Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika.K
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 36
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 19:48 Temat postu: |
|
|
wiesz co- to bardzo trudne pytanie. Wiem, że nie mogę z nim być bo klejny raz może nie zakończyć się tylko siniakami. I to jest odpowiedź kierując się rozsądkiem, rozumem. Kierując się sercem pamięta się tylko te piękne obrazy, miłe chwile, rozmowy, wyznania miłości - kierując się tylko sercem to bardzo chciałabym aby wróciły piękne chwile i trwały do końca życia.
Dlaczego jest w nich tyle agresji? dlaczego biją, no dlaczego ?????? |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 19:59 Temat postu: |
|
|
nie wiem.I w gruncie rzeczy nie sądze aby ktoś znał na to odp.bo ciężko wytłumaczyć że rodzą się ludzie którzy muchy nie skrzywdzą i inni którzy biją najbliższych |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika.K
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 36
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 20:22 Temat postu: |
|
|
ale ja zupełnie nie rozumiem tego mechanizmu, ich toku myślenia. Rozumiem że ktoś uderzył żonę i wtedy w obronie uderzysz obcą osobę, albo młodzieńcze bójki chłopaków na boisku szkolnym o dziewczynę. Ale gdy ktoś Ci mówi, że jesteś miłością jego życia, że chce spędzić z Tobą całe życie, że nie chce żyć bez Ciebie, przytula, całuje, zaplanowany jest ślub, a na drugi dzień katuje, wyzywa od k... i chce zabić to tego już nie rozumiem. Oni muszą mieć w tym momencie jakieś poczucie żalu??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 20:45 Temat postu: |
|
|
o co???że mają kompleksy?że nie są idealni??Przeczytałam mnóstwo książek, śledzę fora, chodzę do psychologa ale nadl nie rozumiem tego mechanizmy i chyba nigdy nie zrozumię |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 22:02 Temat postu: |
|
|
nie wiem czemu ale mam wrażenie że jest Ci ciężej niż wczoraj?! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika.K
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 36
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 22:05 Temat postu: |
|
|
tak, jest mi dużo ciężej z każdym dniem.
3 pierwsze dni była złość na niego, teraz przeszła, tęsknota cholernie boli.
Z każdym dniem boli coraz bardziej.
Dziś jeszcze przygnębiła mnie ta sprawa bo oczywiście boję się że go zamkną, przynajmniej do pierwszej sprawy. Teraz mi go żal i oczywiście mam poczucie winy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 22:16 Temat postu: |
|
|
piszę wiadomość do Ciebie na priv |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika.K
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 36
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 22:28 Temat postu: |
|
|
nic na priv nie dotarło |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 22:32 Temat postu: |
|
|
wysłałm ponownie |
|
Powrót do góry |
|
 |
jiujia Przyjaciel NL

Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 268 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 12:10 Temat postu: |
|
|
Jak odmówisz składania zeznań, to co zeznałaś do tej pory, nie będzie brane pod uwagę przez sąd,
Co prawda zdarzają się wyroki z 207 kk, kiedy pokrzywdzona odmówiła składania zeznań, ale to naprawdę wyjątkowe przypadki. z naprawdę bardzo mocnym materiałem dowodowym: obszerna dokumentacja lekarska, wielu świadków - jednomyślnych w swoich zeznaniach...
Rzadko dysponujemy takim materiałem dowodowym...
Sprawa - zanim trafi na wokandę sądu - potrzebuje jeszcze wiele czasu, nie czyń pochopnie tzn. pod wpływem tęsknoty, żalu
zastanów się nad tym; _________________ Nie toleruję tylko nietolerancji... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika.K
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 36
|
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 23:39 Temat postu: |
|
|
i mija kolejny dzień, jest ciężko.....
zero kontaktu, jutro minie tydzień.....
.... dziękuję gabi za pomoc...... |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 0:28 Temat postu: |
|
|
nie ma za co mam nadziejęże choć w minimalnym stopniu nasza rozmowa pomogła Ci |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika.K
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 36
|
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 0:30 Temat postu: |
|
|
heh wysłałam Ci sms'a .... bo ciężko |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 0:37 Temat postu: |
|
|
Gabi tego nie do się objąc logicznym myśleniem. Tego nikt nie potrafi.
Krzywdy nie można wytłumaczyć ani usprawiedliwić sprawcy przemocy.
Więc poniekąd staram się zrozumieć co myślisz w tej kwestii i zgadzam się z Tobą.
ps. Wiecie Lubię Was . Może to dziwne ale tak czuję i się tego nie wstydzę.
pozdrawiam
Tomasz _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 56
|
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 0:45 Temat postu: |
|
|
dzięki
ja dziś spotkalam się z Moniką i dostrzegłam pewną rzecz.Jak rozmawiałyśmy o byłych partnerach to zupełnie jakby o jednej i tej samej osobie.To taki schemat ich postępowania.w sumie jest prosty ale kobiecie która jest w to uwikłana ciężko jest ten schemat rozszyfrować.Monice jest baardzo ciężko, naprawdę.we mnie wstąpiła jakaś siła żeby z tym walczyć. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|