Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Może ktoś mi podpowie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sro Cze 03, 2009 16:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Renatko z czym przyszłaś na forum?
opowiesz coś o sobie?
to wyjaśnilam w temacie powitalnym o o sobie to nie w tym watku
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
robertb



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 61
Skąd: sr poruszkow

PostWysłany: Sro Cze 03, 2009 18:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

maras napisał:
Witam

Renato czy przyszłaś tutaj na forum aby wszczynać niepotrzebne kontrowersje, czepiać się słów, snuć teorie nie podparte naukowo ( uważam, że chyba nie).
Jak wiesz jest to specyficzne forum a nie rozmowy na "jakimś targu".


Idea wracajmy do przedmiotowego tematu .

pozdrawiam


maras,czy jakies inne zdanie od zdania niebieskiejlini cos na forum znaczy? chyba kazdy ma sie prawo wypowiedeziec nie lamiac regulaminu forum
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Sro Cze 03, 2009 18:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

renata.p.1975 napisał:
(...) bedzie skazany na calkowita abstynecję??

świadoma, dobrowolna decyzja życia bez "pomocy" alkoholu i wytrwanie w niej to najlepszy wskaźnik czy jest się naprawdę wolnym człowiekiem czy nie:
jeśli się nie jest w stanie tego dokonać to znaczy, że naprawdę ma się z tym problem... (!)
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Sro Cze 03, 2009 19:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mgrabas napisał:
renata.p.1975 napisał:
(...) bedzie skazany na calkowita abstynecję??

świadoma, dobrowolna decyzja życia bez "pomocy" alkoholu i wytrwanie w niej to najlepszy wskaźnik czy jest się naprawdę wolnym człowiekiem czy nie:
jeśli się nie jest w stanie tego dokonać to znaczy, że naprawdę ma się z tym problem... (!)


Szkoda że nie moge swoich wywodów napisaci na ten temat,
ale napisze tylko tyle
Nie zgadzam sie z tym,mam inne zdanie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Sro Cze 03, 2009 22:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ta dyskusja to troche jak gadanie o kosmitach. Mogę powiedziec że albo sa kosmici albo nie ma i na jedno ani na drugie nie miec dowodów. Z alkoholikiem to jest tak, że za alkoholizm jest odpowiedizalny gen, który u jednych jest u drugich niekoniecznie. Z tej przycyzny mozna pic przez cąłe życie i zasłuzyc jedynie na miano pijaka a nie alkoholika, a jesli ma sie ten gen to...jest się alkoholikem od urodzenia do śmierci. Co prawda niektórzy - słyszałem, ze nawet w Polsce - ucza alkoholika kontrolowanego picia i pono.c maja jakies osiagnięcia, ale nikt jakos nie powołuje sie na sutecznośc tej metody i póki co terapeuci mówia zgodnie - jedynym warunkiem wytrwania w trzeźwości jest zachowanei absytnencji.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
mgrabas



Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1516

PostWysłany: Pon Wrz 14, 2009 18:32    Temat postu: ok? Odpowiedz z cytatem

renata.p.1975 napisał:
znam około 50 którzy byli alkoholikami, a dziś mogą wypić jedno piwo i na tym skończyć. (...)

wierzę Ci na słowo
Echnaton napisał:
Ta dyskusja to trochę jak gadanie o kosmitach. Mogę powiedzieć, że albo są kosmici, albo nie ma i na jedno ani na drugie nie mieć dowodów. (...)

Renata napisała właśnie dowód: zna około 50 takich osób

P.S. można nie wierzyć słowom osób tu piszących, ale nie musi się zaraz ośmieszać Ich wypowiedzi czy zadawać Im kłam
Sad
_________________
Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Wrz 15, 2009 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Być może sa takie osoby, które same bez terapii wychodza z alkoholizmu, byc może sa osoby, które mając problem alkoholowy, uczęszczając na terapię, moga wypić jedno piwo i nie pić dalej, byc może....ale jedyna szansa na to aby zatrzymac chorobe alkoholowa jest absytynencja. Czynione sa próby uczenia kontrowalnego picia przez alkoholików ale na razie nie słyszałem o wielkich sukcesach w tej dziedzinie. Abstynencja, nieużywanie alkoholu przez całe życie jest możliwe pod warunkiem, że odbędzie się terapię, nauczy wiele o sobie i radzenia z nadciągająca burzą alkoholową. Każde uzależnienie jest przyjemne w zasadzie na poczatku - chociaz nie zawsze - a później trudno z niego wyjśc.
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ja44



Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 1224

PostWysłany: Pią Wrz 18, 2009 13:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale jedyna szansa na to aby zatrzymac chorobe alkoholowa jest absytynencja


J ja się z tym zdaniem zgadzam, jednak nauczona przez wlasne doświadczenia wiem że nawet najwyżej stojące rangą osoby dają przyzwolenie na napicie się alkoholikowi ze dwa piwa tygodniowo.
Proszę mi więc powiedzieć komu taki człowiek pijący da wiarę. mnie, kuratorowi, terapeucie?...czy też powoła się na przyzwolenie sędziny?..
Na pewno powoła się na ten najwyższy organ!
Jak więc można w takich sytuacjach powiedzieć alko. że jedynie abstynencja ma sens?
NIE MOZNA
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group