 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jobael
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 0:08 Temat postu: |
|
|
Elżbieto Witaj także w tym temacie
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 0:13 Temat postu: |
|
|
Alkoholizm w wielu przypadkach jest nieodłączną dróżką wspólną z przemocą... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
kulerzynka Wolontariusz NL

Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1553 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Gru 29, 2009 23:15 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne i pożyteczne forum
gratuluje Elu  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
jobael
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 5:09 Temat postu: |
|
|
"Marasie" - dziękuję.
Echnaton napisał: | Alkoholizm w wielu przypadkach jest nieodłączną dróżką wspólną z przemocą... |
Właśnie tak .
"kulerzynko" , dziękuję za ciepłe słowa.
Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do zaglądania na "romkowe" forum , które jest kopalnią wiedzy o chorobie alkoholowej , współuzależnieniu
i dda.
Wszystkim użytkownikom tego forum życzę , by rok 2010 był dla Was
rokiem spokoju i miłości rodzinnej .
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
jobael
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2012 2:18 Temat postu: |
|
|
No proszę, nie było mnie tu równo dwa lata.
Może więc warto podnieść ten wątek , który zginął w czeluściach forum.
Mam także okazję złożyć wszystkim życzenia Szczęśliwego Nowego 2012 Roku
i powiedzieć, że z tego co widzę, to forum ma się świetnie.
Pozdrawiam.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 15:16 Temat postu: |
|
|
Czy wracasz do nas szczęśliwsza i zechcesz podzielić się swoim szczęściem z tymi, którzy wątpią? _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
jobael
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 14:26 Temat postu: |
|
|
Echnaton napisał: | Czy wracasz do nas szczęśliwsza i zechcesz podzielić się swoim szczęściem z tymi, którzy wątpią? |
Pragnę wyjaśnić, że ja na to forum zaglądam często, bo przemoc w mojej rodzinie nadal istnieje, ale nie pisałam, bo udzielam się na innym forum, któremu poświęcam sporo swojego czasu.
Myślę 'Echnatonie', że grzecznie jest odpowiedzieć na pytanie, zatem zapewniam wątpiących, że życie bez alkoholu jest naprawdę piękne.
Nie znaczy to, że panuje w nim jedynie radość, ale wszelkie sprawy, jakie przychodzi mi załatwiać i problemy, które muszę rozwiązać, poddają się łagodniej, bo działam spokojnie i z rozmysłem.
Na wiele spraw nie mam wpływu, więc nauczyłam się je akceptować, jeśli nie mogą mi zaszkodzić.
Jednak takich, które mi szkodzą i zagrażają mojemu bezpieczeństwu, nie kryję wstydząc się jak kiedyś, tylko reaguję, by rodzinie,która mnie dawno odrzuciła, ale wciąż chce mieć na mnie wpływ, a także innym spoza rodziny pokazać, że ja już nie jestem tą dawną kobietą, którą można było potrącić, wyzwać, czy ograbić.
Mojemu otoczeniu trudno pogodzić się z tym, że ja odzyskałam szacunek do siebie, a tym samym godność osobistą, więc zmuszona jestem czasami udać się po sprawiedliwość do odpowiednich organów.
No, może to już w czasie przeszłym, bo na przykład, gdy pobita przez swoją córkę. która wyciągała do mnie coraz częściej ręce, wezwałam policję i zagroziłam założeniem niebieskiej karty, ta nie przekracza od kilku lat progu mojego mieszkania, gdzie najchętniej mnie atakowała.
Swojego eks męża i jego kochankę także 'uspokoiłam' gdy musieli stanąć przed obliczem sądu.
Wiem, że gdybym piła nadal alkohol, to już by mnie zniszczyli, usunęli z mieszkania /domek męża/ albo zamknęli w wariatkowie, bo usiłowanie ubezwłasnowolnienia także przeszłam.
To, o czym napisałam to dla mnie jest czasem przeszłym tylko dlatego, bo przestałam pić i zamiast upijać się, bronię się, nie krzywdząc przy tym innych.
Nie pijąc odzyskałam siebie, taką dawną, prawdziwą, empatyczną tyle, że ostrożniejszą, bardziej uważną, kroczącą przez życie spokojnie i bez pośpiechu...........
Pozdrawiam............ i Ciebie też. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Sty 09, 2012 21:51 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, więc życzę Tobie odwagi w dochodzeniu do swoich celów! Czasami trzeba wielkiego wysiłku aby zrealizować swoje marzenia, ale to się opłaci! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|