Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 0:16 Temat postu: ICE in case of emergency |
|
|
ICE - in case of emergency
ICE - to międzynarodowy skrót od angielskiego zwrotu "in case of emergency" - "w nagłym wypadku" zapisane w naszym telefonie komórkowym mogą ułatwić udzielanie pomocy każdemu z nas.
Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą skontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych. Często dla uratowania życia, niezbędny staje się kontakt z krewnym lub inną osobą, która może udzielić informacji dotyczących przewlekłych chorób, przyjmowanych leków lub alergii rannego.
JAK TO ZROBIĆ:
W funkcji „Kontakty" naszego telefonu, w polu „Nazwa" lub „Opis" wpisujemy skrót ICE i osobę którą chcemy, aby jako pierwszą poinformowały służby ratownicze o zaistniałym zdarzeniu. Potem wpisujemy numer telefonu kontaktowego do tej osoby np.
ICE siostra
599348713
Jeśli osób takich jest kilka można wpisać w sposób uporządkowany (ICE1, ICE2 ...) kilka takich kontaktów np.:
ICE1 siostra
599348713
ICE2 marek
599348714
Skrót ICE jest znany przez ratowników prawie na całym świecie. Warto pamiętać, że jedyne co trzeba zrobić, to zapisać w swojej liście kontaktów skrót ICE, przy numerze osoby, która może udzielić służbom ratowniczym informacji na nasz temat
Informacja zaczerpnięta od Ochotniczej Straży Pożarnej w Kzykowie
www.ospkrzykawa.ovh.org
Osobiście uważam to za bardzo ważną informację o której nie każdy wie . Oby nigdy nie był potrzebny numer ICE .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 0:42 Temat postu: |
|
|
U mnie w rodzinie wszyscy mają ICE w komórce. Polecam, bo nigdy nic nie wiadomo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 1:05 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, ostrozności nigdy za wiele ale....polecamprzede wszystkim mocneprzekonanie, że nic mi sie nie stanie. To mocniejsze niż ICE
 _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:47 Temat postu: |
|
|
A takie mocne przekonanie nie jest przypadkiem niebezpieczne?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:49 Temat postu: |
|
|
Mi pomaga w życiu! Żyć z nadzieją na to, ze powiedzie się, spełni, uda, to juz połowa sukcesu. Wystarczy dodac tylko jeszcze ta druga i całośc pasuje jak ulał. _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 12:54 Temat postu: |
|
|
Tylko nie mów tego kobicie, która się zastanawia, czy iść ciemną ulicą, bo krócej, czy jechać tramwajem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 13:23 Temat postu: |
|
|
To uposzczenie! ale.... bez nadziei, ze coś sie uda nie pomoże nam ani prostowanie dróg ani żadna jazda tramwajem czy samolotem.
Jesli chce się coś osiagnąc - trzeba w to wierzyć! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Fifiola Moderator - Współpracownik NL psycholog

Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 767 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 13:26 Temat postu: |
|
|
Ja piszę o ostrożności, a Ty o optymizmie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 13:34 Temat postu: |
|
|
Ostrożność w życiu? Trzeba zbudowac schron atomowy, zamknąć sie, zabezpieczyć żywnośc na 100 lat i nie wychylac nosa poza jego mury.
Optymizm w życiu? Trzeba wyjśc od czasu do czasu ze schronu i wierzyć, zę nie wszyscy mają w kieszeni małe, przenośne bombki atomowe małego zasiegu, a jesli jednak wszyscy maja to jednak nie wszyscy będą chcieli je użyć, a jesli wszyscy będą je chcieli użyc to...zdązymy wrócić do swego schronu zanim wszystkie wybuchną....
 _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2009 1:08 Temat postu: |
|
|
Ja tu informacyjnie a wyszła z tego ciekawa dysputa optymizmu nad ostrożnością.
reasumując ICE z całą pewnością nie zaszkodzi a napis jak to mówią i piszą nic nie waży .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2009 10:02 Temat postu: |
|
|
ja już mam taką informację w telefonie od roku
w końcu mój mąż to ratownik  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|