Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mimi60
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 30 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 14:02 Temat postu: dlugotrwala przemoc/36 lat/ |
|
|
Witajcie!Od 36 lat ulegam przemocy fizycznej i psychicznej.Wiem,żeto bardzo dlugo ale sobie radzilam,jestem b.mocna ale przy tym przywlekly sie rozne choroby.Od trzech lat doszla jeszcze przemoc ekonomiczna.Przeczytalam wszystkie posty na tym forum.Każdy z nich przypomina mi moje życie.Ale do rzeczy.Potrzebuję pomocy psychologicznej,ale darmowej.Czy jest to do wykonania?Pozdrawiam!Zaznaczam,że nie bardzo umiem obsługiwać komputer ale się uczę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 21:56 Temat postu: |
|
|
Myślę, ze w Warszawie nie ma z tym większego problemu. Tutaj masz całą księgę http://www.porozumienie.niebieskalinia.pl/index.php?option=com_instytucje&Itemid=65 . Wystarczy kliknąć w ten link i w zakładkę szukaj i można wybierać.
Czy napiszesz o swoim problemie czy tylko ograniczysz sie do zaciągnięcia opinii ? Może w czymś jesteśmy w stanie pomóc.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 22:07 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy moge tu podac konkretny adres.Ja po 30 latach wyrwałam się skutecznie.Chodziłam na terapie darmową w Warszawie .Moge z czystym sumieniem polecic tę poradnię tylko pytanie czy mozna? |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 22:50 Temat postu: |
|
|
a czemu nie? Wszystko co pomaga , warto tu umieścić Jesli tobie pomogło, to podziel się wiedzą z innymi:) _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
mimi60
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 30 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 22:53 Temat postu: |
|
|
Dzięki!Napewno skorzystam z tego adresu,O sobie też więcej napiszę tylko nie dzisiaj.Teraz bardzo potrzebuję psychologa |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 23:10 Temat postu: |
|
|
Mimi trzymamy mocno kciuki:) Dasz radę _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 0:19 Temat postu: |
|
|
Witajcie
heka jak możesz podaj co to za poradnia i gdzie się znajduje ?
pozdrawiam  _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 11:07 Temat postu: |
|
|
Ja chodziłam naterapie na Ursynowie ul Zamiany 12 ( chyba 12 ).Poradnia leczenia uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.Moim terapeutą był śp.Marek Kozłowski.Wspaniały,swietny,cudowny terapeuta,zwłaszcza w dziedzinie przemocy.Zmarł we wrześniu ub roku ,a ja do dzis nie umiem spokojnie o tym myśleć.Jest drugą obcą osoba ,której śmierć tak bardzo mnie poruszyła przez to ,że właśnie tak bardzo mi pomógł.Trudno w słowa ubrać co czuje,zwłaszcza pisane.
Teraz jego miejsce zajął Marek Sękowski( chyba trochę przekręcam nazwisko) .Z jego pomocy też kilka razy korzystałam. Mogę też polecić Jacka Zabrodzkiego.Znam niewiele osób z taką niesamowitą umiejętnością słuchania i niezwykle celnego ,króciutkiego a jednocześnie niezwykle poruszającego i motywującego do przemyśleń ripostowania moich wypowiedzi. Moją terapię grupową prowadziła Julita ??-nazwiska zapomniałam ,ale chyba już tam nie pracuje.Poradnię polecam dlatego ,ze wszyscy ,z którymi się zatknęłam byli super fachowcami( no, jeśli mam byc szczera do bólu ,oprócz jednej dziewczyny ,ale ona była młodziutka ,dopiero po studiach.To była jej pierwsza praca. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mimi60
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 30 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 05, 2010 12:33 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry!Przeczytałam wszystkie posty.Dziękuję za wsparcie.Od sylwestra mam strasznego doła.To już 5 dzień.Zbieram się żeby iść do poradni .Mam jedną niedaleko domu.Nie będę dużo pisala o sobie bo wszystko co przeczytałam na tym forum jest podobne.Z małym wyjątkiem.Mam dwoje wspaniałych dorosłych dzieci.Wykształconych.Pracujących.Syn mieszka z nami.Tzn.ja mam swój pokuj on ma swój i mąż ma swój.My mamy normalnie.Pan ma syf z malarią.smród i brud.Nigdy nie dopuściłam do przemocy wobec dzieci.Ale córka wyprowadziła się mając 21 lat /wgonił ją/.Cały czas mówi,że to moja wina,że jaka ze mnie matka,że toja jestem wszystkiemu winna.Typowe.On super ona szmata.Całe życie pracowałam.Po 90 roku różnie,również na czarno.Prowadziłam własną działalność.Mam emeryturę.On też ale dwa razy taką jak ja,pomimo że od 97 roku był na zasiłku emerytalnym.Prawie nic nie robił i tylko pił i się awanturował.Od 14 lat nic nas nie łączy,ale w lipcu tego roku zrobiłam błąd zaczełam rozmawiać żeby było normalnie.Oczywiście jestem strasznia głupia,normalnie z takim typem.Teraz to wiem od kiedy poczytałam sobie wszystko na niebieskiej linii.KOmputer jest mój.Pan nie3 umie się nim posługiwać.Nie pił więc kiedy na sylwestra kupił alkohol straciłam czujność.Dusił mnie byliśmy z wnuczką.Ale dzięki Bogu nie widziała niczego.On wszystko robi tak żeby nikt nie widział.Teraz pije już 5 dzień.Od 2 stycz.jest spokój.Tylko ten straszny smród. Nie awanturuje się bo się boi ,ja nie reaguję na jakiekolwiek zaczepki.Wiem,że potrzebuję ja pomocy specjalisty.Siadam psychicznie.Nie chce już mi się więcej pisać.Może póżniej.Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 0:23 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Heka dziękuję za odpowiedz . Oby było więcej takich infomacji jak Ty napisałaś. To jest bardzo cenne.
Mimi z terapi z całą pewnoścą warto skorzystać . Ponadto istnieje możliwość złożenia wniosku o przymusowe leczenie odwykowe do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (także darmowe) .
Jak coś jestem dostępny także na pw forum
pozdrawiam _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
mimi60
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 30 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 19:44 Temat postu: |
|
|
CZESĆ!POZDRAWIAM!MYŚLĘ ŻE KAŻDY KTO CHCE POMÓC TO NIE BARDZO WIE JAK !MYŚLĘ ŻE KAŻDE ŻYCIE JEST INNE A MNIE NIE POTRZEBNE JEST CO MAM ROBIC BO TO WIEM ALE WSPARCIE PSYCHICZNE! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 0:30 Temat postu: |
|
|
Nie tylko Tobie! Każdej osobie, która tutaj przychodzi jest potrzebne wsparcie, drobna pomoc w postaci wskazania dróg wyjścia ale każda z tych osób sama podejmuje decyzję o swojej indywidualnej drodze życia...Grunt aby na forum można było znaleźć motywację do dalszego działania... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
A_ka
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 7 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 23:58 Temat postu: |
|
|
Ja skorzystalam z
www.przemocdomowa.pl
troche ciezko ale skutecznie  _________________ Łagodności można spodziewać się jedynie po silnych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Odrodzona2009
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 277
|
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 0:06 Temat postu: |
|
|
Usciski. Badz silna i nie daj sie slabosci. Pozdrowien moc! _________________ By zmienić złe zachowania potrzebna jest ich świadomość, poznanie nowych, a potem działanie. Nie zrażanie się niepowodzeniami - i DZIAŁANIE z uporem 'maniaka', jak dziecko, które uczy się chodzić z determinacją, wiarą i uporem, że w końcu się uda. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mimi60
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 30 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sro Lis 24, 2010 18:01 Temat postu: przemoc od 36 lat |
|
|
Nie odzywałam sie b.dawno poniewaqż do świąt wielkanocnych był w miarę spokój.Ale 9 kwietniabr.pobił mnie i wezwałam policję zabrali go do izby wytrzżwień i rozpoczeła sieniebieska karta.Złożyłam doniesienie do prokuratury.Byłam na spotkaniu w Mops,ale musiałam wyjechać co zaznaczyłam we wszystkich urzędach.Wruciłam 20 września i po telefonicznych konsultacjach dowiedziałam sie,że sprawa jest w sądzie ale kiedy będzie rozprawa to nie wiadomo.Mój stan na dzień dzisiejsz jest fatalny psychicznie.Prawie nie wychodzę z domu.Nie mogę spac.Nic mi sie nie chce.W domu jest spokójtzn.mijamy się jesteśmy sami we dwoje on korzysta ze wszystkiego nie płacąc za nic>.Powiedział synowi,że komornik strąca mu z emerytury za moje długi więc nie będzie płacił za nic.Korzysta ze wszystkiego.Dzielnicowy odwiedza nas raz w miesiacu. ale nic się nie dzieje.Tylko te moje głupie myśli-ja juz nie chce żyć.Mam 60 lat,tyle lat przemocy zwłaszcza psychicznej.Od dwu7ch miesiecy wybieram się do psychologa ale nie mam siły żeby wyjść dalej niż do sklepu.Moze jutro mi się uda.Proszę o jAKIEŚ WSPARCIE BO NIE WIEM CO MAM ZE SOBA ROBIĆ |
|
Powrót do góry |
|
 |
|