Forum na temat przemocy w rodzinie

[alma]

fifiola...przepraszam.., (nie umiem nie przepraszać), jest przykre, szczególnie dla nas po tej drugiej stronie barykady...dopiero pchnęłam 3 sprawy w tych poprzednich dwóch tygodniach a widzę,że nie ma tu miejsca na moje lęki i pytania...wiem..z tym się idzie do spowiedzi...a nie na forum...
i wiem, ze jestem potworna egoistką.......to wszystko do bani..przepraszam..
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[Masza35]

Odnośnie tego jak potraktował mnie Echnaton...
czy dlatego ze jestem osoba doswiadczającą przemocy mysli ze wolno mu tak mnie traktowac?
jak osoba ktora podajecie jako profesjonalista moze robic sobie tu kpiny?
prokuratura kpi, policja kpi...i Wasi ludzie tez...

jest to dla mnie niepojete...
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke

[maras]

nie masz za co przepraszać.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[Fifiola]

Jest miejsce na wszystko, co napiszesz. Skąd wzięło się przekonanie, że nie chcemy/nie umiemy Ci pomóc? Jak ono wpłynęło na Ciebie i Twoje samopoczucie? Czy rzeczywiście tu leży problem?

I nie jesteśmy po dwóch stronach barykady. Jesteśmy ludźmi życzliwymi, zaangażowanymi (czasami aż nadto ) i w swoich "działkach" kompetentnymi. Każdy z nas.
Czasem nie starcza nam sił, czasem czasu, żeby reagować, ale nie zostawiamy Was na lodzie.
Gdzie się rozmijamy? I dlaczego?

[alma]

...Bo tak naprawdę ludzie maja własne problemy i kłopoty i bez względu na wykonywany zawód i pełnioną funkcje maja w w końcu dość wysłuchiwania tych samych tandetnych kobiet i ich problemów...jeśli ktoś z was z nas się śmieje..nie dziwie się, w końcu same sobie wybrałyśmy ten los..więc po co obarczać nim normalnych białych ludzi w ich normalnych białych domach...
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[Fifiola]

Nie odbieraj nam człowieczeństwa i ludzkich problemów, tylko dlatego, że jesteśmy "pomagaczami".
I nie daj sobie wmówić, że nie szanujemy drugiego człowieka.

[Masza35]

Wiesz Alma usłyszalam ostatnio od osoby pracującej w sadownictwie...
" nie mow ze jestes ofiara , nie przyznawaj sie do tego...bo będą Cię traktowac jak ofiarę i ponizac , nawet podswiadomie"
i dokładnie to dzieje sie tutaj...

tak Alma nie pasujemy do białych domkow białych ludzi... same zgotowalysmy sobie ten los...
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke

[maras]

guzik prawda nie zgotowałiście sobie takiego losu.

Tak jak wspomniła Fifiola jesteśmy pomagaczami bo chcemy ani nie że musimy a to wbrew pozorom istotna różnica.
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R

[Fifiola]

Masza, to trochę tak, jakby powiedzieć, że cały świat jest do kitu i nikt mi nie pomoże. Chcesz tak myśleć? Jest łatwiej powsadzać w szufladki i mieć poukładane wszelkie dylematy?

[Masza35]

Fifiona nie odpowiedzialas na moje pytania...a juz zadajesz mi swoje...wiesz kto tak ze mna rozmawial? wiesz co mi to przypomina?

jestes inteligentna, wiec wiesz...
nie rob mi wody z mozgu!
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke

[alma]

Fifiola...pewnie zbyt wiele oczekujemy....może nie wiemy czego możemy oczekiwać...zadajemy pytania oczekując odpowiedzi a wcinamy się tylko w czyjś konflikt i niedomówienia..., chyba to to..różnica oczekiwań...Moze trochę zrozumienia zamiast cytowania suchych paragrafów...może chcemy być zauważone, a nie pomijane milczeniem w kolejnych postach...Wiem,ze z dużo macie pracy..a odpowiedzieć każdemu nie sposób...ale kazdy tego oczekuje wchodząc na te forum...
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[Fifiola]

alma, wiem. Macie prawo wymagać i oczekiwać. Ale też traktujmy się po ludzku, tak zwyczajnie życzliwie.
Ten konflikt nie powinien się zdarzyć, szczególnie na łamach forum. Ale warto przeanalizować motywacje jego uczestników. To rozjaśnia obraz tego, co się stało.

[alma]

masza35........tez to słyszałam...to jak wstyd z którym musisz sie obnosić...to jak szkarłatna litera wyhaftowana na twoich piersiach...
_________________
...Co postanowisz, niech się ziści...niechaj się wola Twoja stanie,ale zbaw mnie od nienawiści...ocal mnie od pogardy, Panie...

[NIKOLA2006]

Masza, Alma, dziewczyny zobaczcie to forum jest nie daltego że moderatorzy i pomagacze muszą pracować i jest to ich płatna praca i obowiązek.... Oni chcą to robić..... wychodzą do ludzi, mają dobre intencje...poświęcają swój wolny czas, niekiedy kosztem rodziny i pomagają tutaj..... to powołanie... nie obowiązek...

Maszo... myślę że źle odebrałaś piosenkę od Echnatona... prawdopodobnie daltego że masz takie nastawienie.... ja to widze tak że Kazik przeprosił do do ewentualnego urażenia twojej osoby, humorystycznym podejściem do tematu faceta...
Nie szufladkuj go i nie wsadzaj w rolę w której go nie ma.... Nie wiem jak mogłaś pomyślec że ktokolwiek tutaj cię poniża ze względu na to że jestes ofiarą.... myślę że sama widzisz że tak nie jest... dziwię się tylko że tak napisałaś.... że uwierzyłaś w "tych złych facetów" z naszego forum.... Spróbuj przeczytac wszystko raz jeszcze, wyłączając podpowiedzi innych osób... podejdź do tego jako Ty.... poczytaj bez emocji.. jakbyś nikogo tu nie znała.... i powiedz jak odebrałas to co było napisane....
Jest cała masa osób chcących pomóc.. kobiety, mężczyźni.... są bo takie mają powołanie.... i robią to bezinteresownie.... nie dziel świata na czarny i biały...

Dziewczyny , proszę nie można tak generalizować" nie pasujemy do białych domków" - to za przeproszeniem pieprzenie....
Skoncentujcie się na obecnych pozytywach... zbierajcie siły i cieszcie się każdym drobiazgiem który przybliża was do uwolnienia sie od "demonów przeszłości " i ufajcie tym, którzy naprawdę chcą wam pomóc...

Pozdrawiam- Ola
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki

[Masza35]

Alma...masz poukladane cos w szufladki? moje zycie to jedno pasmo nie wiadomych...a Twoje?...
dlaczego cos mi insynuujesz Fifiola?
dlaczego nie moge doczekac sie odpowiedzi na moje pytania?
tylko nie pytaj po raz kolejny jakie!
_________________
Bog nie moze byc wszedzie obecny, dlatego stworzyl matke