Forum na temat przemocy w rodzinie

[without]

[Fifiola]

Ja myślę, że to taka dyskusja na wyrost. W końcu nie jesteśmy psychiatrami. Dla mnie człowiek ma diagnozę albo jej nie ma.
W przypadku niezdiagnozowanych objawów wysyłam do mądrzejszych ode mnie.
Pozdrawiam

[without]

Fifiola
Hmm Diagnozę?Heh
Może tyle.
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[Fifiola]

Tak, bo nasze podejrzenia nic nie wniosą do sprawy.

[without]

Fifiola
Mylisz się, wszyscy się mylicie, ograniczając skutki, tylko do tego, co jesteście w stanie dostrzec... znaleźć receptę...
Więcej dobra z Was, niż złego... stąd powinnam milczeć...
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[without]

Fifiola
Zakończmy dyskusje.Nie wiem, czy to widzisz, wiem, że co powinno być powiedziane, tu padło... więcej to już 'dobra wola' i tak winno być.
Pozdrawiam Serdecznie.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[Echnaton]

Granice pewnie są niezwykle cienkie i niedookreślone, ale....jest i światełko w tunelu. Wczoraj w Polsce tworzyliśmy zakłady zamknięte dla chorych z niesprawna dusza dzisiaj rozwiązujemy szpitale i przywracamy ich społeczeństwu....Okazuje się, ze na zachodzie już dawno odkryto, ze szpitale generują kolejnych chorych, a przywracanie chorych społeczeństwu to najlepsza z terapii i wcale nie wstrząsowa!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[without]

Fifiola
Wybacz, te pytania tak naprawdę stawiam sobie. Moje życie nie należało do tych łatwych i tak naprawdę, żaden 'system' , który udało mi się poznać, nie daje nadziei...
Stygmaty, to nie to, na co umiałabym się zgodzić.
Mówię bardziej do Siebie...
Powodzenia w pracy...
...a długa jeszcze droga prze de mną...
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[Fifiola]

Without, nie mam nic przeciwko temu, że ktoś ma inne zdanie, niż ja
Każdy z nas ma swoje doświadczenia, więc każdy z nas wie co mówi/pisze.
Ja lubię trzymać się czegoś ustalonego (żeby nie zwariować ).
Pozdrawiam

[without]

Fifiola
Byle byś krytycznie podchodziła do tego, co 'ustalone'...
Piszę z dość trudnej pozycji, ale jeśli diagnoza, kogoś kto nie leczył, a później 5 min wizyty ma być tym ustalaniem, stąd ... zrozumiesz mój krytycyzm...
Czasem poruszacie się po niekompetencji innych...stąd zawsze warto podjąć trud powtórnej diagnozy.
Jak mówiłam... wiele przeszłam i to kim dziś jestem, zawdzięczam temu właśnie- 'braku zaufania' to mi pomogło, jutro może zaszkodzić...
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[Echnaton]

Wiem without o czym mówisz. czasami mam z czymś takim do czynienia. Ktoś wystawił diagnozę - nie ujmując w niej szeregu istotnych faktów (dotyczących np. alkoholizmu, przemocy, molestowania) - diagnoza została zaskarżona, a drugi zespół(lub specjalista) właściwie po kilku minutach powiela ustalenia pierwszego. Jakby w tym całym papierowym bałaganie nie było człowieka tylko martwe litery skaczące do oczu z rozpaczy!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[without]

Echnaton
To w gabinecie nazywa się: 'każdy ma jakieś problemy'... pominę szczegóły, za emocjonalne dla mnie...dziś wiem, ze Sama sobie nie poradzę, choć na razie nie stać mnie na kolejny krok, może poruszam pewne kwestie, ale z innej pozycji... Sama na siebie muszę poczekać... posłucham Carmen, napije się tu kawy... i na mnie przyjdzie czas, bo go już sobie dałam
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[Echnaton]

Każdy ma problemy to...powód do ploteczek i nierozmawiania o pewnych sprawach przy obcych, ale gabinety są od tego aby problemy weszły jednymi drzwiami a pacjent wyszedł drugimi....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[without]

Echnaton
Zbyt wielu ludzi próbowałam pokierować do Was ... by teraz potrafić publicznie mówić, o tych, którzy nie powinny pozostawać w zawodzie, nie tylko psychologa...
Ja muszę sama zdystansować się do tego, co mnie spotkało, inną sprawą jest kierunek który możemy tylko wskazać innym...cieszę się, ze nie demonizujesz wszelkiej pomocy... nawet jeśli ociera się o gabinet psychiatry, bo nie tylko tzw. chorzy psychicznie znajdują tam pomoc.
Zawsze uważałam, że diagnoza istnieje tylko o tyle, o ile potrafi pomóc... poza tą granicą traci swój sens... człowieczeństwa.
Pozdrawiam.
_________________
"... i z piekła wezmą tancerkę, jeśli ich urzekła ..."

[Echnaton]

without...

Wszędzie są ludzie, ludziska i zwykłe lenie....
W pomocy, w przemocy i w każdym innym działaniu....

Nigdy nie twierdziłem, że ci co pomagają sa lepsi od tych, którzy potrzebują pomocy....Czasami aby układ właściwie zadziałał pomagacz musi mocno zaprzyjaźnić się z tym, któremu pomaga!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”