Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

syn pobił kolegę czy muszę go odebrać z policji?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
julkakolasinska



Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 10

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 16:32    Temat postu: syn pobił kolegę czy muszę go odebrać z policji? Odpowiedz z cytatem

Witam,

Niedawno pisałam na tym forum, że mam ogromne problemy z nieletnim synem. Teraz dostałam informację, że jest na komisariacie, bo pobił kolegę i coś ukradł. Mam go odebrać. Co będzie jeśli powiem, że boję się go odebrać, bo zagraża w domu mi i drugiemu dziecku. Czy może trafić na jakąś izbę dziecka, aby zobaczył, że są jakieś konsekwencje jego działań?
Do tej pory robił różne rzeczy i zawsze tłumaczę się tylko ja jako matka nieletniego a on spokojnie dalej robi co chce.
Proszę o pomoc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 16:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Julko, nikt tutaj nie podejmie za Ciebie decyzji.
Musisz sama ją podjąć.
Jest bardzo trudna bo się wiąże z konsekwencjami.

Nie znam warunków prawnych jeśli chodzi o Izbę Dziecka.
Spróbuj napisać do Fifioli lub Marasa.

Jestem z Toba kochana.
Bądź dzielna
Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
armar



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 93
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 19:40    Temat postu: Re: syn pobił kolegę czy muszę go odebrać z policji? Odpowiedz z cytatem

julkakolasinska napisał:
Czy może trafić na jakąś izbę dziecka, aby zobaczył, że są jakieś konsekwencje jego działań?

Na Policyjnej Izbie Dziecka krzywdy mu chyba nikt nie zrobi, a i on raczej także nikogo nie skrzywdzi.
( http://www.pedagogika.org/pedagogika/zalozone-i-rzeczywiste-funkcje-policyjnej-izby-dziecka/ )
_________________
Pozdrawia Marek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fifiola
Moderator - Współpracownik NL psycholog
Moderator - Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 767
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 21:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Julka, odezwij się na PW.
Pozdrawiam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 22:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To nie takie łatwe. Sąd - na Twój wniosek - może zaaplikowąc synowi Izbe Dziecka albo Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy. Nie wiem czy to był pierwszy wyskok syna, czy tez kolejny i ajk zachowa się sad w takiej sytuacji. Zastanawiam sie tylko dlaczego chcesz go karać odtrąceniem? Bijąc kolege i kradnąc cos chciał powiedizęc wszystkim, wręcz wykrzyczeć...Może warto z nim porozmawiać? Konsekwencje i tak ponieise bo sąd rozpatrzy jego sprawę pobicia i kradziezy i wyda odpowiedni wyrok. Jesli to pierwszy taki sygnał ze strony syna to naeżałoby wspólnie z synem poszukać przyczyny. na karanie jest zawsze czas, na rozwiazywanie problemów pownina byc ochota w każdym momencie....

Wierzę w Twą matczyną mądrość...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 22:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie

dokładnie wszystko zależy czy to jego pierwszy raz. Czy już były podobne incydenty. Masz możliwość porozmawiania ze funkcjonariuszem policji d/s nieletnich i patologii w jednostce policji (tam gdzie został przewieziony i ewentualnie zatrzymany).


pozdrawiam
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 23:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Echnaton napisał:
Zastanawiam sie tylko dlaczego chcesz go karać odtrąceniem? Bijąc kolege i kradnąc cos chciał powiedizęc wszystkim, wręcz wykrzyczeć...Może warto z nim porozmawiać? Konsekwencje i tak ponieise bo sąd rozpatrzy jego sprawę pobicia i kradziezy i wyda odpowiedni wyrok. Jesli to pierwszy taki sygnał ze strony syna to naeżałoby wspólnie z synem poszukać przyczyny. na karanie jest zawsze czas, na rozwiazywanie problemów pownina byc ochota w każdym momencie....

Wierzę w Twą matczyną mądrość...


Wiesz co znaczy ciezkie obiawy ADHD???
Ja wiem, przeszlam to w rodzinie, niestety w okresie dojrzewania ADHD bardzo czesto sie nasila Sad
Do takiego stopnia, ze moze to sie skonczyc tragedią Sad

Moja mama o maly wlos nie pozegnala sie z tym swiatem, przez dziecko z ADHD.

to wszystko co pisze julkakolasinska znam z zycia codziennego Crying or Very sad

I jeśli doszla juz do tego agresja fizyczna to ja bym nie ryzykowala wlasnym zyciem.

Wiem ze to dla matki cięzka decyzja, wiem jak moja mama plakala, ale musiala wybraci miedzy życiem a smiercią Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
maras
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3871
Skąd: Gdynia/Warszawa

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 23:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak kilka słów może lekko nie w temacie.

Renato nie możemy tutaj wystawiać diagnoz ani doradzać odnośnie jak coś leczyć a jak nie i czym tak a czym nie. Piszę tak informacyjnie ale to zapewne wiesz. Ponadto z tego co się oriętuje nie ma na forum lekarzy. Więc nie mamy prawa do takich opinii...
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
renata.p.1975



Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 579
Skąd: Walbrzych

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 23:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie wystawilam diagnozy Sad

Nie rozumiem was,
jesli mowa o przemocy ze strony doroslego odrazu wysylacie do sądu czy na policje.

A jesli jest taka sytuacja to wy juz nie "pomagacie"(o ile rozbicie rodziny jest pomocą)

Zreszta co mnie to obchodzi, tylko dola mam czytajac to forum Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marysia"
Współpracownik NL psycholog
Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 383
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Cze 09, 2009 1:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o diagnozie synka julka pisała w innym temacie.

julka, napisz proszę jaką podjęłaś dzisiaj decyzję, odebrałaś syna z komisariatu?
udało Ci się może skontaktować z prawnikiem NL?
daj proszę znać.
i napisz koniecznie jak się czujesz, dobrze?
wiem, że podejmujesz najlepsze decyzje dla swojej rodziny, syna i siebie.
pozdrawiam Cię ciepło,
Marysia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
julkakolasinska



Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 10

PostWysłany: Wto Cze 09, 2009 15:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Was Wszystkich,

Bardzo dziękuję za Wasze wypowiedzi.
Kiedy pojechałam na policję okazało się, że syn został zatrzymany na policyjnej izbie dziecka na pewno do dziś. Tam nie chciał składać zeznań. Na policji podałam do siebie dane kontaktowe i w razie potrzeby mają się ze mną kontaktować. Na razie nic więcej nie wiem.

Boję się tylko, że cała ta sytuacja mało Go przestraszy, zacznie chwalić się kolegom, że teraz jest bohaterem bo posiedział 2 dni i zacznie być jeszcze bardziej agresywny.

maras takie zdarzenie z pobiciem kogoś "obcego" i wezwaniem policji, zabraniem Go przez policję miało miejsce pierwszy raz.
Kiedyś pobił jakiegoś innego kolegę w szkole, ale rozeszła się cała sprawa, bo szkoła nic nie zrobiła.
Podnosił rękę na mnie, groził mi i to zgłosiłam na policję jakiś czas temu, ale nic z tym nie zrobili.
A teraz od jakiegoś czasu pisałam do sądu z prośbą o pomoc, bo zachowanie syna się bardzo pogarsza.

Marysia niestety do prawnika na NL nie udało mi się dodzwonić, cały czas telefon był zajęty, więc nic się nie dowiedziałam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Cze 09, 2009 16:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

julka

prawnik, widocznie ma wzięcie,
nie poddawaj się

Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Marysia"
Współpracownik NL psycholog
Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 383
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Cze 12, 2009 16:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

julka, a napisz jak wygląda teraz sytuacja? syn wrócił do domu czy został przekazany do ośrodka/pogotowia opiekuńczego? powiadomiłaś o tej sytuacji kuratora? co On na to?
jak sobie radzisz? szepnij słówko:)
ciepło pozdrawiam,
Marysia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
julkakolasinska



Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 10

PostWysłany: Sro Cze 17, 2009 8:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Was,

Dziękuję za troskę i pytania co u mnie.

Syn po 4 dniach został wypuszczony z Policyjnej Izby dziecka, postawiono mu zarzuty i powiedzieli mi, że sprawa idzie do sądu a ja muszę Go zabrać.
Niestety zaraz po wyjściu kierował wyzwiska, przekleństwa pod moim adresem. Nic się nie nauczył, w Jego odczuciu posiedział 4 dni i wyszedł i nic się nie stało.
Wczoraj nie wrócił na noc do domu, wrócił ok. 7 rano. Zgłosiłam to na policję, ale po powrocie do domu nawet nie chciał pójść na komisariat zgłosić się, że się odnalazł.
Wszystko zgłaszam do sądu i kuratorowi, jednak nie ma żadnej reakcji.
Mam kolejną nie przespaną noc za sobą i nerwy, że może coś mu się stało.
Nasze państwo zupełnie nie chroni rodziców, które też mogą być ofiarami własnych dzieci. Jestem bezradna i załamana tą sytuacją.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marysia"
Współpracownik NL psycholog
Współpracownik NL psycholog


Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 383
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Cze 17, 2009 12:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

julka, wierze...
zastanawiam się czy masz może wsparcie jakiegoś psychologa dla siebie? kogoś kto pomoże Ci przetrwać tą sytuację do czasu umieszczenia syna w ośrodku?
myślę, że tutaj dużą rolę ma do spełnienia kurator, spróbuj go naciskać julka, dzwoń, umęcz go telefonami, pytaniami o badania przez biegłego - kiedy będą, kiedy rozprawa w sądzie. dzwoń, męcz i jeszcze raz męcz. opowiadaj o tym co się dzieje, dzwoń na Policję w sytuacji awantur. to wszystko Wam pomoże.
najtrudniejsze jest oczekiwanie na oczywistość, które nie nadchodzi, choć wiadomo, że w końcu rozprawa się odbędzie i prawdopodobnie syn dostanie skierowanie do ośrodka, na ten czas julka zabezpiecz siebie. dobra?
Pojutrze, w piątek jest znowu dyżur prawnika w poradni telefonicznej NL, spróbuj się dodzwonić, dobrze?
ciepło Cię pozdrawiam kochana,
Marysia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group