Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Menace
Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 85 Skąd: miasto inspiracji
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 0:08 Temat postu: |
|
|
Mowisz o zlosci u 8 latka?! To małe dziecko, nie wie jeszcze co to złość! A tym bardziej nie zdaje sobie sprawy z tego że ją wyładowuje. Dla dziecka w tym wieku liczy sie bezpieczeństwo, rodzina, otoczenie i jego wlasne zainteresowania. Ale nie mow ze Twoje dzieci sie wyladowują. Bo cos takiego nie istnieje w swiecie 8latka. Twoje dzieci po prostu zwracaja Ci nieswiadomie uwage na to, ze brakuje im ojca. _________________ Feeling you, fearing you... |
|
Powrót do góry |
|
 |
jasmin
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 96
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 0:12 Temat postu: |
|
|
Tak ja pisze Menace,dzieci wiedza wiecej niz my myslimy,przypomnij sobie siebi gdy ty bylas mala.Gdy ja mam problem z dzieciaczkami,to cofam sie latami w stecz i staram sie myslec rozumem dziecka,latwiej mi znalezdz rozwiazanie.Jesli dzieci pamietaja pijanstwo i awantury Twojego bylego meza,a teraz(byc moze) widza jak Twoj nowy partner pije,to nie dziw sie,ze jest taka a nie inna reakcja z ich strony.My dorosli nie czujemy sie komfortowo w niepewnosci,a coz dopier dzieci?
Kochana,nie gryz sie przeszloscia,to sa problemy,ktore minely,teraz masz inne i nimi sie zajmuj  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Menace
Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 85 Skąd: miasto inspiracji
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 0:14 Temat postu: |
|
|
Dokladnie Jasmin, świat widziany oczyma dziecka pozwala dostrzec więcej.. pozdr _________________ Feeling you, fearing you... |
|
Powrót do góry |
|
 |
wiewióreczka32
Dołączył: 09 Sty 2009 Posty: 104
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 0:19 Temat postu: |
|
|
wiem że sobie poradzę ale nie mam z kim pogadać muszę się zastanowić i poukładać sobie to wszystko ale dziękuję za rady |
|
Powrót do góry |
|
 |
Menace
Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 85 Skąd: miasto inspiracji
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 0:20 Temat postu: |
|
|
Zawsze sie możesz tu wygadać  _________________ Feeling you, fearing you... |
|
Powrót do góry |
|
 |
wiewióreczka32
Dołączył: 09 Sty 2009 Posty: 104
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 0:26 Temat postu: |
|
|
dziękuje  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 3:04 Temat postu: |
|
|
Każde rozstanie jest ogromnym przeżyciem, nawet wtedy gdy jesteśmy duzi i silni, a tym bardziej gdy nie ma w nas wielkiej siły i nie za wiele rozumiemy z tego świata. próbujemy wtedy składać świat z dostępnych nam puzzli. Czasami są to urywki rozmów, zdjęcia, jakieś urwane fragmenty. Świat dorosłych jest skomplikowany i niedostępny. Czasami nawet dorośli go nie rozumieją. Nie można odgradzać dzieci od tego co dzieje się w ich świecie. Oto sytuacja zastana - mama i tata rozeszli się i nie bardzo wiadomo dlaczego, kto był przyczyna a kto skutkiem, czy aby nie dzieci? Może to my byłyśmy niegrzeczne i dlatego tata nie żuje z mamusią? Wyobraźnia dziecięca niedoinformowana potrafi wejść w silne poczucie winy. Trzeba pomóc składać te puzzle, trzeba rozmawiać, pytać, słuchać, wyjaśniać, szukać wspólnie i przede wszystkim - nie kłamać! Dzieci od razu zdemaskują i odrzuca nasze kłamstwa choćby czynione w dobrej wierze. dziecko to nasz największy przyjaciel! Czy pozwoliłabys aby przyjaciel tak się zachowywał wobec Ciebie i wobec innych? _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
asia_mama
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 15
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 20:16 Temat postu: |
|
|
odwołując się do wypowiedzi Menace-chyba osoba ta nie zna życia i nie ma dzieci,rozumiem że nie powinno się dzieci bić i nie praktykuje takich metod wychowania ale jeśli chodzi o kary to uważam że system kar i nagród powinno się stosować .powinny one być adekwatne do wieku dziecka. Rozmowa oczywiście ale nie jest tak że trzeba być przyjacielem dziecka trzeba być przede wszystkim rodzicem . Ja nie chciała bym mieć przyjaciułki zamiast mamy co nie znaczy że mama nie może być ważną i godną zaufania osobą dla dziecka.Jednak dziecku potrzebny jest rodzic przjaciuł niech szuka w swoim wieku.Mama ma dać dobrą rade przytulić pocieszyć ale i skarćić jeśli dziecko zle się zachowuje mam 4 dzieci , syn miał 9 lat kiedy zaczełam go wychowywać córki były malutkie 2 i 4 latka dziewczynką byłam mamą przede wszystkim a Danielowi starałam się być kumplem przyjaciułką teraz nie ma do mnie szacunku trAKTUJE MNIE JAK KUMPLA potrafi powiedzieć przy koleżankach że jego koledzy mówią że jestem fajna laska a ostatno udeżył mnie pięścią _________________ asia_mama |
|
Powrót do góry |
|
 |
asia_mama
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 15
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 21:11 Temat postu: |
|
|
oczywiście nie mówie żeby stosować kary w stylu klęczenie na grochu ale np. nie odzywam się do Ciebie przez puł godziny bo jestem zła że tak zrobiłeś , lub,nie możesz obejrzeć dziś wieczorynki lub nie możesz skożystać z komputera......... Pewnie zostane słownie zlinczowana za to że tak napisałam ale słuchajcie dzieci muszą wiedzieć że wzystko co się w życiu robi ma swoje konsekwencje to ich przygotuje do dorosłego życia przeciesz tam też ponosimy kary np. mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości czy nagana w pracy nawet w szkole śą kary za złe zachowanie ale to nie znaczy że dzieci nie lubią nauczycielki niech mama też będzie nauczycielką uczy dzieci życia i prowadzi je dobrą drogą wspierając przy tym i kochając oczywiście całym sercem _________________ asia_mama |
|
Powrót do góry |
|
 |
asia_mama
Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 15
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 21:34 Temat postu: |
|
|
a dlaczego mnie syn uderzył ?bo podświadomie mówi mi że brakuje mu matki..........?ma pełna rodzine nikt w niej nie pije, nie bije się a mimo to sym znęca się nad nami szczuje siostry psem bije je nigdy nie mówi po imieniu zawsze przezwiskiem . Kochani nie zawsze wszystko jest takie proste ....... wiewiureczko idz z dziećmi do psychologa pomoże im zapanować nad emocjami nauczy cię reagować w sytuacji w której nie umiesz reagować ja też pujde na terapie z synem przekonam go, nie dam za wygraną , dzięki wam .Daliście mi siłe ,powiedzieliście że nie jestem winna......... _________________ asia_mama |
|
Powrót do góry |
|
 |
wiewióreczka32
Dołączył: 09 Sty 2009 Posty: 104
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 23:08 Temat postu: |
|
|
wiecie co dzisiaj miałam fajny dzień i rozmawiałam ze swoimi dziećmi nie było żadnego bicia się między sobą sukces |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 23:45 Temat postu: |
|
|
Wojownik wie, ze może wybrać to, czego pragnie, a zatem podejmuje swoje decyzje z odwagą, wspaniałomyślnością, a czasem i z odrobina szaleństwa.
P. Coelho _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
wiewióreczka32
Dołączył: 09 Sty 2009 Posty: 104
|
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 23:49 Temat postu: |
|
|
cieszę się że mogę z Wami podzielić się swoją radością i oczywiście popisać DZIĘKUJE |
|
Powrót do góry |
|
 |
jasmin
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 96
|
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 0:53 Temat postu: |
|
|
Swietnie Wiewioreczko,ze mialas dzisiaj mily dzien Moge sie domyslac,jaka jestes szczesliwa Podladowalas bateryjki?
Ja takrze zadowolona jestem,ze znalazlam sie tutaj,na tym forum,wsrod zyczliwych ludzi,a ze rozmawiac lubie i bardzo mi tego brakowalo,wiec rozmawiam paluszkami popijajac kawe inke z mlekiem,cieszac sie,ze wreszcie czuje jej smak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
wiewióreczka32
Dołączył: 09 Sty 2009 Posty: 104
|
Wysłany: Czw Sty 15, 2009 18:08 Temat postu: |
|
|
wiecie co miałam dzisiaj sprawę o podwyższenie alimentów mój były maż jak kłamał tak nadal kłamie KOSZMAR poruszę temat jeszcze jeden CO MYŚLICIE O TYM mój były mąż związał się z dziewczyną która ma 19 lat a ona chciałaby mieć kontakt z moimi dziećmi. Co o tym myślicie???? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|