Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

prosze o rade

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kacha0405



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2
Skąd: Brzeg

PostWysłany: Sob Sty 09, 2010 19:30    Temat postu: prosze o rade Odpowiedz z cytatem

witam,jestem na forum pierwszy raz i nie wiem czy w dobry dzial trafilam.sprawa ma sie tak:moja matka od zawsze nie miala lekko,jej pierwszy maz zmarl jak byla w ciazy, drugi po kilku latach okazal sie damskim i dzieciecym bokserem.po 20 latak odeszla od niego.namowil ja do tego stary znajomy ktory byl swiadkiem bicia jej przez meza,zaoferowal jej i mi(bylam niepelnoletnia)dom w zamian za pomoc w uprawach warzyw.po ok roku byli para.na poczatku bylo nawet dobrze ale z roku na rok wychodzily najaw jaki to jest czlowiek.po pol roku po mojej wyprowadzce okazalo sie ze tez ja bije i wykorzystuje jak jej byly maz,tylko ze moj ojciec bil ja z piesci a on tym co ma akurat w rece(garnki,szklanki,patelnie.pas wojskowy a dopiero potem poprawia rekami tak by nie bylo sladu na twarzy)moja mama juz dawno sie poddala(kilka prob samobojczych)na dodatek zrobil z niej alkocholiczke i teraz w ten sposob leczy bol.nie jestem w stanie ja wziasc do siebie ale chce jej jakos pomoc.jest zima a ona juz pare razy spala w stodole bo ja wciaz wyrzuca z domu.jak chce jej znalezc jakies mieszkanie pod warunkiem ze go na zawsze zostawi,przestanie pic i wkoncu pojdzie do pracy ona odmawia i konczy sie na tym ze sie klocimy.nie wiem co robic,nie chce dostac telefonu ze moja matka zostala skatowana na smierc.dodam tylo ze policja o niczym nie wie.boje sie o matke jak i o reakcje policji ktora nic nie robi z takimi sprawami w naszym miescie.doswiadczenie na ok 15 przypadkach i sobie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Sty 10, 2010 4:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zanim nie spróbujemy jak smakuje nieskosztowany przez nas owoc nie pomogą nawet najbarwniejsze opisy i sytuacje. To, że policja nie pomogła w wielu przypadkach może oznaczać wiele...np. może tam nie było przemocy? może tam nie było możliwości? może tam nie było mocy ani siły?

Ty masz silę i moc. działaj, wesprzemy Cię, pomożemy, wskażemy drogi i dróżki, będziemy wspierać w chwilach zwątpienia i podnosić po upadku. Może warto uratować życie i resztki spokoju i szacunku specjalnie dla Twojej matki?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
kacha0405



Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2
Skąd: Brzeg

PostWysłany: Pon Sty 11, 2010 16:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

problem z policja jest taki,ze jak tylko jest o niej cos wspomniane to sytuacja robi sie coraz gorsza,a moja matka po ich przyjezdzie twierdzi ze nic sie nie stalo.kiedys takie rodziny kontrolowali.teraz mowia ze jest to nasz problem rodzinny i ze w konkubinacie to normalne,niech odejdzie od niego i problem z glowy.tylko moja matke ciezko zmobilizowac do jakiegokolwiek kroku.wydaje mi sie, ze boi sie zostac sama,bez srodkow utrzymania i domu,ze bedzie musiala sie wyzec alkocholu i swoich zlych nawykow.nie wiem juz jak mam jej pomoc ,nie rozumie....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon Sty 11, 2010 23:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Policja nie jest od tego aby oceniać nasze morale i etyczne postępowanie, Niebieska Karta dotyczy rodziny ale i konkubinatu i każdej sytuacji gdzie jest przemoc. Czy były interwencje policji czy tez policja nic nie wie, a Twoje opinie opierasz na zasłyszanych plotkach i stereotypach o policji?
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Odrodzona2009



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 277

PostWysłany: Wto Sty 12, 2010 20:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hejka.
A czemu jej nie chcesz wziac do domu? Nawet na jakis czas?

Ona czuje ze nie ma do kogo isc (tak sobie mysle). Jest bardzo slaba.
_________________
By zmienić złe zachowania potrzebna jest ich świadomość, poznanie nowych, a potem działanie. Nie zrażanie się niepowodzeniami - i DZIAŁANIE z uporem 'maniaka', jak dziecko, które uczy się chodzić z determinacją, wiarą i uporem, że w końcu się uda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sylwiapeczak



Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 23
Skąd: opole

PostWysłany: Pią Sty 22, 2010 20:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Słuchaj Kacha ! Myślę że mama poprostu cholernie sie do tego przyzwyczaiła ,dla niej to rutyna ,pije ?! bo pewnie mniej boli ,ja też tak robiłam ! Może też nie chce cię obciążać .Ale próbuj ,walcz o nią ,naprawde warto .Nie poddawaj sie ! Ona cierpi pewnie jeszcze bardziej niż ty .Policja ? O tak coś o tym wiem ,małe miasto ?,ręka -rękę myje ,ale to nic musisz zawiadamiać o przeżtępstwie ! Wkońcu dojdziesz do swego celu !!!!!!! Trzymam kciuki pisz co się dzieje ,jestem z tobą jak i inni tu !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pyza73



Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 64
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie Sty 24, 2010 22:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak sobie myślę, że dopóki Twoja mama nie zechce przestać pić i przyjąć Twojej pomocy, to nawet Dzielnicowy Wszechczasów jej nie pomoże.
Możesz wyjść z siebie i stanąć obok, i tak nic nie wskórasz. Rozumiem, ze Ci ciężko, bo to przecież Twoja mama i za wszelką cenę chcesz ją ratować. Ale tak się nie da. Nie da się na siłę komuś pomóc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group