Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brzytwa
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 235 Skąd: Żandarmeria
|
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 20:32 Temat postu: Znęcanie się przez żołnierzy! |
|
|
Awantury domowe to także chleb powszedni domów wielu żołnierzy, szczególnie zawodowych. Nieraz także dochodziło w mojej okolicy do takich zdarzeń. Jakie są wasze opinie na temat znęcania się fizycznego i psychicznego żołnierzy zawodowych nad rodzinami? Czy to temat tabu w waszych garnizonach? Jak reaguje na te fakty Żandarmeria?
Sprawy karne z art. 207 kk (klasyczne znęcanie ścigane z urzędu na podstawie notatki dowódcy patrolu lub zawiadomienia żony, sąsiadów itd.) i doprowadzenia do Oficera Insp. z art. 18 ustawy o ŻW to porządek dzienny. ŻW akurat sobie jeździ na "domówki" do rodzin wojskowych. Niektórzy żołnierze przenoszą do domu "dowodzenie" i naprawdę potrafią być w tym bardzo "uciążliwi", a wręcz dosłownie "zabójczy".
Jaka waszym zdaniem powinna być rola dowódcy czy kapelana jednostki w pomocy w rozwiązywaniu takich spraw? _________________ Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
akacja
Dołączył: 06 Sty 2006 Posty: 88
|
Wysłany: Sro Cze 13, 2007 23:57 Temat postu: |
|
|
Najpierw powinien być dobry psycholog, który zbada, czy tym ludziom w ogóle można dać broń.
Ludzie z własnych traumatycznych domów rodzinnych bez terapii nie powinni zostawać w armii.
Dziś szaleje w domu, jak pojedzie na misję, to wyżyje się na obcych cywilach lub na jeńcach-a chyba nie o to chodzi.
p.s. Dlaczego pytasz? Piszesz jakąś pracę na ten temat? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brzytwa
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 235 Skąd: Żandarmeria
|
Wysłany: Pią Cze 15, 2007 19:27 Temat postu: |
|
|
Nie, między innymi takie sprawy karne prowadzę na codzień i chciałbym poznać skalę problemu znęcania się żołnierzy nad rodzinami także na tym forum  _________________ Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.
Ostatnio zmieniony przez Brzytwa dnia Sob Cze 16, 2007 10:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 9:48 Temat postu: |
|
|
temat jak najbardziej wskazany .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 14:49 Temat postu: |
|
|
według mnie jeśli ktoś dręczy rodzinę, bo ma stresującą i niebezpieczną pracę to powinien być z niej wyrzucony, oznacza to bowiem że się do niej nie nadaje. Podobnie powinno być z tym kto rygor z pracy przenosi do domu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 10:02 Temat postu: |
|
|
albo mieszkac samemu do tego na odludziu .
Oczywiście masz rację jeśli się nie nadaje powinien zostac wyrzucony ale niestety życie pisze całkiem odmienne scenariusze .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Maga
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 781
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 15:53 Temat postu: |
|
|
dokładnie, a Wymiar Sprawiedliwości zamiast takich karać to ich czyny usprawiedliwia stresującą pracą |
|
Powrót do góry |
|
 |
dynamika Wolontariusz NL

Dołączył: 16 Lip 2006 Posty: 741
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 20:10 Temat postu: Re: Znęcanie się przez żołnierzy! |
|
|
Brzytwa napisał: | Jaka waszym zdaniem powinna być rola dowódcy czy kapelana jednostki w pomocy w rozwiązywaniu takich spraw? |
Wiekszosc ofiar przemocy NIE WIE, ze jest stosowana wobec nich przemoc.
Zyja w przemonaniu, ze jest z nimi cos nie tak, ze sprawca ma racjonalne powody to krzyku, znecania sie, czy bicia, ze go prowokuja, ze sie za malo staraja, ze to wszystko jest ich wina.
Najlepsza rola kapelana czy dowodcy jednostki byoby wedlug mnie np krotka pogadanka raz na rok na temat przemocy z malzonkami zolnierzy i doradzenie im, zeby SAMODZIENIE SPRAWDZILY czy nie sa maltretowane psychicznie, bo ludzka psychika czesto nie daje w przypadku przemocy w rodzinie ZADNEGO sygnalu ostrzegawczego.
Albo np publiczne wyswietlenie filmu "Gasnacy Pomien" z 1944 roku z Ingrid Bergman w roli glownej dla zon zolnierzy, wtedy to dotrze do wasciwych osob, do ktorych dotrzec inaczej nie sposob.
Przemoc w rodzinie nigdy nie jest tematem rozmow pomiedzy znajomymi, ofiary doskonale ukrywaja fakty przed otoczeniem i moga spedzic lata w przekonaniu, ze ich malzenstwo jest normalne, ze przemoc to jest norma.
Dla osob postronnych malzenstwa w ktorych wystepuje przemoc bardzo czesto wygladaja jak "wzorowe malzenstwo", "doskonala para".
Poza tym, wojsko i policja powinna miec wlasna strukture do pomocy ofiarom przemocy w malzenstwach policyjnych wojskowych.
to dlatego, ze praca w wojsku i w policji przyciaga osoby ze sklonosciami do dominacji nad innymi ludzmi i sila rzeczy bedzie tam tych spraw wiecej.
pozdrawiam,
P _________________ "Sukces mierzy sie tym jak wysoko dolecisz kiedy odbijesz sie od dna" General George Patton Jr. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Brzytwa
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 235 Skąd: Żandarmeria
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 13:37 Temat postu: |
|
|
Jak tam? Jakieś nowe przypadki?  _________________ Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wild
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 307
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 14:36 Temat postu: |
|
|
O ile wiem, to jest to problem złożony związany z PTSD.
Jeśli chodzi o przypadki znęcania się żołnierzy w rodzinach, to ja akurat wiem, że wśród rodziców osób chorych na schizofrenię jest właśnie sporo żołnierzy. I z rozmów z matkami wiem, że dochodziło w tych rodzinach do przemocy w stosunku do matki i do dzieci. _________________ krzyk ofiary zwabia sępy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 22:43 Temat postu: |
|
|
W swojej pracy spotykam się z przemocą mundurowych...taka ogólna nazwa na policjantów, żołnierzy, służby więziennej czy straży granicznej...Czasami częściej niż w normalnych rodzinach....To bardzo złożony problem, trudniej pomóc, mało przełożonych, którzy rozumieją problem i probują go właściwie rozwiązać...Ponieważ pomagam ofiarom najczęściej znam wszystko z ich perspektywy...To trudny przeciwnik chociaż przeciwnik to niewłaściwe słowo....Zawsze może sie zdarzyć, ze interweniujący w sprawie przemocy policjanci mogą znać męża ofiary i od razu staja po jego stronie...ale wcale nie musi tak być. Każda z kobiet znajdowała wśród pomagających przyjazną duszę, takiego, który przemoc traktował równo...czy popełnia ją obcy czy kolega....Ważne, żeby ofiara wyszła do innego kręgu, aby zmienia swoje myślenie, obawę o pracę....
Każdy sam zasługuje na nagrodę i sam odpowiada za konsekwencje swojego działania, nawet jeśli równałoby sie to wyrzuceniu z pracy.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|