Forum na temat przemocy w rodzinie

[alma]

hej:)...właśnie wywaliło mi to co napisałam...widać mało ważne...18 lat małżeństwa..zszywana pobita wielokrotnie twarz..potem jakaś panienka w jego okolicy..wyniósł się..myślałam,ze świat sie zacznie...panienka zrezygnowała wiec..wrocil..pozmieniał zamki gdy bylam z dziecmi u matki..zostalam..sąd rodzinny wniósl o ograniczenie mi praw rodzicielskich , bo..nie potrafiłam dzieciom zapewnic domu..urzadzilam go od podstaw..ale ..
głównym lokatorem pustego spółdzielczego jest teściowa..potem kilka jego spraw o ..fałszywe składanie zeznań...prokurator umożył...potem sprawa kolejna...tamte były przez policje lekcewazone bo..mąz celnik..slady duszenia na szyi i wylamany palec sąd uznaje za..konflikt malzenski...
a teraz na sprawie...jego pani adwokat twierdzi,ze za uleglosc tez mozna byc bitym..i jeszcze te leki antydepresyjne..widac urodzilam się wariatką mimo tego,ze biorę je od 3 lat....
...............chcialabym zasnąc..i nie byc...chcialabym,zeby ktos zwolnil mnie z obowiazku..obowiazku.....
wyjechalam...staram sie klecic na nowo..ja i moje dzieci...ale on wniósł sprawę o zwrot 3,5 tys zł..za to ze córka nie chce go widziec..podliczyl koszty przejazdów..i płynu do spryskiwaczy:))
sąd obarczył mnie grzywną....jAKIES 500ZŁ..BO TO JA POWINNAM ZROBIC WSZYSTKO, BY DZIECI ZECHCIALY SIĘ Z NIM WIDZIEC...
przepraszam..ze...zajelam tak duzo miejsca...i...przepraszam..tak w ogóle...a teraz kurator ma obowiązek przymusowego odbierania dziecka..., które on wymeldowal bardzo szybko z miejsca w którym się urodziło....

[Fifiola]

Nie przepraszaj. Fajnie, że jesteś.

[leni56]

Sluchajcie - cos sie zle dzieje.
dzwonila do mnie Masza. Sytuacja niemal identyczna - z ta roznica,ze to on ukradl dzieci, sprzedal na falszywych papierach JEJ mieszkanie .Zasypal ja dziesiatkami spraw typu o plyn do paliwa.
Maga tez dostala nakaz sadowy dostawiania dzieci do Polski na widzenia - czy te sady pogielo ?
Mysle,ze pora zaczac kampanie
1. nie brac slubu i nie motac sie w to zasrane polskie prawo.
2. malzenstwo tylko z intercyza.
3.dziecko tylko z tatusiem NN

Mysle tez ze od nas mog;laby wyjsc inicjatywa skargi do Strasburga. o umarzanie 207 o blokowanie prawa dostepu do sadu z art 207 , itd ..
Prokuratura umarza, sad falszywie rozpatruje zazalenie znecanie przemoc nazywajac konfliktami malzenskimi : i koniec dlaszej drogi juz nie ma. Podobnie jak nie ma laczenia skarg z 207. W ub roku prase obiegla info,ze kobieta miala nascie zgloszen wszystkie umarzane .. az w koncu ja zabil.
Irytuje i wkurza bezczynnosc organizacji kobiecych w tym NL.

[Menace]

Wiecej samoobrony dla kobiet! nie jestem oczywiscie zwolenniczka przemocy, ale dlaczego to zawsze my przegrywamy? Czasem przydaloby sie im oddac bo w Polsce sprawiedliwosci nie ma, nie bylo i nigdy nie bedzie. Trzeba miec mnóstwo $$ żeby doczekac sie sprawiedliwosci.. SMutne, ale prawdziwe.
_________________
Feeling you, fearing you...

[alma]

Dzieki, ze jesteście...to tak wiele jak ktoś odbiera na tej samej fali:). 4 lata temu, gdy on sie wyprowadził, wniosłam sprawę o alimenty. To co sie działo na sali sadowej gdzie sędzią była pani, która pieści funkcje przewodniczącej do spraw rodzinnych i nieletnich wspominam jak...matrix.Jako jeden z wniosków przedstawiłam pismo od mojej teściowej, która domagała się eksmisji z jednego z pokojów mojego syna, który to miejsce zajmował od urodzenia.Sędzia stwierdziła,używając slow, które przytaczam, iz mam sie wynosić z mieszkania i iśc pod most, bo nie mam do niego żadnego prawa( od kilku lat byłam w nim wraz z dziećmi legalnie zameldowana), mam zabrac majtki, torebkę i to wszystko a jesli twierdzę,że mój mąz jest alkoholikiem, dzieci zostaną zabrane do domu dziecka, bo ja nie jestem,żadna matką tylko:..wie pani kim???wie pani kim???!!!!!..nie dopowiedziała.Zobowiązała mnie do przedstawienia na następnej sprawie ogłoszeń z gazet dot. wynajmu mieszkań z zakreśloną przeze mnie ofertą.Zobowiązała też kuratora do wizyty w moim domu w celu sprawdzenia czy wykonałam nakaz mojej teściowej,a przeciwko mnie wniosła sprawę o odebranie mi praw, nie podając żadnego powodu i uzasadnienia...stwierdziła tylko,że sad tak może.Potem dowiedziałam sie od niej,ze nie jestem żadna matką , bo nie potrafiłam zapewnić dzieciom domu.Otrzymałam też alimenty, pismo z klauzulą natychmiastowej wykonalności, Sędzia nakazała mi pismo owe wysłać pocztą do komornika,albowiem stwierdziła, ze jak ktoś popatrzy na kogoś takiego jak ja, to może go tylko wyśmiać lub zlekceważyć....Chyba nie muszę mówić co czułam stojąc zapłakana naprzeciwko niej i obok ucieszonego oprawcy...Od sędzi i jej zasadnych wyroków uwolniłam sie wnosząc sprawę o rozwód...ale to już inna cześć tej bajki...
Gdybym mogla cokolwiek żądać, przede wszystkim domagałabym sie monitoringu sali sadowej. Nie rozumiem dlaczego , a wiem , ze tak jest, gro sędziów bezkarnie pastwi się nad ofiarami przemocy wykorzystując swoje stanowisko...niejednokrotnie upokarzają bardziej i boleśniej niz to zrobił oprawca albowiem to przecież do nich przychodzimy po rzekoma sprawiedliwość....dlaczego nie sa zobowiązani do skończenia kursów, które specjalnie dla nich sa organizowane ,aby rozpoznać ofiarę przemocy i tego kto nad nią sie znęcał...czy ci ludzie, którzy biorą moje zycie w swoje posiadanie, przechodzą jakiekolwiek testy psychiczne czy psychiatryczne??? Przecież aby byc sędzia, trzeba mieć chyba oprócz wykutych paragrafów tez chyba jakieś predyspozycje?? .....Jestem sama...mam tylko dwoje dzieci, ale życzę im z całego serca, by dorośli i wyjechali tam, gdzie za uderzenie psa dostaje się wyrok...nawet gdybym nigdy nie miała już ich zobaczyć....
.....Z kraju tego, gdzie kruszynę chleba, podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba....zabierz ich jak najdalej Panie......

[Echnaton]

Zbyt radykalne Twoej posuniecia Leni...wydaje sie, ze obracając sie w kręgu przemocy krzywdzimy także tych normalnych mężczyzn, któzy starają sie jak umieja najbardziej aby ich małżeństwo było szczęśliwe....Pisząc tak radykalnie to...właściwie przekreslasz szansę na jakiekolwiek małżeństwo...

Z 207 kk tez bywa róznie, niektóre sprawy sa umarzane z tego powodu, ze nie umiemy zgromadizć dowodów, że nie wiemy co jest dowodem i co samo znęcanie znaczy.... Więcej edukacji, pytań i odpowiedzi, zażaleń na postanowiania, walki...tylko w jednostkowych sprawach sądy i prokuratury sa stronnicze, tylko w niektróych...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[leni56]

Kazik, prosze o nieco dystansu. jasne ze napisalam radykalnie i swiadomie przerysowalam, ale madrzejsi ode mnie nie umieja jak widac poradzic soebie z indolencja naszch wladz i systemu
ja wiem,ze Twoim obowiazkiem jest stac po stronie prawa i mysle,ze masz niezla rozterke gdy czesto widzisz oplakane skutki tego "prawa".Rzecz w tym.. ze to o czym napisalam jest REALNE. Rozpowszechni sie intercyza i to szybko , a z czasem i NN. Na zachodzie to nic nowego a powod .. taki sam. Pieklo prawno sadowe.

Nie prawda: imputujesz mi cos czego nie napisalam. Nie przekreslam malzenstwa jako instytucji prawnej i nie uwazam ze Wszyscy mezczyzni to sukinsyny.

Echnatonie jesli jest tak dobrze to czemu Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje i pisze to samo co wszyscy wiemy; jest fatalnie. 207 jest traktowane bezprzykladnie po macoszemu : na poziomie policji porkuratury i sadow.

[maras]

Leni uważam że znasz odpowiedz na to pytanie.

pozdrawiam serdecznie
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[leni56]

Alma.. nie mialysmy aby tej samej sedziny?

na taka '' wie pani o czym mowie" trafilam i ja w Rybniku.

Ot macie swoje konkursiki:

traktowanie ludzi jak bydlo jak niedorozwiniete dzieci.

jaki kraj taki sedzia.

[leni56]

.....Z kraju tego, gdzie kruszynę chleba, podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba....zabierz ich jak najdalej Panie......

poezja perfumowane gowno.

ale i tego nam nie wolno..
a moze juz wolno.. mamy czcic Mao i Chiny. Moze nadal musimy.

ludzie boja sie sądow. I maja racje. Boja sie prawa, boja sie swoje zycie powieirzac isntytucjom panstwa bo .. sa takie sedziny. To system stwarza przemoc.. Dlatego system jej nie zamierza likwidowac..

TU swiadomie odbiera sie ludziom godnosc aby moc miec stado zaleknionych poslusznych baranow. / i barankow./
Gierek dal ludziom zarobic, dal im poczytacm, pozwolil zobaczyc zkazany owoc = poluzowal granice. . czym to sie skonczyło ? chcieli wiecej. Zrobili Solidarnosc.
Irlandczykom dali zarobic- opustuszaly koscioly.
Byt ksztaltuje swiadomosc. Gdyby Alma miala dobrego prawnika a nwet trzech nigdy by jej tak nie potraktowano.

ps. wczoraj udzielono mi rady - zrobila to kobieta: zarzucila mi glupote, czyli to,ze nie preparowalam dowodow znecania. Opowiadala mi jak spokojnie latami, kazdy upadek, siniak, kontuzje zgłaszala do obdukcji.
Na 1 prawdziwa miala 10 "kuntuzyjnych" Opowiadala jak odstawiala teatr w domu krzyczac wnieboglosy/ dla sasiadow/ nie bij mnie.
itd itp.

Uzyskala skazanie malzonka.i eksmisje.
To byla zimna su.. ktora chciala sie pozbyc meza. Prawdziwa ofiara nie zdobedzie sie na takie dzialanie- nie bedzie ja na to stac psychicznie.
I przegra.

[Echnaton]

To nie była zimna su....tylko głupia su....
Planując małżeństwo, szczęście, radość, któż myśli o odgrywaniu się na partnerze? Jeśli wchodzisz w małżeństwo z takim nastawieniem to....nie chciałbym tkwić w takim związku.
Leni, nieświadomie dałaś argumenty dla sądu...sąd dlatego tak wnikliwie bada sprawy aby nie doszło do tego, ze to zimne su...mają rację....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Maga]

alma- a ile dzieci maja lat?
władze rodzicielską ograniczono Tobie ostatecznie czy nie?

pytam bo u mnie podobnie, gdy dzieci nie chca sie bawic z ojcem bo sie go boją to jest to moja wina, źle je wychowuje, a jeśli sie bawią bo ja je przekonałam zeby jednak sie bawiły to jeestem oskarżana o mówienie nieprawdy w sądzie że dzieci nie chca sie z nim bawic bo sie przeciez bawiły, i tak w kółko. cokolwiek bym nie zrobila to jest źle.

[Pyza73]

Boże drogi, czytam to co piszecie, kobiety, i coraz bardziej się boję. Jestem w sferze "sądowej" zupełnie zielona, nawet nie wiem kiedy odbędzie się to moja rozprawa. To, co opisujecie, to jakieś science fiction, popieprzone, nienormalne..... Czy jedyną drogą faktycznie jest preparowanie dowodów i odgrywanie spektaklu dla sąsiadów???

[Maga]

Pyza-preparowanie dowodów stanowczo odradzam!
ale zbieranie ich to jak najbardziej, jeśli sie coś dzieje niewłaściwego w stosunku do Twojej osoby to postaraj sie aby sąsiedzi to widzieli lub słyszeli, ważni są świadkowie spoza rodziny, rodzina jako świadek jest mało wiarygodna.
a życie jest dokładnie takie jak opisałaś ...nienormalne itp., przeżyje ten kto silniejszy i sprytniejszy, a nie ten kto ma rację, na sprawiedliwość nie licz bo jej nie ma!
a rozprawe masz rozwodową?

[Echnaton]

NIe! Walczyć z kłamstwem można tylko za pomocą prawdy! Zwycięstwo za wszelką ceną z naciąganiem, kłamstwami, to nie zwycięstwo ale...zwykła porażka!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”