 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chakal
Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 10 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 21:13 Temat postu: Parę pytań o kompetencje policji |
|
|
Witam wszystkich!
Mam parę pytań związanych z moją sytuacją domową. Mieszkam z rodzicami. Mam starszego brata, który już jest żonaty i nie mieszka z nami. Mój ojciec jest alkoholikiem. Od kiedy pamiętam w domu były awantury, mój ojciec jak popije czepia się matki o wszystko, jest złośliwy, wyzywa nas itd, jednak ręki na nas nigdy nie podniósł. Nieraz jak była awantura, interweniowała policja bo ileż można słuchać krzyku i wyzwisk. Tak po krótce przedstawia sie moja sytuacja. Ale teraz pytania związane z moją sytuacją: czy w przypadku kiedy ojciec się drze i wyzywa jest podstawa do wezwania policji? Bo ostatnio policjant powiedział ze oni mogą interweniować tylko wtedy kiedy jest zagrożenie życia. Natomiast w materiałach o przemocy w rodzinie na stronach internetowych Policji pod przemoc w rodzinie zalicza się też przemoc psychiczną, więc jak to jest? Kolejna sprawa: co powinien w takim przypadku zrobić dzielnicowy? Bo po ostatniej interwencji a i owszem wezwał ojca na rozmowę, ale ta rozmowa trwała 2 minuty, po czym zadzwonił do mamy i powiedział jej, że wersja wydarzeń ojca jest inna i na tym sprawa sie zakończy. Mama poprosiła, że może by policja jakoś kontrolowała nasz dom, to pan dzielnicowy powiedział, że "oni nie mają czasu jeździc po domach". Nie powinien on założyc niebieskiej karty ojcu? Kiedyś taką kartę miał, z 2 lata temu, kiedy inny dzielnicowy był, który o wiele bardziej przykładał sie do obowiązków. Ech, napisałem bo nie wiem co robić, życie z tym człowiekiem pod jednym dachem powoduje, że jestem strzepkiem nerwów a jak go widzę pijanego to już zupełnie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
duke
Dołączył: 18 Lip 2009 Posty: 13
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 22:46 Temat postu: |
|
|
Na pewno w domu jest tel komórkowy z kamerą, proszę nagrać te "wystepy" i potem, po kolejnym wezwaniu policji na spokojnie pokazać im te nagrania. prokuratury niezbyt chętnie podejmują się spraw odnośnie psychicznego znęcania, dla nich siniaki i obdukcja są widoczne od razu.
Pozdrawiam
duke |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 23:45 Temat postu: |
|
|
Tak . Śmiało możesz wzywać funkcjonaruszy policji na interwencję.
Na miejscu mają obowiązek założyć "Niebieską Kartę". Ponadto możesz o tym wyrażnie powiedzić podczas interwencji, że chcesz aby rodzinę objęto procedurą "Niebieskiej Karty"
Ponadto masz możliwośc założenia sprawy odnośnie przymusowego skierowanie ojca na leczenie odwykowe. To także może zrobić dzielnicowy bo przesłanki ku temu są tj.
- destabilizacja więzi rodzinnych
- zakłócanie ładu i porządku
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 9:36 Temat postu: |
|
|
Witaj Chakal
ja jeszcze bym poleciła ci wsparcie grupy DDA lub Al-Anon, w Radomiu jest na pewno kilka takich grup
są tam ludzie o podobnych problemach i bardzo się wspierają w trudnych dla siebie momentach życia
pomagają sobie radzić z sytuacją dysfunkcyjną dla rodziny a przede wszystkim dla samych siebie
jeśli masz jakieś pytania zapraszam na PW
pozdrawiam ciepło
Ania _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Chakal
Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 10 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 9:56 Temat postu: |
|
|
Dzięki wszystkim za porady. W takim razie, nastepnym razem jak bedzie sytuacja z policją to powiem to, co mi radzisz, maras. Ja akurat jestem za tym, żeby skierować go na odwyk przymusowy, niestety nie mam zbytniego poparcia w rodzinie, brat np uważa że to nic nie da O pójsciu na spotkanie DDA myślałem, ale jakoś trudno mi się przełamać strasznie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Lip 22, 2009 10:23 Temat postu: |
|
|
Chakal- na spotkaniach nie jesteś do niczego zmuszony... ani do mówienia, anie do robienia czegokolwiek
idź chociaż posłuchać
nic nie zaszkodzi,a może pomóc
naprawdę
wielu osobom pomogło
może i Tobie?
przecież nic nie masz do stracenia
pomyślisz nad tym?
pozdrawiam ciepło
Ania _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brzytwa
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 235 Skąd: Żandarmeria
|
Wysłany: Czw Lip 30, 2009 21:58 Temat postu: Re: Parę pytań o kompetencje policji |
|
|
Chakal napisał: | Bo ostatnio policjant powiedział ze oni mogą interweniować tylko wtedy kiedy jest zagrożenie życia. Natomiast w materiałach o przemocy w rodzinie na stronach internetowych Policji pod przemoc w rodzinie zalicza się też przemoc psychiczną, więc jak to jest? |
Tradycyjna spychologia. Nie dawaj się. Znęcanie się psychiczne jest tak samo ścigane jak fizyczne. Bez przesady, nikt łaski Tobie nie robi że przyjedzie. Może już czas zgłosić sprawę ? Prowadzona musi być z urzędu, nawet na podstawie notatki patrolu "że się znęca psychicznie". _________________ Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
MietKlim
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 23:09 Temat postu: |
|
|
Totalna bzdura. jestem ofiara 20 letniej przemocy fizycznej i psychicznej. POLICJA MA TO W GŁĘBOKIM POSZANOWANIU, nie reaguje na zgłoszenia dopóki nie zachodzi zagrożenie życia, do puki nie zgłosi się tego na piśmie, telefon na policję, słowne zgłoszenie.....na pewno to zlekceważą!!!!. Przemoc w zaciszu domowym jest trudna do udowodnienia. Sądy także nie orzekają winy przestępcy. A rzecznik prasowy w swych wypowiedziach opowiada totalne bzdury na temat reagowania policji mimo, iż mają bezwzględny obowiązek reagowania. Znam to z autopsji. Policja totalnie mnie olała a sąd mi nie uwierzył i to ja ofiara przemocy jestem winien _________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. |
|
Powrót do góry |
|
 |
rprafal
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 37 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 23:24 Temat postu: |
|
|
MietKlim napisał: | POLICJA MA TO W GŁĘBOKIM POSZANOWANIU, nie reaguje na zgłoszenia dopóki nie zachodzi zagrożenie życia, do puki nie zgłosi się tego na piśmie, telefon na policję, słowne zgłoszenie.....na pewno to zlekceważą!!!!. .... |
Zależy kto dzwoni. Nie spotkałem się, by odmówili jak wzywa kobieta.
Czy którejś tu z obecnych kobiet odmówili przyjazdu?
Że facetowi zgłaszającemu odmówili - sam jestem kilkakrotnie przykładem,
dopiero po zdecydowanych "ruchach", nie dałem się technice "spychologii" był patrol... _________________ W sprawie o molestowanie 200kk-03.2007...Sąd umorzył-czynu nie popełniono
W czterech sprawach o groźby 190kk...Sąd umorzył-czynu nie popełniono
W sprawie psychicznego znęcania się w okresie 12.2007-01.2008 art. 207kk...Sąd umorzył-czynu nie popełniono |
|
Powrót do góry |
|
 |
MietKlim
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 23:43 Temat postu: |
|
|
NIESTETY ZARÓWNO POLICJA JAK I SĄD MAJĄ WYROBIONĄ OPINIĘ O MĘZCZYZNACH...... JESTEŚMY TYRANAMI..... a prawda jest taka, że jesteśmy ofiarami. Stereotyp meżczyzny dominuje i nie zmienimy tego. Będąc ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej, będąc ofiarą wykorzystywania seksualnego ..... byłem w ożeczeniu sądu winien rozpadu małżeństwa!!!!! nie zmienimy tego, ja przynjmniej nie widzę takiej szansy. Rok trwająca sprawa mojego rozwodu z mojego powództwa zakończyła się ożeczeniem mojej winy. SPRAWOEDLIWOŚC TO PARODIA _________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. |
|
Powrót do góry |
|
 |
MietKlim
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 23:51 Temat postu: |
|
|
P.S.
Ciekawe czy to forum czytają wybrani przez nas ludzie z tego okrągłego cyrku na Wiejskiej, odpowiedzialni za Polskie prawo???? Z tego co wiem to feministki blokują dostęp nas mężczyzn, ofiar przemocy, do kimisji zajmujących się tym problemem. _________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 02, 2009 23:52 Temat postu: |
|
|
duże litery to krzyk. Więc proszę ich nie nadużywaj.
Ponadto proszę o nie wkładanie wszystkich do jednego worka. To prawda mogą być jakieś czarne owce w każdym zawodzie. Lecz nie zawsze pada cały czas deszcz. To tak apropo innego Twojego tematu. _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
rprafal
Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 37 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 0:01 Temat postu: |
|
|
Mimo, iż Cię MietKlim rozumiem, to przychylam się do uwagi marasa.
I Kobiety to nie pomyłka Pana Boga kolego. Bez nich mimo wszystko bylibyśmy nikim, tak samo zresztą jak One bez nas.
MietKlim napisał: | Z tego co wiem to feministki blokują dostęp nas mężczyzn, ofiar przemocy, do kimisji zajmujących się tym problemem. |
Na obecnie panujące stereotypy działały dziesięciolecia. Nie da się ich pozbyć w ciągu roku, nawet chyba nie w ciągu jednego pokolenia. Ale nie wolno dlatego się poddać. Do komisji czy to ustawodawczych, czy senackich udało się dostać i organizacjom "ojcowskim" Możesz napisać do minister Radziszewskiej - Pełnomocnika ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, jest podkomisja do spraw dyskryminacji mężczyzn. _________________ W sprawie o molestowanie 200kk-03.2007...Sąd umorzył-czynu nie popełniono
W czterech sprawach o groźby 190kk...Sąd umorzył-czynu nie popełniono
W sprawie psychicznego znęcania się w okresie 12.2007-01.2008 art. 207kk...Sąd umorzył-czynu nie popełniono |
|
Powrót do góry |
|
 |
MietKlim
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 0:04 Temat postu: |
|
|
Wybacz "maras" ale jeste rozrzalony ożeczeniem sądu, jestem zaskoczony totalnym olaniem mojego problemu przez dzielnicowego, jestem rozrzalony totalną pomyłką mojego prawnika i do tego info od jednego z respondentów na niebieskiej linii o tym, że odrzucono uczestnictwo męskiej części poszkodowanych w pracach komisji sejmowej. Ja sie poddałem, nie nauczono mnie walczyć, nauczono mnie, ze pokorne ciele dwie matki nśśie. _________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 9:43 Temat postu: |
|
|
Miet Klim, a myslałeś o odwołaniu sie od wyroku sądowego?
jest taka mozliwość jeśli jeszcze wyrok sie nie uprawomocnił...
Pisz do Marasa w tej sprawie, on sie na na tych sprawach jak mało kto tutaj...
rozumiem że czujesz się skrzywdzony i wcale się nie dziwię, sama bym była...
faktem jest to że trzeba cały czas na każdym kroku udowadniać swoja niewinność co jest jeszcze bardziej męczące...
ja jestem z tobą i bardzo wierze w to że się jednak uda odwołać od tego wyroku i będziesz mógł na równych zasadach walczyć o swoja godnośc i sprawiedliwość.
pozdrawiam ciepło
Ania _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|