Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goka1
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 21:15 Temat postu: nie wiem co robić |
|
|
witam!
sama nie wiem jak zacząć.Po przeczytaniu tych wszystkich historii na forum nie wiem czy powinnam powielać temat.Ale muszę napisać do kogos kto mnie zrozumie.Nie mam z kim o tym porozmawiać.Mam 30 lat,świetną pracę,pieniądze,piękne mieszkanie ale nie mogę juz znieść sytuacji moich rodziców.Ojciec bił matkę i znęcał się nad nią od zawsze.Wyjechałam na studia,żeby od tego uciec.Tam zapominałam ale nie do końca.Teraz mieszkam bardzo blisko rodziców i żyję ich problemami.Mama dzwoni w środku nocy z wiadomością,że ojciec ją bije i żebym coś mu powidziała.POtem oglądam jej siniaki,blizny ale czuję,że nie mam już na to siły.Mam straszne wyrzuty sumienia,że jestem na nią zła za to,że oczekuje ode mnie pomocy.Mam wyrzuty sumienia bo jestem wściekła na ojca.A oni naprawdę mnie kochają,kiedy się nie kłócą wspierają mnie w każdej sytuacji.Moje życie się rozpada.Co robić? |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 22:52 Temat postu: |
|
|
Witaj goka1
-Matka może złożyć zawiadomienie o znęcaniu fizycznym i psychicznym .
-Ponadto jeśli dojdzie w domu do awantury może zadzwonić do jenostki Policji i po przybyciu funkcjonariuszy założyć niebieską kartę .
-Ty możesz udać się do jednostki Policji i przedstawić sytację . W/g mnie może rozmowa np dzielnicowego z ojcem poskutkuje . Jeśli nie matka powinna złożyć zawiadomienie przestępstwie [ znęcanie ] .
-Jeśli dochodzi kwestia alkoholu jest możliwość przymusowego leczenie - poprzez Sąd Rodzinny . [choć nie ukrywam proces jest często dlugotrwały] .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
goka1
Dołączył: 04 Cze 2006 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:24 Temat postu: |
|
|
Wiatm!
złożenie doniesienia na policję nie wchodzi w grę-moja mama się na to nie zgadza.
Przymusowe leczenie też nie wchodzi w grę bo mój ojciec nie jest alkocholikiem.On znęca się nad mamą również na "trzeźwo".
Mama jest głęboko religijną osobą i rozwód też nie wchodziw grę.Teraz to ja szukam już pomocy tylko dla siebie.Zwyczajnie zaczynam wariować.Nie mogę skupić się na pracy.Mimo 30-tki na karku nie byłam jeszcze w żadnym związku gdyż mężczyźni wyzwalają we mnie tylko strach i agresję. |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:54 Temat postu: |
|
|
skoro powyższe możliwości na chwlię obecną nie wchodzą w grę .
Proponuję skonatować się :
Jeśli jesteś ofiarą, sprawcą lub świadkiem przemocy domowej, to pod tymi numerami telefonów uzyskasz pomoc:
PŁATNY PIERWSZY IMPULS: 0 801 1200 02 pon - sob: 10:00-22:00, nd i św: 10:00-16:00.
Telefoniczne dyżury prawne:
PŁATNY: 0 22 666 28 50 w poniedziałek 19.00-21.00 i w środę 18.00-22.00.
Specjalista doradzi co zrobić w takowej sytuacji .
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
|