Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozwód- znęcanie się psychiczne.
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sabi



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 16:26    Temat postu: Rozwód- znęcanie się psychiczne. Odpowiedz z cytatem

Witam.
Mąż zadręcza mnie telefonami wyzywa mnie ubliża nawet wtedy kiedy nasz 4 letni syn stoi obok niego. Jesteśmy w trakcie rozwodu od roku nie mieszkamy ze sobą i właśnie się dowiedział że mam kogoś. Grozi mi, że zniszczy mnie w sądzie, że odbierze mi dziecko. Poznałam naprawdę wartościowego człowieka z którym chcę być ale przez to wszystko przez jego zachowanie zaczynam się zastanawiać.
Pozew o rozwód złożyłam ja z powodu chorej zazdrości męża- wmawiał mi że go zdradzam bez żadnych podstaw, używał przemocy i znęcał się psychicznie tak jak teraz. Wydzwania do mnie po kilkanaście razy dziennie wyzywając mnie. Kilka miesięcy temu groził mi że mnie zabije, przydusił- zgłosiłam sprawę na policje ale prokuratura umorzyła sprawę dochodząc do wniosku, że zrobił to w gniewie i raczej nie jest groźny. Teraz mówi do mnie że zatłucze tego mojego frajera- ale ogólnie ja mu wiszę i nie chce ze mną być. Co mogę zrobić?? Czy faktycznie z powodu tego że mam kogoś mogę mieć przykrości w sądzie??
Z góry dziękuje za pomoc
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
leni56



Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 500

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 17:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj. Nie musisz sie obawiac..
Mozesz byc spokojna. Nie bedziesz miala w sadzie klopotow z powodu nowego partnera- jezeli ten nowy zwiazek powstal po faktycznej Twojej separacji z mezem lub po ustaniu łaczych was wiezi fizycznej ekonomicznej i emocjonalnej.
Gdzies w necie jest wyrok SN w tej sprawie. Poszukaj. Wynika z niego jednoznacznie,ze jesli nowa zwiazek zostal zawarty po ustaniu wiezi malzenskich to nie jest to przesłanka do uznania winy .
Czyli z w tlumaczeniu na prosty jezyk: jesli jedno z malzonkow ma kochanke / kochanka- w trakcie trwania zwiazku malzenskiego / chodzi tu o wiezi malzenskie /to jest to wina , ale jeslli zwiazemy sie z kims juz w trakcie rozwodu, separacji czy oficjalnego zerwania wiezi malzenskiej- to mamy do tego prawo i nie jest to podstawa do orzeczenia naszej winy. Chodzi tu glownie o to,ze rozwody czesto trwaja bardzo dlugo i nie moze to byc powodem do trzymania rozwodzacych sie malzonkow w celibacie i cnocie.
Pogrzeb w necie i odszukaj ten wyrok. Jest wazny bo zmienia wykladnie obowiazujaca w starym kodeksie . gdyby sedzia byl nie zbytnio na biezaco, mozesz sie powolac na ten wyrok .
szukaj pod hasłem Przeslanki do orzeczenia winy , podstawy do orzeczenia winy itp.
Mysle,ze znajdziesz go., bo jest cytowany na kilku forach.


Ostatnio zmieniony przez leni56 dnia Pon Sty 19, 2009 19:15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jkb



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 41
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 18:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

leni56 napisał:
po ustaniu łaczych was wiezi gospodarczej, ekonomicznej i emocjonoalnej.


<Wycięte, by nie rozpoczynać bezcelowych rozmów nie na temat>

Chodzi oczywiście o więź fizyczną, ekonomiczną i emocjonalną.
_________________
Przemoc nie ma płci


Ostatnio zmieniony przez jkb dnia Pon Sty 19, 2009 20:24, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
leni56



Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 500

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 19:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Typowo kobiecy?
eh, daj spokoj-- dawano nie bylo prowokacji z Twojej strony- prowokacji typowo meskiej - tej o ktorej tu wszystkie rozmawiamy - malo zachwycone taka forma meskosci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jkb



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 41
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 20:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

leni56 napisał:
Typowo kobiecy?
eh, daj spokoj-- dawano nie bylo prowokacji z Twojej strony- prowokacji typowo meskiej - tej o ktorej tu wszystkie rozmawiamy - malo zachwycone taka forma meskosci.


Nie przypominam sobie żadnej prowokacji ze swojej strony. To też nie była prowokacja, odebrałaś to zbyt poważnie.
A uwaga jest ważna. Jeśli był okres, kiedy pytająca "sypiała" raz z jednym a raz z drugim panem, to dla sądu będzie to miało znaczenie.
_________________
Przemoc nie ma płci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 23:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

masz możliwość - jeśli wspomniane połączenia telefoniczne wywołują u Ciebie zdenerowanie/niepokojnie ; sobie ich nie życzysz jest możliwości złożenia zawiadomienia o wykroczeniu z art. 107 Kodeksu Wykroczeń .


pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Sty 19, 2009 23:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powoli, nie daliście napisać autorce o tym co i jak a od razu rozdzieliliście włos na czworo.Smile
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 12:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam i pragnę jednak coś dopisac od siebie ;maras ;zaraz byś wszystkich oskarżał albo pisał donosy do prokuratury . przecież jest prostrze wyjście chcąc się uwolnić od natręta telefonicznego troszeczkę wiedzy technicznej .Przecież w telefonie jest opcja dorzucania połączeń danego nr i wystarczy ją włączyć . A pisanie do prokuratury doniesienia o popełnieniu przestępstwa żeby tylko wkręcić się w wir rozpraw i ciągania się po sądach to już będzie zależało od autorki postu czy tego chce czy nie .
Echnaton ma rację pisząc że autorka nie w pełni opisała wszystko dajmy jej szansę na to choć z tego co przeczytałem to jestem pewny iż mąż będzie chciał wykorzystać ten fakt że sabi napewno wykorzysta ten fakt że ona ma drugiego mężczyznę i będzie chciał zmienić pozem z orzeczeniem właśnie jej winy i na pewno będzie mówił w sądzie o zdradzie małżeńskiej tego się może spodziewać .
Myślę że sabi najpierw powinna wyjaśnić te kwestje a potem jak sugerował maras wnosić pisma do prokuratury myślę że wkręcenie się w wiele spraw na raz często doprowadza do bezsilności .
To co zdecyduje Sabi czy da radę pociągnąc parę spraw na raz to już jej wybór to ona musi wiedzieć o tym czy warto .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 14:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yamato napisał:
Myślę że sabi najpierw powinna wyjaśnić te kwestje a potem jak sugerował maras wnosić pisma do prokuratury

a ja myślę że Sabi nie ma co wyjaśniać

yamato nie ma co wyjaśniać człowiekowi, który grozi przez telefon, ani Tobie, ani nikomu innemu.
Groźba zagrożenia zdrowia lub życia jest podstawą do ścigania przez Policję i nie ma co wyjaśniać. Jest to groźba karalna.
Jak ja bym wyjaśniała z gościem jak mi grozi i jeszcze z nim dyskutowała, myślisz ze byłabym tutaj?

no weź....
Pozdrawiam Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
yamato



Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 197
Skąd: z piekła

PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 20:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyjęcie z podtekstu czyjegoś zdania to nie świadczy o tym że sugerowałem w tej kwastji akurat kwestję telefonu i sama widzisz jak można kogoś skrzywdzić pisząc takie bzdury . Więc czy ja pisałem że odpowiedz dotyczy akurat telefonu wcześniej podsunąłem pomysł z telefonem . A skad wiesz że akurat mi chodziło o jakiiś bzdurny telefon nie zależy mi na tym aby ponieważ nie chcę sę wtrącać w jej prywatne życie lecz chciałem dać do przemyślenia Sabi aby najpierw wyjaśniła sobie sprawy rozwodowe a potem zajeła się resztą .
To może ja polecę do prokuratury z doniesieniem że i tu tylko przykład ;
że zajomi dzwonią do mnie choć nie chcę aby dzwonili takie nakrecanie kogoś myślę że nie jest dobre . Owszem nie przeczę lecz czy jeśli już tak bardzo zachęcasz Sabi do czegoś takiego to czy ma na to dowody czy rzeczywiście grozi jej ,bo samo złożenie doniesienia do prokuratury że ktoś dzwoni więcej razy w ciagu dnia no powiedzmy nawet 10 razy dziennie co może mu zrobić sąd tu trzeba dowodów i to porządnych dowodów w sądzie będzie wyrok już nawet jeśli dojdzie do sprawy Mała szkodliwość społeczna i twoim zdaniem co to da Sabi gośc i tak będzie dalej dzwonił a co zabronisz mu tylko że będzie to robił inaczej to nie jest wyście . A efekt tego wszytkiego noże być wręcz odwrotny.Czy wtedy stniesz za nią ale to dosłownym Murem no nie wiem .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dynamika
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 741

PostWysłany: Wto Sty 20, 2009 23:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

yamato napisał:
Witam i pragnę jednak coś dopisac od siebie ;maras ;zaraz byś wszystkich oskarżał albo pisał donosy do prokuratury . przecież jest prostrze wyjście chcąc się uwolnić od natręta telefonicznego troszeczkę wiedzy technicznej .Przecież w telefonie jest opcja dorzucania połączeń danego nr i wystarczy ją włączyć . A pisanie do prokuratury doniesienia o popełnieniu przestępstwa żeby tylko wkręcić się w wir rozpraw i ciągania się po sądach to już będzie zależało od autorki postu czy tego chce czy nie ..


Hej

W moim telefonie np takiej opcji nie ma. Do prokuratury nie sklada sie doniesien po to by tylko wkrecic sie w wir rozpraw tylko, zeby organy prawa i porzadku doprowadzily zloczynce do zaprzestania dzialan szkodliwych. Optymalnym sposobem walki z nekaniem jest uzycie systemu prawnego.

pozdrawiam,
P.
_________________
"Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Sty 21, 2009 0:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie i dynamika i yamato maja rację, dynamika patrzy na sprawę z pozycji przerwanie przemocy, yamato daremnej walki. W sądach liczą się dowody.

Jak powiadał na wykładach Pan Polanowski - "Wszystko co zostało udowodnione przed sądem jest prawdą choćby było kłamstwem. I wszystko co nie zostało przed sadem udowodnione jest kłamstwem choćby było najszczerszą prawdą"
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Sro Sty 21, 2009 0:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam

Dobrze . Tylko jeśli ktoś sobie nie życzy a ten drugi/a dzwoni dalej. To coś jest tutaj nie tak. To jest wykroczenie . Jeśli dodatkowo do tego dochodzą grożby karalne to wtedy mamy do czynienia z przestępstwem.

Dlaczego mam odrzucać , zmieniać numer skoro ktoś świadomie łamie prawo . Przestępstwu zawsze mówię stop. Apropo pisana "donosów" , spraw sądowych nie jestem ich pasjonatem lecz podaje je jako możliwość a czasem jeśli wyczerpane zostaną inne środki.

pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Sty 21, 2009 9:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkoda, ze autorka postu nie przyszła do nas aby rozwiać nasze wszystkie wątpliwości! Dopóki jej nie będzie każda rada będzie na wyrost!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
sabi



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sro Sty 21, 2009 11:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.
No więc jakieś pół roku temu była juz podobna sytuacja tzn mąż dzwonił groził mi pisał sms nawet przydusił- wtedy nikogo nie miałam a on nadal twierdził że mnie kocha. Złożyłam doniesienie na policje, miałam zaświadczenie od lekarza o śladach przyduszenia, zeznanie koleżanki która była świadkiem, i co ?? I nic prokuratura umożyła sprawe- groził mi w gniewie i ich zdaniem nie jest to groźba którą spełni czy jakoś tak a obrażenia były ale naruszenie czynności ciała było na okres poniżej 7 dni-śmieszne.
Zastanawiałam się czy jest sens znów włóczyć sie po komisriatach ale doszłam do wniosku że to po raz kolejny bez sensu w takim razie i strata mojego czasu.
Teraz natomiast zastanawiam się jakie poniosła bym konsekwencje gdyby mój mąż powiedział podczas sprawy, że on zgadza się na rozwód ale z orzeczeniem o mojej winie a ja bym się zgodziła- o ile tak się da. Ja za wszelką cene chcę się uwolnić od tego człowieka i nie mam siły psychicznej na ciąganie sie latami po sądach. Czy ktos wie czy jeśli ja złożyłam pozew mogę w trakcie sprawy winę wziąść na siebie ?? i jakie są konsekwencje w przyszłości??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group