Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co robić?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pyza73



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią Cze 12, 2009 16:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo dobrze zrobiłaś Exclamation
Bądź dzielna i silna, nie daj się zastraszać i manipulować, bo pan po przesłuchaniu może "udawać" skruchę , błagać i obiecywać Bóg wie co , abyś tylko wycofała doniesienie.A tak na marginesie - miałam podobne przeżycia z kamieniami, mieszkam na parterze i okna zawsze były łatwym celem...
Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 16:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gosza - jesteś przedzielna Smile
zuch dziewczyna Smile

teraz bądź konsekwentna w tym co robisz to sie w końcu odczepi Smile

ściskam ciepło
Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob Cze 13, 2009 22:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gosza pisz na bierząco co się dzieje.... dzielna dziwczyna.. trzymam kciuki za ciebie:)
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gosza



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 11

PostWysłany: Nie Cze 14, 2009 23:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no czy dzielna to nie wiem Sad
dziś z nim rozmawiałam przez gg, tak na spokojnie, bo był trzeźwy.
Dziś więc mam spokój, wczoraj pijany więc głupie sms-y
Powiedziałam mu że powinien się zastanowić nad leczeniem swojej agresji, że sam sobie z tym rady nie da, zastanowi się powiedział ale ja w to wątpię.

w środę będę już nad morzem więc odpocznę z małym przez 8 dni i myślę że dużo wtedy zrozumie.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Cze 15, 2009 0:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

odpoczynek dobrze ci zrobi Smile
jak wrócisz to napisz nam jak było Smile

Pozdrawiam cieplutko
Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pon Cze 15, 2009 11:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odpocznij i wyślij nam kartki znad morza:)
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NIKOLA2006



Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 991
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pią Cze 26, 2009 10:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gosza co u ciebie? Jak wyjazd? I jak Ty się czujesz?
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gosza



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 11

PostWysłany: Wto Lip 07, 2009 11:27    Temat postu: witam po przerwie;) Odpowiedz z cytatem

Witam!
Przepraszam że tak długo nie pisalm ale zalałam sobie laptopa:))
Wyjazd był super, dobre zrobił mnie i małemu.
W sumie z kolesiem się dogadałam podczas wczasów przez gg, miał znaleź prace i chodzić na terapie.
Wszystko było ok i już miałam odwołać zeznania (wiem wymiękłam), ale poszłam ze znajomymi i ich
dzieciakami usiąść przed knajpke na ławce i się zaczło. Esy że zgłosi to do opieki że samotna matka po knajpach z dzieckiem łazi.
Z policjantem na odwołanie umówiłam się w czwartek, ale przełożyłam i w czwartek spotkałam się z Robertem aby mu wytłumaczyć że między nami już do niczego nie dojdzie że możemy być przyjaciółmni
że zresztą zobaczymy za miesiąc czy dwa co i jak i tego on się jak brzytwy złapał niestety.
Chciałam porozmawiać spokojnie ale zaczło się że on będzie dzwonił do tej opieki że zobaczymy co teraz będzie.
W piątek nie pojechałam na komisariat, zadzwoniłam i powiedziałam że nic nie odwołuje, Pan policjant był z deczka wkurzony bo powiedział że sama nie wiem czego chce.

Wczoraj przyjachałam do domu i pisze mi że musimy pogadać, odpisałam że jest mały który wie że się go boi i dziś nie pogadamy. On chce ustalać jakieś zasady, żeby obu nam razem było dobrze, czyli ja siedzę w domu a on praca i terapia(tam i tam nie chodzi)
Najbardziej boli go to że chodzę do tego baru pod domem, bo ktos przecież może na mnie polecieć.
Tylko że ja tam z znajomymi siedzie a moje dziecko bawi się z ich dziećmi obok na kortach.
Ciągle siedziałam u babci więc dostawałam esy i telefony na które nie odpowiadałam. Wróciłam wczoraj do domu no i standart czyli on kamyki ja na 997. Nie mam mieć życia w swoim mieście, mam się wyprowadzić i takie tam.
Najgorsze jest to że on wie że mały się boi i to wykorzystuje, straszy dziecko tak że on nie chce z domu wyjść.
Może ktoś mi powie czy psycholog w tym wypadku dla dziecka to dobre rozwiązanie bo ja sama już nie mam siły tłumaczyć małemu że on nam krzywdy nie zrobi.
Chociaż sama już nie mam tej pewności.
Czy zwykły psycholog może wystawic zaświadczenie że dziecko jest przez niego zastraszane, bo takie coś może pomóc w oskarżeniu go.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Lip 07, 2009 12:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja bym nie chciała mieć takiego przyjaciela...nawet znajomego....
nie lubię się bać kogoś komu miałabym i zaufać i polegać w jakikolwiek sposób...
tak rozumiem przyjaźń
znajomość trochę inaczej, ale moich znajomych się nie boje,. a jak zaczynam to zrywam tą znajomość, która do niczego nie doprowadzi, a już na pewno nie dobrego...

dobrze jest wziąć dziecko na konsultacje i zobaczyć jak ono sobie radzi z tą całą trudną sytuacją- może nie będzie potrzebne zaświadczenie

samo mówienie dziecku że jest bezpieczne nic nie daje skoro dostaje sprzeczne sygnały.... najpierw mówisz że mu nic już z jego strony nie grozi, a z drugiej ze chcesz żebyście Ty i osoba której ono się boi zostali przyjaciółmi...
to mu nie daje poczucia bezpieczeństwa
bo nie jesteś dla niego wiarygodna

chcesz ustalać jakieś zasady wspólnego życia- które nie jest realne... ono to wszytko widzi i się boi... boi się że znowu zmienisz decyzję...
mówię to z perspektywy tego dziecka

warto się skonsultować z psychologiem

pozdrawiam cie ciepło i mocno
nie daj się manipulacjom

Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
gosza



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 11

PostWysłany: Wto Lip 07, 2009 15:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie źle chyba napisalm. Jak mówiłam o tym że między nami nic więcej już nie będzie to powiedziałam że możemy zostać przyjaciółmi.
To on chce ustalać zasady "przyjaźni" tyle że ja chcę o nim zapomnieć i nie mam zamiaru być nawet jego znajomą.
Dziecku tłumaczę że ma się go nie bać no bo i co innego mam mu powiedzieć...
Dziś pisał do mnie na gg tak jakby się nic nie stało, tyle że ja już nie odpisuje na nic.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kulerzynka
Wolontariusz NL
Wolontariusz NL


Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1553
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sro Lip 08, 2009 11:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale do psychologa warto się przejść z dzieckiem,
i ty będziesz wiedziała jak mu pomóc a dziecku będzie może lżej...

a to że on się zachowuje jakby nigdy nic...- to to normalne... u sprawcy przemocy...
dla niego to normalne....

Pozdrawiam cię ciepło
Ania
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group