Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 9:02 Temat postu: |
|
|
pojechał własnie do kuratora sie dowiedziec czy to prawda ze nadal go ma i dlaczego skoro policja mu powiedziała ze kurator przez pobicie syna nie ma nic do tego ze my sie kłócimy,a ja dzisiaj pojade na policje wyjasnic ta niebieska karte,która rzekomo mam,ale to ciekawe bo policja powiedziała kuratorce ze mam ,bo ta wg. raportu jaki złozyła w sadzie napisala ze była na policji zeby potwierdzic czy to prawda co maz powiedział. _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 9:45 Temat postu: |
|
|
cos mi tu smierdzi musisz to wszystko wyjasnic. sluchaj jesli naprawde nie panujesz nad emocjami ja dobrze to znam to idz do psychiatry mowie szczerze ja bylam i powiem ci ze to duzo pomoze nie ukrywaj tego w sadzi jesli bedzie taka koniecznosc niech zobacza do czego doprowadzil swoim zachowaniem .to normalne ze reagujesz emocjonalnie a on jeszcze cie wtedy bardziej podburza,to nie jest wstyd isc do takiej poradni to pomoc szukaj jej wszedzie to trudne tymbardziej jesli cos nie jest po twojej mysli ale musisz byc dzielna dla dzieci i dla siebie. ja walcze juz trzy lata jak postanowilam podjac walke przeszlam gehenne ale czuje sie silniejsza i mysle ze co mnie nie zabije to mnie wzmocni pozdrawiam trzymaj sie powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 22:48 Temat postu: |
|
|
Motylku nic dodać nic ująć _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 23:07 Temat postu: |
|
|
BYLAM NA POLICJI I WYSZLO NA TO ZE POLICJA STWIERDZILA ZE ON TO ZROBIL Z CZYSTEJ ZEMSTY,A ONI MUSIELI MI NK ZALOZYC!BEDE ROZMAWIAC Z DZIELNICOWYM JAK WROCI Z URLOPU,BO WG.MOICH INFO. TO NIE JEST ZGODNE Z PRAWEM. POWIEDZ. MI ZE NIGDZIE DALEJ TEGO NIE ZGLASZALI I NIE ZGLOSZA BO DZIELNIC STWIERDZIL ZE NIE MA TAKIEJ POTRZEBY ,CZYLI ANI DO OPIEKI ,ANI SADU,TYM LEPIEJ DLA MNIE,A MAZ BYWA U NICH CZESTO, I NP. WCZORAJ POKAZ. IM SINCA NA RECE KT. RZEKOMO JA MU ZROBILAM.KURATOR MI DZISIAJ NAGADAL ZE JESLI DOSTANA INFO. OD POLICJI ZE JA MAM NK TOsedzia moze mi zrobic sprawe o ogran praw nad dziecmi!moze???no ale policja twierdzi ze to dalej nie pojdzie,a maz byl u tego kuratora dzisiaj ,ten mu nagadal ze mi te prawa tez moga ogran,ale nie powiedz. mezowi tak jak mi ze jak dostana pismo z policji to wtedy moze cos ....sad ma ta info. od kuratorki kt. do nas przyjezdza,bo ta byla na policji sprawdz. czy maz prawde mowi.,aha dowiedz. sie o tym wniosku kt. zlozylam z kim maja byc dzieci jak bede z synem w klinice i mowi ze mam go wycofac,bo on mi gwarantuje ze dzieci beda u moich rodzicow,bo co on z nimi zrobi,musi isc do pracy!ale ja mu jakos nie wierze,nie wycofam tego.  _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 8:36 Temat postu: |
|
|
to policja zalozyla ta karte bo on im kazal?SZOK kobieto ty wez ta koratorke za leb i z nia idz na policje i niech o tym przy niej powiedza jakim prawem mogli to zrobic ,a te siniaki wyjasnij ze sypie mu sie grunt pod nogami boi sie wyroku i paki i zgania wine na ciebie normalnie to powiedz .a tego pisma nie wycofuj niech rozpatrza i zadecyduja skoro mu nie wierzysz i masz racje takiemu komus sie nie powinno wierzyc pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 12:49 Temat postu: |
|
|
To jest jakaś nienormalna sytuacja Z TĄ NK założoną Tobie!
Każdy by mógł iśc na policję i zakladać z zemsty Nk a to tak nie działa bo policja niechętnie zaklada karty a co dopiero bezpodstawnie...
Ktoś powinien się tym zająć bo takie sytuacje oslabiają ofiarę a udźwigaja działania sprawcy!.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 14:23 Temat postu: |
|
|
no tak- w koncu policjant sie wyraził,ze wszyscy wiemy ze pani maz to zrobil z zemsty!poczekam jak dzielnicowy wróci z urlopu,bo to on ja zalozył,co on mi na to powie, jak sie wytłumaczy,a byl tu i nic nie mowil! ze mam NK ,to głupie ,to tak troche jakby z korzyscia dla mnie ze nie powiadomili tych instytucji,które powinni,ale ciekawe co kuratorce powiedzieli,ze mam bo mi sie nalezy,czy zeby mój maz sie od nich odczepił!co ona teraz mysli,ze ja jestem nic nie warta czy zna prawde.Powiem WAM ze jesli dzielnicowy bedzie mi wmawiałze to zgodne z prawem,to mu udowodnie ze tak nie jest!a jak z tym ograniczeniem praw do dzieci?moga cos takiego zrobic,jakby mieli ten swistek z policji,albo nawet jak go nie maja a wiedza ze mamNK?przeciez to chore,ja jestem NAPRAWDE DOBRA MATKA bez jaj! nie zciemniam,i za to ze mój maz jest...... jaki jest to mi prawa maja ograniczyc?  _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 14:35 Temat postu: |
|
|
Wiesz gdy już dojdzie do takiej rozmowy z dzielnicowym to trzeba być też ostrożnym bo jeśli powiesz że policjant Ci powiedział o tej zemscie to ów policjant może nie potwierdzić swych słów z obawy.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 16:32 Temat postu: |
|
|
dzieki za rady,bede uwazac co mówie  _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 22:46 Temat postu: |
|
|
zbierz informacje odnośnie procedury zakładania niebieskiej karty. Myślę, że Tomek ( maras) lub Kazik( Echnaton) powinni ci w tym pomóc... napisz do któregoś na pw.
Przygotuj się do rozmowy z dzielnicowym.
radziłabym przyjąć to na spokojnie i operować faktami i dowodami. Bez emocji- rzeczowo i konkretnie.
Pamiętaj- bądź krok do przodu......
Zemsta czy nie zemsta- uruchomiono dla ciebie NK... na jakiej podstawie? To twoje zadanie aby wybadać i obalić.
Pamiętaj liczą się fakty.
Tak samo dla kuratora- papierki mają dużą wagę.....
Pilnuj więc takich rzeczy i wyjaśnij koniecznie tą NK.
Pozdrawiam serdecznie -Ola _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 23:03 Temat postu: |
|
|
napisałm wczoraj do MARASA ,jeszcze nie odpisał. _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 98
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 9:22 Temat postu: |
|
|
odpisze napewno nie martw sie pozdrawiam i jesli zrobisz krok w przod nie cofaj sie bo bedziesz cierpiala jeszcze bardziej |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 10:02 Temat postu: |
|
|
czytałam wczoraj TWOJA "historie"........  _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 10:47 Temat postu: |
|
|
odpisał odpisał. _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzybek
Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 16
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2010 22:48 Temat postu: |
|
|
witam ,jutro jade do adwokata-po porade wzgledem rozwodu,tak sie zastanawiam o co pytac? opowiedziec mu o tej NK ? MYSLE BARDZO POWAZNIE o rozwodzie,aha bylam dzisiaj w szkole syna sprawdzic kiedy go nie było-wtedy co mu maz natłukł,a potem zadzwoniłam do przychodni sprawdzic czy w tym czasie był ktos z nim ulekarza ,no i nie,wiec sie zgadza,mysle zeby złozyc wniosek do prokuratury,ze go pobił,ale tez boje sie ze mnie sie beda czepiac dlaczego nic z tym nie zrobiłam!co jeszcze-maz nalega ze mam wycofac ten wniosek ,chodzi o dzieci z kim maja byc jak ja wyjade z synem do kliniki,obiecuje ze beda z moimi rodzicami,bo on musi pracowac,ale jakos mu nie wierze,boje sie ze znowu ciotek nazwozi,albo ich bedzie rozwozil to tu to tam.,aha i mnie straszy ze pojedzie do kuratora i cos na mnie nagada,ostatnio mówił ze ma nagrane jak wrzeszcze na dzieci,co WY na to? a dzisiaj go nie ma jest u rodziców,ma tam warsztat,pojechał wyjatkowo rowerem bo ja potrzebowałam auto,a teraz wydzwania ze mam po niego przyjechac ,bo mu sie nie chce w tym zimnie,na moje ucho ma niezły dym,i mysle ze szuka haka na mnie,ja pojade po niego a on jutro do kuratora ze dzieci zostawiłam same i ti jeszcze w nocy! _________________ ja |
|
Powrót do góry |
|
 |
|