Forum na temat przemocy w rodzinie

[yamato]

Drogi Echnatonie a dlaczego by nie dwoje czy nadal twierdzisz że wina zawsze jest tylko po jednej stronie???? Bo ja nie i myślę że poniesienie kary powinno być według zasług , nie prawda ? Czy nadal sądzisz że jest winna tylko jedna strona nikt mi tego nie wmówi .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和

[Echnaton]

Jeśli jeden bije a drugi obrywa to chcesz mi wmówić, że ten co bije jest niewinny a ten co obrywa jest sam sobie winien?

Powtarzam raz jeszcze - wszędzie gdzie jest przemoc można bez trudu oddzielić bijącego od bitego, czego nie można powiedzieć w konfliktach i nieporozumieniach...Przemoc jest przestępstwem, trzeba zrobić wszystko aby zatrzymać przemoc....W nieporozumieniach rodzinnych jest miejsce na terapie rodzinną, mediacje, wspólne wizyty u psychologów, wspólne poszukiwanie dróg i dróżek porozumienia i wyjścia. Jeśli jedna ze stron stosuje przemoc to druga raczej myśli o obronie, ucieczce, zapewnieniu bezpieczeństwa - czasami nie tylko sobie ale i dzieciom - więc namawianie jej na wspólna terapie to...trochę jak rozmowa pseudokibiców dwóch zwalczających się drużyn piłkarskich - przynieść efektu nie przyniesie ale niebezpieczeństwo - ogromne!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[yamato]

Tak więc jestem za ustawą anty-przemocową i to bardzo i będę ironiczny a nawet konsekfentny gdy tylko zobaczę matkę lub ojca albo babcię ,dziadka szarpiącą dziecko na ulicy bez zastanowienia będę zdwonił na policję . Niech się ludzie przekonają jakie będą mieli problemy związane z tą ustawą dopuki ich nie dotknie to osobiście bo nie wiedzą ile ta ustawa wyrządzi krzywdy . Zobaczymy czy w niedługim czasie sami powiedzą że jest to bubel prawny Gdy byłem na komisji sejmowej była tam też nasza superniania jako konsultant do spraw dzieci co było dla mnie osobiście wielkim zdziwieniem bo jak myślicie dlaczego nie ma następnych programów z nią ???? A no już spieszę z odpowiedzią ponieważ ta pani sama stosowała przemoc zarówno fizyczną jak i psychiczną i dlatego ten program został zdjęty z anteny i jak taka osoba może być konsultantem dospraw dzieci . To tyle moich spostrzeżeń .
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和

[Echnaton]

Ustawa nie wprowadza kary za bicie dzieci. ustawa tylko mówi - bicie dzieci jest przestępstwem. Ustawa niczego nowego nie wnosi a tak wiele hałasu, tyle problemów, tyle sprzecznych uwag i agresji...

Chyba niektórzy sadzą, że dziecko nie jest człowiekiem i dlatego tak wściekle atakują wszelkie wzmianki o przemocy wobec dzieci...

Żadna polska Ustawa nie zezwala na bicie dzieci, chociaż żadna w sposób dosłowny nie mówi - BICIE DZIECI JEST PRZESTĘPSTWEM!

Jeśli dziecko to człowiek to podlega takiej samej ochronie jak wszyscy dorośli więc nie wiem - co Ustawa zmienia akurat w tej materii?
Jeśli ktoś - rzekomo w celach wychowawczych - chce bić słabszych to najgłośniej krzyczy kiedy mu inni tego chcą zabronić!

Polskie prawo zabrania karać dziecka fizycznie bo w Polsce bicie dzieci jest przestępstwem...

Chcesz poczytać więcej o roli dzieci w historii? Proszę bardzo: http://www.koniecmilczenia.pl/art/26ldhis.html
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[ja44]

Ciekawe jak by wyglądało gdyby tak doroslym np. politykom za niesforne zachowanie lub za to co nam sie nie podoba móc wymierzać klapsy?..
Dzieci się uczą od doroslych, jeśli dostają klapsa to rozumieją że jest to coś dozwolone, coś co mogą robić..

Chyba niektórzy sadzą, że dziecko nie jest człowiekiem i dlatego tak wściekle atakują wszelkie wzmianki o przemocy wobec dzieci...

[Echnaton]

Bicie dzieci to wspaniała zabawa, pozwala odreagować dorosłym, dlatego zabranianie tego przez państwo jest czymś tak nikczemnym, ze niektórzy chcieliby zginąć aby nie dać wprowadzić tej Ustawy w życie....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[maras]

Witajcie

Posłuże się cytowaniem tak będzie wyrażniej chyba

[yamato]

Tak więc sam widzisz czy mamy jeszcze bardziej pozwalać na to aby nami nami manipulowano bo tego czy też owego nam nie wolno bo takie nowe prawo ustanowiono . Mnie rodzice wychowali na porzadnego człowieka choć jak to się mówi robili to dośc twardą ręką a teraz piszesz mi o tym że jeśli mam problem z dzieckiem to prosta droga prawda iść do psychologa albo nawet jeśli trzeba to i do psychiatry .Nie dziękuję ja postoję nie będzie mi nikt mówił jak mam wychowywać dziecko ponieważ nie mogę ani krzyknąć na swoje dziecko bo to przemoc albo dać klapsa rece precz od naszych dzieci . Dzieci są nasze a nie państwa . Nadal będę z uporem maniaiaka bedę robił to o czym pisałem im wiecej ludzi to dotknie tym szybciej może ludzie spojżą na to inaczej gdy państwo nasze kochane bedzie im pomagało i narzucało to co proponuje ta ustawa.
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和

[Echnaton]

Bijąc psa podpadamy pod Ustawę a bijąc dziecko ...właściwie po co państwo wtrąca się w wychowanie? Yamoto chce tłuc swoje dziecko bo i jego tłukli, czemu państwo mu tego chce zabronić? Przecież fala w wojsku czy w szkole opiera się na tym samym - dostałem w kość i nic się nie stało więc i ja muszę przekazać ten ból innym...

Ze swoich doświadczeń - byłem w wojsku, dotknęła mnie fala, której nie wspominam zbyt dobrze, ale...nie chciałem jej nikomu przekazać. Od początku uważałem, ze fala jest głupia i niesprawiedliwa. Tak myślą dzieci bite przez rodziców ale potem , kiedy już wyjdą z wieku dziecięcego i maja własne dzieci walczą zaciekle aby prawo dozwalało im bić, krzyczeć, poniżać...jakby zapomnieli swoja traumę z tym związaną, swoje złe chwile i złe doświadczenia...I na nic wszystkie głosy, badania, artykuły, że bicie jest nieskuteczne, ze przynosi straty zamiast zysków...

Może zamiast bić swoje dziecko zmieniać spojrzenie rodziców? Może ukazywać, że można inaczej, szlachetniej, mądrzej, mniej inwazyjnie, bo różnica pomiędzy klapsem "wychowawczym" a klapsem "aby gówniarz nie myślał że mu wszytko wolno" jest znikoma a ja śmiem twierdzić, że żadna!
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[mgrabas]

[yamato]

Echnaton kto tu mówi o biciu zresztą nie mam zamiaru szarpać się z naszymi synami . Przyjąłeś to zbyt dosadnie a to że trzymam synów twardą ręką to nie sprowadza się do bicia nie muszę tego robić są inne metody na to . Nie wiem czy cztałeś projekt tej ustawy dokładnie bo ja tak miałem do czynienia z nią wielokrotnie i z tego co widzę to chodzi tu o wielką kasę bo gośc (nie będę wymieniał jego nazwiska )który jeżdzi ferrari i był też wielokrotnie na tych samych komisjach sejmowych zaproponował tylko tak z lekka po 1,500 00 mliona złotych rocznie na rozpropagowanie tej ustawy z czego on wyciągnie z tego tytułu 5 razy więcej i to jest dla niego interes a bardzo ściśle współpracuje z ministerstwem Polityki społecznej i panią minister . Zaproponuję ci abyś swoje dzieci jeśli je masz wychowywał bezstresowo ,jasne bez klapsów możesz przecież ich karać inaczej jeśli będą niegrzeczni a co tam będą ble to na początek zero internetu to dla nich największa kara potem kiszonkowe a na koniec zero wyjśc na dwór jak nie pomoże . Dzieci są tak zaradne że zawsze cię wyrolują pod każdym wzgledem odłaczysz inernet to jak wyjdą na dwór jest wiele możliwości pójdzie do kolegi albo do kawiarenki zero kieszonkowego to i tak coś wykąbinuje a z dworem to zawsze znajdą jakieś wyjście pójdą ze śmieciami .A jak się nie posłuchają to co wtedy zrobisz nadaj będziesz im tłumaczył że tak nie wolno . Jeśli nadal będziesz miał stalowe nerwy i wytrzymasz to wszystko to gratuluję ja osobiście już bym się poddał lecz czy to nie podchodzi pod znęcanie się psychiczne nad dzieckiem ??
Pamiętam gdy na NL doszło do nie omal do rozpadu forum byłem wtedy na forum w stronę ojca też mogliśmy dolać oliwy do ognia aby rozwalić to forum ale nie robiliśmy tego . Tak więc pytam się tylko grzecznie czy coś zrobiliście i pomogliście w tym aby forum w stronę ojca nie rozpadło się czy ktoś z was nie chcę tu nikogo wytykać pomógł w tym aby cokolwiek zrobić żeby ono się nie rozpadło .W zamian za to powstały nowe fora też bardzo wartościowe Echnatonie wiesz że nie jestem laikiem w tych sprawach nawet zwiazanych z przemocą moze nie mam wykształcenia pedagogicznego ani psychologicznego lecz nie pozwolę na to aby państo manipulowało mną i moją rodziną jak mam wychowywać własne dzieci ,bo czy to jest miłe że z sąsiada zrobią ci szpicla i będzie tylko czekał na to aby cię podkablować to wynika z tego że będzie potrzeba wiecej kuratorów bo jak będzie tyle rodzin urzywających przemoc to ta mała armia nie wystarczy na to aby potem ich odwiedzać . To tyle co chciałem napisać .
PS: żeby nie zaśmiecać dopiszę coś jeszcze Echnatonie projekt ustawy o opiece naprzemiennej mówi też o tym że jeżeli ojciec nie chce uczestniczyć w wychowaniu dziecka tak samo jak było będzie na nim ciążyć alimentacja i odwrotnie ,albo zrobi to tylko po to żeby nie płacić alimentów są stosowne slużby żeby to sprawdzić ,myślę że nadchodzi zmieszch i rola ojców bankomatów gdzie żona niejednokrotnie tylko z tego się utrzymuje . Z powarzaniem Yamato
_________________
Człowiek szuka miłości bo w głębi serca wie że to miłość może uczynić go szczęśliwym
Największa satysfakcja w życiu to świadomość ,że się nikogo nie skrzywdziło .
YAMATO ..大和

[ja44]

nadchodzi zmieszch i rola ojców bankomatów gdzie żona niejednokrotnie tylko z tego się utrzymuje

Wybacz ale bardzo mi sie nie podoba to zdanie

[Echnaton]

Po pierwsze - nie biję swoich przyjaciół! a dzieci sa moimi przyjaciółmi.

Po drugie - nie wiem na czym polega wychowanie bezstresowe. Słyszałem, że tak nazywa się brak wychowania, ale chyba nie o to chodzi

Po trzecie - moje dzieci nigdy nie miały zapędów aby mnie "wyrolować czy oszukać". To działa w obie strony, tez ich nie "roluję i nie oszukuję". Tłumaczenie dziecku, że czegoś nie wolno to znęcanie? Ciekawe, ale jakoś w moim kodeksie tego zabrakło....

Po czwarte - nie wiem o jakim panie mówisz ani o jakich pieniądzach. Jeśli masz informację o przestępstwie to nie udawaj Greka tylko powiadom policję. telefon 112 jest czynny 24 godziny.

Po piąte - to z forum W stronę ojca docierały do nas czytelne sygnały, że przejmujecie się naszym forum. O epitetach pod swoim adresem nie wypada nawet wspominać

Po szóste - państwo musi strzec każdego swego obywatela i powinno mu zapewniać równe warunki rozwoju. Jeśli można bić dzieci wprowadźmy też zasady, że można też bić rodziców, pracowników, nauczycieli i siebie wzajemnie. Wyeliminujmy z kodeksów słowo bicie, uszkodzenie ciała, gwałt, a nazwijmy to "nowoczesne metody wychowawcze".

Po siódme - czemu tak zależy odpowiedzialnym ojcom na karceniu dzieci przez kary polegające na zadawaniu fizycznego bólu? Czy to forma odreagowania własnej traumy?Jak się czułeś kiedy byłeś sam bity?

po ósme - skąd te złowieszcze przekonanie, że wszyscy biją swoje dzieci? Może wiedzeni tą Ustawa wspólnie postanowimy o zaprzestaniu stosowania kar fizycznych wobec własnych dzieci? To dopiero byłby przykład i wspaniały wzór do naśladowania! Spróbujemy? Jeśli zabraknie nam umiejętności to będziemy siebie wspierać...pomagać, motywować. Zgadzasz się yamato? założyłem nawet specjalny wątek na tym forum http://www.forum.niebieskalinia.pl/viewtopic.php?p=32407#32407

Po dziewiąte - jestem całym sercem za rodzina, pełną, nie rozbita, z obowiązkami ojca i matki wobec dzieci, a jeśli z rożnych przyczyn nie ma tego to za takim uczestniczeniem w obowiązkach rodzicielskich aby dzieci nie odczuły skutków rozwodu a opieka była napełniona życzliwością i ciepłem. Tylko...jak to osiągnąć? Częściej mam do czynienia z opieka matki nad dzieckiem(dziećmi) i unikaniem płacenia alimentów przez ojców. Czy ja mam takie szczęście, ze spotykam takie osoby czy też to wina wyjątkowo nieprzyjaznych sądów?

Po dziesiąte - być może bywają żony, które - jak delikatnie ujmujesz:) "gdzie żona niejednokrotnie tylko z tego się utrzymuje ", ale jedna drobna zasada - w większości alimenty są na dzieci i dlatego, że jedna strona wykonuje swoje obowiązki wobec dzieci - pierze, prasuje, karmi, wychowuje a druga...tylko płaci. Czy jest w tym coś niesprawiedliwego?

do mgrabasa - co jest niewłaściwego w stwierdzeniu "chce tłuc swoje dziecko"? Jeśli napisze - "kocha swoje dziecko i dlatego go bije" to będzie mniej bolało? Raczej wątpię...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[Echnaton]

anwy

co za ulga, pan mąż zgodził się płacić alimenty na dziecko!!! jaki wspaniały ojciec!!! jaki opiekuńczy facet!!! nikt mu nie dorówna.
Alimenty na dziecko w liceum 100,- zł
Tygodniowy koszt palenia papierosów przez tatusia 214,- zł.
napawa mnie to optymizmem. brawo dla tatusia!!!

http://www.forum.niebieskalinia.pl/viewtopic.php?t=2222&start=180

To normalnie "nadchodzi zmierzch i rola ojców bankomatów gdzie żona niejednokrotnie tylko z tego się utrzymuje"...sądy są niesprawiedliwe, promatczyne i tak można mnożyć w nieskończoność...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[maras]

Witajcie

Yamato -Nie wiem w jakim celu wspominasz o Forum Ojców - powiem tak nie było łatwo czytać o sobie, o forum zwłasza różne niemiłe rzeczy. Cóż przetrzymaliśmy tolerancyjnie. W/g mnie było mineło . Przyznam się nie zarejestrowałem się u Was jednak nie oznacza to że jestem zamknięty na dialog, kontakt - wręcz odwrotnie.

Co tego pana o którym piszesz nie znam go. Lecz jeśli posiadasz przypuszeczenie że ma niecne zamiary śmiało możesz to zgłosić do jednostki policji lub prokuratury.


ps. Mariusz wiesz mimo Twoich różnych zapędów dobrych a czasami nieco mniej jesteś zawsze mile widziany na forum. Yamato także aby nie było wątpliwości.

pozdrawiam
Tomasz
_________________
-----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R