Forum na temat przemocy w rodzinie

[misia1985]

Przeczytałam to co napisałaś i jest w tym sporo prawdy...właściwie mysle, ze to o mnie i ze ja ciepie na takie uzaleznienie byle bylo o kim myslec do kogo napisac i zeby czuc czyjes zainteresowanie moja osoba...i zauwazylam ze wtedy mam wiecej energii i czuje sie szczesliwsza a przeciez to jest takie zludne takie chwilowe zainteresowanie....jakos nie przeradza sie to w cos wiecej a gdy konczy sie to...zawsze zastanawiam sie co takiego zlego zrobilam, ze ta osoba juz sie nie odzywa....nie jest łatwo przyznac sie do tego, ale lepiej byc szczerym i spojrzec na to co robie pod innym katem....nie ma co sie oszukiwac to forma uzaleznienia od przezywania emocji jak jest zastoj czuje sie zle....

[nieszka2000]

Potwierdzam sama siebie teraz.. Myślę o kimś nowym, a w związku z tym rzadko kiedy o ex.. rzadko kiedy mi się przypomina.. jak ręką odjął.. pytanie teraz tylko podstawowe: jak mam sprawdzić czy nowa osoba ma wszytskie klepki na swoim miejscu?

[misia1985]

Tego obecnie wiedziala nie bedziesz czy dana osoba ma wszystkie klepki na swoim miejscu....musisz go poprostu sprobowac poznac innej rady nie ma...bo to co na pierwszy rzut oka jest super moze wcale takim nie jest przy blizszym poznaniu i na odwrot. U mnie rowniez dziala to w ten sam sposob przestalam myslec o bylym bo pojawila sie nowa osoba..wlasciwie rozmawiam z roznymi ludzmi...dzis mam sie z kims spotkac w niedziele tez nie wiem co z tego wyjdzie ja sama tak naprawde nie wiem czego chce.....najlepiej poprostu chyyba obserowowac i wyciagac wnioski, ale nie uciekac od ludzi ucieczke mam juz za soba a teraz chce zyc...w kazdym tego slowa znaczeniu.

[misia1985]

Witam....tylko tutaj mam odwage aby napisac co mnie trapi i co sie dzieje...zaczelam sie z kims spotykac, ale strach jest silniejszy...nie wiem czy to strach czy to nie ta osoba...czuje sie taka drewniana taka pozbawiona uczuc...povcalowal mnie a ja nic jak kolek jak kawalek drewna ktory nie ma uczuc...zadnych mysli nic...tylko zeby wreszcie skonczyl....moze za wczesnie na cokolwiek nie wiem gdzie lezy przyczyna mam ochote uciec i sie schowac sama w sobie....

[NIKOLA2006]

po co Ci strach?
_________________
Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki

[nieszka2000]

Wygrzebałam się z tego Jest mi tak lekko z poczuciem, że wzięłam sprawy w swoje ręce i opuściłam "terrorystę".. Trochę to trwało, ale czuję, że jest to daleko w tyle! Odeszły strachy i żale
Czas zacząć życie od nowa.. nie będę ukrywała, że pomoże mi w tym fajny psycholog
Dziewczyny, nie warto się męczyć i zadręczać czyjąś nieumiejętnością normalnego życia poprzez próby zniszczenia wszystkiego wokół siebie (od nas począwszy). Za rogiem czeka nowy piękny świat!
ps. Misia, czy Ty też już na nowo "przystroiłas się na wiosnę"?