 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bozka
Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Kwi 26, 2006 19:06 Temat postu: cierpię |
|
|
jestem osoba po 60-tce , chora. Mój 40-sto letni syn po rozwodzie, nigdzie niepracujacy , tylko i wyłacznie na moim utrzymaniu pije . Jest to dla mnie o tyle dramat bo po wypiciu jest agresywny, ubliza mi, nie daje w nocy spać, ciagle mnie zastrasza. Pije bardzo czesto i dużo. Niejednokrotnie pisałam skargi na niego ale niestety w nic to nie zmnieniło, próbowałam również zmusić go do leczenia alkoholowego. Bez żadnego efektu. Pomózcie co ja mam robić, jestem juz kłębkiem nerwów, chciałabym choiaz troche pozyć w spokoju . czy jest takie prawo zeby zmusic kogoś do prymusowego lecenia z alkoholu?? _________________ bozk |
|
Powrót do góry |
|
 |
magik
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 5
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 23:21 Temat postu: |
|
|
Rozumiem Cię i bardzo Ci współczuje .Jest takie prawo może to nakazać sąd. Droga do tego jest długa i kręta ale możliwa . Syn musi być poćiągniety do odpowiedzialności za znęcanie się nad Tobą ,czyli stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej jeżeli takowa jest .Sąd zawiesza wykonanie kary i nakazuje podjęcie leczenia odwykowego.To tyle w skrócie ,więcej informacji uzyskasz w osrodku kryzysowym dla ofiar przemocy,poradni leczenia uzależnień i współuzależnień,policji,itp. Możesz także poszukać grupy wsparcia dla osób współuzależnionych Al-anon.Osoby z tych grup mają bardzo duże doświadczenie w radzeniu sobie w takich sytuacjach wiele śię możesz od nich nauczyć.Powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mimi__
Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 6
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 21:35 Temat postu: |
|
|
Witam. Czytalam odpowiedz Magika i nie zgadzam sie co do jego wypowiedzi. Ja rowniez mam za soba znecanie sie psychiczne i fizyczne przez bylego meza(alkoholika).Byl przez sad skazany i nakazano mu leczenie w przychodni AA. I co z tego?? Na spotkania chodzi raz w miesiacu a reszte dni zapija. Powinnas złożyć do sadu pozew o przymusowe leczenie,i to zamkniete.Pozdrawiam i dzialaj nie czekaj.Zaslugujesz na troszke spokoju. |
|
Powrót do góry |
|
 |
magik
Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 5
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 23:18 Temat postu: |
|
|
Mimi to samo miałem na myśli,tylko leczenie na oddziale stacjonarnym(zamkniętym) daje szanse na zmiane w tym przypadku i tu masz racje że tego trzeba domagać się w pozwie.Takie małe sprostowanie- nie ma przychodni A A.Są natomiast przychodnie lub poradnie leczenia uzależnienia od alkocholu i współuzależnienia,a jeżeli chodzi o AA to ludzie spotykają się tam na mitingu który nie ma nic wspólnego z lecznictwem odwykowym.Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|