dotyczy lokatora , § 2 głównego najemcę/właściciela. Jednak jeśli mówiłaś teściowej aby cię zameldowała a ona nie chce to nie popełniasz wykroczenia z uwagi, że podjełaś kroki w kierunku zamledowania jednak teściowa nie chciała cię zameldowac. W takich przypadkach istnieje możliwośc pisemnego powiadomienia głównego najemcy/właściciela. (lepiej taką prośbę miec na piśmie).
pozrrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 1:32 Temat postu: |
|
|
Nawet dodać już nic nie mogę Powoli robię się bezrobotny na NL.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
TakaMalutka
Dołączył: 28 Lut 2008 Posty: 46
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 11:53 Temat postu: |
|
|
ja już jej o tym mówiłam że dostanie mandat ze ja nie mam meldunku,a ona na to że nigdy nie dostała i nie dostanie,powiedziała że mnie zamelduje dopiero jak będzie zgoda między mną a mężem ale on sam powiedział że nie mam na co liczyć...
zresztą teraz wyjechał za granicę
poza tym mówiłam o sprawie dla dzielnicowego to też mi wspomniał że powinnyśmy obie dostać mandaty,ale przymknął oko ze względu na moja i tak trudną sytuację...
czyli poza sprawą grzywny jak to jest czy ona każąc nam się wyprowadzić musi jakiś lokal zastępczy dać czy jak? |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 19:06 Temat postu: |
|
|
Eksmitować może tylko sąd i w dodatku obarczając właściciela mieszkania obowiązkiem znalezienia lokalu zastępczego o odpowiednich warunkach! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
TakaMalutka
Dołączył: 28 Lut 2008 Posty: 46
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 21:25 Temat postu: |
|
|
Echnaton napisał: | Eksmitować może tylko sąd i w dodatku obarczając właściciela mieszkania obowiązkiem znalezienia lokalu zastępczego o odpowiednich warunkach! | |
|
Powrót do góry |
|
|
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 23:29 Temat postu: |
|
|
widzisz mówic może każdy tego zabronic nie możemy .
a straszyc się po prostu nie dasz bo wiesz jak wygląda procedura.
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
|
TakaMalutka
Dołączył: 28 Lut 2008 Posty: 46
|
Wysłany: Wto Gru 09, 2008 15:23 Temat postu: |
|
|
jak na razie od tamtej pory tesciowa sie nie pojawila wiec dyskusji nie bylo |
|
Powrót do góry |
|
|
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 0:38 Temat postu: |
|
|
czyżby coś przeczuła
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
|
jkb
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 17:44 Temat postu: |
|
|
Echnaton napisał: | Eksmitować może tylko sąd i w dodatku obarczając właściciela mieszkania obowiązkiem znalezienia lokalu zastępczego o odpowiednich warunkach! |
Czy mógłbyś podać jakąś podstawę prawną?
Mi żona regularnie grozi, że zmieni zamki w drzwiach i będę spał na dworcu. To w zasadzie też "eksmisja". Zastanawiam się, czy mam się czego obawiać (mieszkanie jest jej majątkiem odrębnym). _________________ Przemoc nie ma płci |
|
Powrót do góry |
|
|
pysia
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 323 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 17:51 Temat postu: |
|
|
jkb
Nie jestem prawnikiem i z tego co wiem wynika,że jeśli to jej majątek odrębny to może zrobic to czym Ci grozi.Istotne jest jednak czy jesteś tam zameldowny(w takiej sytuacji, gdy napotkasz wymienione zamki, przychodzisz z policją i żona musi Cie wpuścic na podstawie dowodu osobistego okazanego funkcjonariuszom)Nie zagwarantuję Ci,że to zadziała za każdym razem,ale jest jakimś odsunięciem wizji spania na dworcu.
Proponuję byś poradził sie adwokata , prywatnie(to nie kosztuje wiele)lub w ośrodku dla ofiar przemocy najbliżej Twojego miejsca zamieszkania.
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Gru 10, 2008 23:32 Temat postu: |
|
|
Witaj JKB
W/g mnie duże znaczenie w tym temacie ma
USTAWA z dnia 21 czerwca 2001 r.
o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.
(Dz. U. z dnia 10 lipca 2001 r.)
ponadto wartym zapoznania jest art. 13,14.
tyle co wydobyłem na chwilę obecną .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
|
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 9:01 Temat postu: |
|
|
jesli osoba jest zameldowana w lokalu, to ma prawo do niego wejsc, i tego nie moze zabraniac nawet wlasciciel mieszkania, moze natomiast wystapic o administracyjne wymeldownie lokatora ktorego nie chce.
jesli wspólokator, nawet jesli jest włascicielem odmuwi wpuszcze nia do mieszkania lokatora, lokator ma prawo zadzwonic na policje, ktora ma obowiazek zainterweniowac |
|
Powrót do góry |
|
|
jkb
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 17:46 Temat postu: |
|
|
maras napisał: | USTAWA z dnia 21 czerwca 2001 r.
o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.
(Dz. U. z dnia 10 lipca 2001 r.) |
Dziękuję! W mojej sytuacji chyba warto znać tę ustawę - znalazłem w niej kilka interesujących zapisów.
Co do uwag forumowiczek dot. zameldowania - wydaje mi się, że zameldowanie nie ma żadnego znaczenia. Przeczytałem w paru miejscach opinie (wyglądające na fachowe), że zameldowanie jest jedynie zgłoszeniem urzędowym faktu zamieszkiwania w lokalu i samo w sobie nie daje ono żadnych do niego praw. Te prawa wynikają z samego faktu zamieszkiwania (na to wystarczy mieć świadków), no i oczywiście z prawa własności.
Dziękuję wszystkim, którzy mi odpowiedzieli. _________________ Przemoc nie ma płci |
|
Powrót do góry |
|
|
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 0:45 Temat postu: |
|
|
To prawda z tym zameldowaniem. A nawet jesli jestes właścicielem nie możesz nikogo wyrzucic na bruk nie oferując mu lokalu zastępczego. Przynajmniej pod jurysdykcja dzisiejszego prawa. _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
|
|