Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zero
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 8:56 Temat postu: Przestałam wierzyć cd |
|
|
Jestem pewna... Nie ma czegoś takiego jak pomoc ofiarom (czy ja w mojej sytuacji nią jestem?). Jest pomoc kombinatorom. Nie miałam pieniędzy- podjęłam dodatkową pracę. Teraz "dzięki" temu nie mogę korzystać z funduszu alimentacyjnego. Przekraczam określony próg dochodów. Nikogo nie obchodzi za co żyję! A ledwo żyję :(
Chciałam zawiesić na pół roku część raty kredytu (mniej więcej połowa)- nie mogę bez zgody męża! Cudownie! A spłacać mogę!?! O pracy dodatkowej mogę tylko pomarzyć.
Nie chcę niczego w prezencie. Potrzebuję wędki, nie ryby! Użalam się nad sobą? Użalam. Nie mam optymizmu, który pozwalałby mi cieszyć się spadającym jesiennym listkiem (tu: nutka cynizmu).
Mam 40 lat i NIE zaczynam od zera. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 9:27 Temat postu: Re: Przestałam wierzyć cd |
|
|
zero napisał: | Jestem pewna... Nie ma czegoś takiego jak pomoc ofiarom (czy ja w mojej sytuacji nią jestem?). Jest pomoc kombinatorom. Nie miałam pieniędzy- podjęłam dodatkową pracę. Teraz "dzięki" temu nie mogę korzystać z funduszu alimentacyjnego. Przekraczam określony próg dochodów. Nikogo nie obchodzi za co żyję! A ledwo żyję
Chciałam zawiesić na pół roku część raty kredytu (mniej więcej połowa)- nie mogę bez zgody męża! Cudownie! A spłacać mogę!?! O pracy dodatkowej mogę tylko pomarzyć.
Nie chcę niczego w prezencie. Potrzebuję wędki, nie ryby! Użalam się nad sobą? Użalam. Nie mam optymizmu, który pozwalałby mi cieszyć się spadającym jesiennym listkiem (tu: nutka cynizmu).
Mam 40 lat i NIE zaczynam od zera. |
biednemu zawsze wiatr w oczy
wiesz co możesz zrobić? zmienić myślenie o sobie: zmień nicka, bo nie jesteś żadnym zerem, ale dzielną osobą w bardzo trudnej sytuacji
a to jak o sobie myślimy i jak siebie samych traktujemy, wpływa na to, jak inni nas traktują (!) _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 21:44 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, nick niezbyt udany i raczej nie świadczący o wielkiej miłości do siebie....
Aby tak napisać trzeba sie dzisiaj urodzić i od razu mieć 40 lat. Ty masz doświadczenia, mądrość życiową, jakieś szkoły, być może kursy czy szkolenia...Pewnie masz dzieci, to także zdobycz. Zrób bilans swego życia, popatrz na to co zrobiłaś , co było dobre, co było i jest cudowne...przecież życie codziennie daje nam wiele radości, czasami przykrytej liśćmi smutki i dlatego niewidocznej, rozgrzeb te smutniste liście i zobacz co pięknego kryje sie w Twojej duszy...poszukaj w swoim wnętrzu tylko najlepszych i najprzyjemniejszych chwil... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
zero
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 9:16 Temat postu: |
|
|
To nie nick powoduje moje myślenie o mnie. Ale to wszystko co mnie spotkało i doprowadziło do punktu w którym stałam się życiowym zerem. Przez chwilę nawet myśłałam nad nowym nickiem, ale... nie znalazłam równie pasującego do mnie. Tak więc...
Pozdrawiam z dna. |
|
Powrót do góry |
|
 |
zero
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 11
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 9:20 Temat postu: |
|
|
Ps. nie chcę pamiętac miłych chwil... nie chcę sprawiać sobie przyjemności... nie chcę pozwalać sobie na momenty zapomnienia... Nie muszę potem wracać do swojego bagna. Próbuję "urządzić się" na dnie, które osiągnęłam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulena17
Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 4
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 17:02 Temat postu: |
|
|
Witajcie , nie wiedzilam gdzie mam napisac więc jeśli mogę to napisze tutaj..
W sumie to nie wiem od czego mam zacząć.. Mam dpoiero 16 lat , a moje życie od 3 lat zamienilo się w piekło. I wcale nie są winni moi rodzice, tylko...brat . Formalnie brat , ale jak dla mnie to bydle...
Wiecie jak wygląda moje życie? Tego nie da sie opisac! Na codzień slysze wyzwiska , awantury, policja juz nas dobrze zna.. Przyzwyczilam sie juz ze jestem dziwką, kurwą, szmatą... Ze mam się nieodzywac.. ON może mnie bić , poniżać.. Że lepiej być cicho! Wtedy on sie czuje mocny.. Ale moi rodzice nie mają już siły.. wczesniej jeszcze mnie jakos bronili , nawet jeśli byli dla niego "workiem treningowym" Teraz wystarczy ze uderzy ich pare razy pięściami po głowie .. Wtedy bije mnie ten ćpun.. Jestem bardzo szczupla , mala .. nie daje rady dorosłemu facetowi ktory ma 25 lat , nie pracuje , okrada rodzicow i gospodarke ,nic nie robi , imprezuje i ćpa. Ma wpływ taki na rodzicow że oni pożyczą a mu dadzą żeby mial za co cpac.. Robią to dla świetego spokoju .. Ostatnio jak zwykle sie na mnie rzucil i zaczął mnie okładać pięściami i jak juz sobie poszedl , wszystko mnie bolało i wtedy powiedzialam sobie ze juz nie chce żyć wtym piekle bo to nigdy sie nie skonczy .. Moja mama ma depresje i ma mnostwo lekow na serce , wzielam calą paczkę do buzi.. Tak bardzo chcialam umrzec! Nie oglądać tego jak on dusi matke , rzuca sie z nożem na ojca, ale oczywiscie zabraklo mi odwagi .. zdretwiał mi język , bo caly czas trzymalam je w buzi. Ale ostatnio juz nie wytrzymalam jak zaczął bić ojca pięściami w głowe... zaczęła mu lecieć krew , tym razem to ja sie na niego rzucilam! Zrobilabym mu krzywde gdyby rodzice mnie nie odciągneli, gdy nie jest naćpany to nie ma sil! Ale nad rodzicami ma przewagę. Ma już wyrok w zawiasach, ale mimo interwencji policji i tak go jeszcze nie zamkneli! Kurator powiedzial że musimy napisac pismo o wymeldowanie go i opisać tam to co on nam robi. Czy ktoś wie jak to zrobic i mi pomoże ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulena17
Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 4
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 17:04 Temat postu: |
|
|
nie o wymeldowanie tylko o eksmisje , przepraszam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beti
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 168
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 19:20 Temat postu: |
|
|
Za co ma ten wyrok w zawiasach?
Nie wiem co Ci inni doradzą ale ja osobiście napisałabym do prokuratora, o popełnieniu przestępstwa polegającego na znecaniu sie nad rodzicami i Tobą.
Jesli dostanie eksmisję to wcale nie znaczy ze sie go pozbedziecie. Albo go wysłac na przymusowe leczenie albo do więzienia. Wtedy bedzie cisza. _________________ Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.
Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beti
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 168
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 19:25 Temat postu: |
|
|
Do "niezero!" powinnas zmienic sposób myślenia. Problemy sa po to aby je rozwiązywać. Usiądź spokojnie i zacznij analizować co lubisz robić i w czym jestes dobra. Pokochaj siebie i zadbaj o siebie. Pokochaj dziecko które jest w Tobie nikt o nie sie nie troszczy musisz Ty sie zatroszczyć pokochać. Tak długo będziesz ofiara jak długo bedziesz sama na to pozwalać.
Zmień myslenie to naprawde działa. Uwierz znam to z autopsji.
Głowa do góry i pozdrawiam serdecznie. _________________ Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.
Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulena17
Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 4
|
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 15:27 Temat postu: |
|
|
Wyrok ma za znęcanie się nad rodziną.
Kurator powiedzial ze na leczenie mozna go wysłać tylko za jego zgodą..
Do więzienia trafi na poł roku ale co będzie jak wróci ? on powiedzial ze nas podpali i jest do tego zdolny ;( |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beti
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 168
|
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 18:36 Temat postu: |
|
|
mój ex mąz tez ma zawiasy za znecanie i tez sobie nieźle poczyna. Złozyłam na pismie informacje do prokuratury i jego kuratorki o odwieszenie wyroku.
Nawet jak wywalczycie eksmisje to go nie wywalicie bo gdzie. musicie dac mieszkanie zastepcze albo lokal socjalny.
do prokuratora i wniosek karny o eksmisje i zakaz zbiżania sie do was.
Ja tu widze tylko prokuratora gość czuje sie totalnie bezkarny tak nie może byc. _________________ Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.
Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beti
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 168
|
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 18:38 Temat postu: |
|
|
nagrywaj jego zachowanie na dyktafon albo kamere żeby miec dowód załózcie może ukryte kamery w domu .
Cos musicie zrobić _________________ Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.
Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulena17
Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 4
|
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 17:05 Temat postu: |
|
|
Jak taki wniosek o eksmisje napisać ?
I żeby miał zakaz zbliżania się do nas ?
Czuję ze i tak jedynym wyjściem będzie odwieszenie wyroku, oraz założenia mu następnej sprawy o znęcanie , to trochę sobie posiedzi. Dziś nie spalismy całą noc do 5 nad ranem bo z koleżkami-ćpunami przyjechał i robił awantury żeby mu ojciec dał samochod (nie ma prawa jazdy) a poza tym rozbił już 4 nasze samochody i mało nie zabił nam brata w wypadku . Postaram się teraz to wszystko nagrywac. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Beti
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 168
|
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 19:00 Temat postu: |
|
|
skontaktuj sie z jego kuratorem.
ja nie potrafię Ci odpowiedziec na to pytanie. ja gdy pisze pisma to normalnie opisuję sytuację i pisze że wnoszę o ukaranie. nie pisałam o eksmisję a zakaz zbiżanie odrzucili mi. _________________ Życie to kabaret ......... ale nie powód do kpin.
Nigdy nie rezygnuję, bo jestem kobietą wzniesioną na zgliszczach siebie samej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
jamama
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 72
|
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 10:22 Temat postu: |
|
|
do "nie zero" Kochana Ty masz depresje- gdyby tak nie było napisała byś że jest cholernie ciężko, nie masz pomocy wsparcia jednak jakoś sobie radzisz i kto wie może nawet całkiem dobrze jak na kogoś kto jest zupełnie sam z problemami.
Jesteś dzielna zaradna może spróbój pogadaćz szefem o zmianie umowy na niższą pensje jesli z alimentami z funduszu miałabyś większy portfel.
Powinnaś być z siebie Dumna że niemusi cię panstwo utrzymywać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|