Forum na temat przemocy w rodzinie

[pacmanka]

... i oby ta cisza i spokój trwały jak najdłużej!
Pozdrawiam:)

[GUSIA]

Za wcześnie się cieszyliśmy wczoraj jakby nigdy nic mąż wrócił z izby zatrzymań co prawda nie w bojowym nastroju ale uwierzycie że go wypuścili nie jest poszukiwany a doprowadzenie ma wkrótce nastąpić .Kpiny w żywe oczy .
_________________
Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia

[GUSIA]

No i mam powtórkę z rozrywki gdy wróciłam z pracy mąż pijany rozpoczął swój występ wyzywał mnie trzaskał drzwiami i darł się ,ja nie mam sił ile jeszcze mamy przez niego cierpieć .Przecież on od piątku powinien być w areszcie minęły dwa dni robocze ciekawa jestem kiedy po niego przyjadą a może zapomnieli albo czekają aż się sam zgłosi.
_________________
Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia

[pacmanka]

.... może im przypomnij raz jeszcze...

[ja44]

Mnie mowiono ze potrwa to maksymalnie dwa i pół tygodnia, potem już nikt nie chciał się wypowiadać na ten temat...
Jeśli wzywasz policję i nadal jest wolny to sytuacja taka jest niepojęta..

[Echnaton]

Chyba już o tym pisałem, ale przypomnę w telegraficznym skrócie......Areszt wyznacza dzień kiedy skazany ma się stawić. Jeśli nie stawi się w określonym terminie areszt powiadamia sąd. Sąd występuje do policji o przymusowe doprowadzenie i od tej chwili jest już poszukiwany. To zwykle trwa, więc trudno mówić o jakiś terminach....Dopóki sąd nie zleci policji przymusowego doprowadzenia to...policjanci nie mogą go doprowadzić do aresztu...Może i chore ale...nieuchronne. Jego czas powoli zbliża się do tego co sam sobie ustanowił. teraz nadchodzi czas na Twoje działanie...
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[GUSIA]

I doczekałam się w czwartek czyli 13 dni po terminie przyjechali po niego od niedzieli nie pił więc był potulny jak baranek ,prosił abyśmy go odwiedzali powiedziałam że ten pobyt to kara więc nie ma co liczyć na przyjemności.Mimo tego że mam więcej zajęć bo muszę robić to co on w gospodarstwie i jeszcze iść do pracy czuję się dobrze mam tyle energii że ponadrabiałam już dużo prac na które wcześniej nie miałam głowy .Robię sobie przetwory gotuję to na co mamy ochotę tylko czasem myślę o przyszłości i nie ukrywam że się boję.Dziś wiem jedno on działa na mnie jak wampir zabiera mi całą energię nie chcę tak żyć jak do tej pory poświęciłam tyle lat życia zajmując się jego alkoholizmem wyciąganiem go z nałogu znoszeniem jego humorów wysłuchiwaniem awantur .Teraz muszę odpoczywać i zbierać siły aby go zostawić.
_________________
Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia

[kaszcze]

Gusiu jesteś przykładem ,że izolacja ofiary od sprawcy ( obojętnie jaka) to początek uzdrawiania ....pozdrawiam i życzę siły do dalszego leczenia...
_________________
Kasia

[GUSIA]

Nie dziękuję żeby nie zapeszać ......chciałabym kiedyś osiągnąć to co ty Kasiu dla mnie jesteś przykładem ze warto o siebie walczyć że do spokoju trzeba dążyć .Może i mi się uda.
_________________
Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia

[kaszcze]

Gusiu Kochana DASZ RADE! nie jest to łatwe ale...bo oprócz działania , będą Tobą targać uczucia i emocje... chciałabym Ci pomóc tyle ile dam radę, wiec pisz co będzie się dalej działo , co będziesz czuć, co przeżywać...
wyznacz cel...i dąż do niego... konsekwentnie...musisz być teraz silna dla lepszego JUTRA....ściskam cie mocno i życzę Ci tej siły, która góry przeniesie...
_________________
Kasia

[Echnaton]

Teraz wykorzystaj ten czas na to aby uporządkować swoje życie i iść w wybranym przez siebie kierunku. Nie zaprzepaść tej szansy....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”

[bobo]

Ja również dopinguję całym sercem!