 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Czw Lip 08, 2010 23:35 Temat postu: |
|
|
Gigi, bardzo dobrze cię rozumiem .Miałam podobne doświadczenia.Trafiałam na pomocnych policjantów, ale też na takich co to mnie chcieli oskarżac .
Wiem jak trudno po raz n-ty kolejnym osoboam opowiadac od "stworzenia świata" wciąz na nowo to samo.Czasem zdarzało się ,ze na myśl ,ze znowu ....miałam odruch wymiotny.Dosłownie ,fizycznie .dałam radę .Tobie też się uda.Taki mamy system prawny,nie przeskoczysz,ale przyjdzie czas ,że 'zwyciężysz"  |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 8:25 Temat postu: |
|
|
no i znowu jestem ...jestem po koszmarnej nocy ale nie o tym chce napisac....zrobiłam coś głupiego zadzwoniłam wieczorem do dzielnicowego ....dzwoniłam dwa razy- za pierwszym nie powiedzialam nic- stchurzyłam tak tylko wymieniłam kilka grzecznosciowych zdan ....ale potem zadzwoniłam drugi raz poprosilam o rozmowe z nim na komisariacie , powiedzialam że znowu od dłuższego czasu jest bardzo żle i powiem szcerze liczyłam na jakąs reakcje ale cóz NIC.... powiedzial mi że jest zajęty że odwozi kogoś do izby i że mam zadzwonic jak się bedzie coś dzialo ...hmmmm zastanawiałam się co ma się dziac więcej (no ale cóz ja nie mówiłam bezposrednio, że mąz jest agresywny, że wrzeszzcy, wyzywa ,że grozi )a on Duchem św. nie jest wiec nie można miec żalu .....Ale poprosiłam go żeby sprawdził czy mąz jest podpisany na wszystkich listach ze wskazaniem że nie jechał kilka razy a zwłaszcza we ten wtorek co uważam, że jest do sprawdzenia jeszcze ......Wtedy będę miała pewnośc, że ma konszachty....Ale jeszce cos zrobiłam usmiejecie się mam kolezankę, ktora zna nas i zna policjanta co siedzi tam gdzie się podpisuje mąz... wiec wczoraj po napisaniu tutaj pojechałam z żalami na działalnośc policji wpadłam do niej opowiadając o ostatnich wyczynach męża o jego rzekomym podpisywaniu się na kilku listach ....mam nadzieję, że może poczta pantoflowa dotrze tam gdzie trzeba ,że ja wiem i będe mówić głosno o nieprawidlowościach ......Choć wczoraj był czwaretk mógł już uzupełnic podpisy:/ |
|
Powrót do góry |
|
 |
GUSIA
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pią Lip 09, 2010 17:13 Temat postu: |
|
|
No i bardzo dobrze cieszę się że minęła Ci niemoc ,nie warto się poddawać niech policjant myśli że Ty nie dasz się zbyć jak będzie się tłumaczył brakiem czasu niech wskaże Ci datę gdy będzie mógł Cię przyjąć .Bądź silna i trzymaj tak dalej. _________________ Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 8:48 Temat postu: |
|
|
no i poczta pantoflowa znowu nie zawiodła ....w piatek mąz znowu pijany wywrzeszczal , że na podpisie teraz był ten (taki siaki i owaki ) policjant pozwolicie ,że nie będę cytowacła epitetów mężowskich;/ no i że nie dal mu podpisac malo tego chcial sprawdzic alkomatem czy jest pijany mąz oczywiście nie zgodzil się a tamten policjant poinfromował go jakiejś notatce w sadzie czy coś tam ....Maz był tak pijany, że z jego belkotu trudno rozeznac co to oznacza.
O a teraz coś radosnego ...Jakas firma ( nie znam nazwy jest to miejsce pracy męza jednej z nauczycielek co pracują u nas w szkole) zaoferowała mi hmmmm nie zaoferowała tylko kupiła meble kuchenne jutro mam sobie pojechac wybrac tak do 1000 zł Jestem taka szczesliwa Nie liczyłam na to wogole wiecie spotkalam się tutaj jak i w moim miejscu zamieszkania z taką solidarnością, z taka ofiarnościa ludzi że aż sama jestem zaskoczona Sołtys wsi , Ksiądz ,Pani Dyrektor, nauczyciele i tutaj Wy ( wiecie do kogo pisze ) poprostu będe wdzieczna Wam za wszystko do końca zycia i obiecuje pomagac kazdemu kto tej pomocy bedzie potrzebował w ramach "PODAJ DALEJ" bo inaczej nie umiem sie odwdzięczyc A dzielnicowy jeszce się nie odezwał hmmm i nie był u nas ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
NIKOLA2006
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 991 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 19:14 Temat postu: |
|
|
Basiu ile jeszcze będziesz czekać na cud?Ile jeszcze się wydarzy zanim powiesz - dość , panuję nad swoim życiem.....????????????????/
Jesteś zbyt inteligentną babką aby iść na taką łatwiznę......po co ci ta łatwizna więc?
PO CO?
Co Ci to daje?
Możesz mi odpowiedzieć?
Mocno ściskam - Ola _________________ Cokolwiek robisz czyń roztropnie i przewiduj skutki |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Wto Lip 13, 2010 10:08 Temat postu: |
|
|
Nicola hmmmm nie wiem po co i tak naprawde nie wiem dlaczego z nim jestem ... Żle mówię ja wiem dlaczego z nim jestem bo boję sie ....Powiem tutaj oficjalnie boję sie momentu gdy on dowie się albo gdy dostanie pismo tj pozew rozwodowy ...boję się powiedziec mu, że mam go dośc ...boje się bo nie wiem co on zrobi a to co robił do tej pory sprawia że boję się, że on nas pozabija....
Dzis znowu nie pojechal na policje i znowu chleje i awanturuje sie ....tyle że dziś ja juz nigdzie nie dzwonie bo to i tak nic nie zmienia.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
ja44
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 1224
|
Wysłany: Wto Lip 13, 2010 10:30 Temat postu: |
|
|
Interwencja policji..możesz to zrobić, nie pozwól na awanturowanie się, jesteś wspaniałą kobietą!
W sprawie karnej będzie to ważne czy były interwencje.
Odwagi kochana, sciskam |
|
Powrót do góry |
|
 |
GUSIA
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Wto Lip 13, 2010 22:51 Temat postu: |
|
|
Powinnaś się przemóc ja wiem że to trudne zadzwonić po policje ale bez interwencji nie będziesz mieć żadnych dowodów na sytuację jaką masz w domu .Tym że nie robisz nic dajesz mu sygnał że może pozwalać sobie na więcej .On cały czas walczy żebyś zrezygnowała i zamknęła się ze swoimi problemami wtedy miałby nad tobą pełną władzę _________________ Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 11:51 Temat postu: |
|
|
dzieci wróciły z Ustki we wtorek .....noc z wtorku na środe to poporstu koszmar wrzaski, wyzwiska , Dzieci płakaly Iza krzyczala ze woli ojca umarłego że nie wytrzyma że ucieknie z domu że się zabije...że cięgle to samo jak wraca on ciagle pijany i cięgle z pretensjami ,, ...... nie spaliśmy do 3 ,rano już o 5 wstalam malowac pokoje dzieci by poporstu odizolowac się od niego choć w nocy ....on dalej pił i dalej wrzeszczal ....cięgle jestesmy dla niego osiołami, pólgłwkami, popierdolencami...i wiele wiele gorszych słow ktorych nawet pisowni nie znam .....ja nie wytrzymalam tym razem sama zadzwoniłam prosząc o pomoc.....dziś przyszlam do pracy i tak naprawde znowu boje się jak wróci , dzieci zostawiłam u moich rodzicow potem pojade do kuzynki bo boję się być w własnym domu to jest naprawde nienormalne ......... W sobote urodziny Izy jak ja je mam odprawic czy znowu jak zwykle będzie awantura ....zaluje że tak jak w zeszlym roku nie załatwiłam jej terminu kolonijnego w tym czasie .....
Ostatnio zmieniony przez gigi31 dnia Sro Lip 28, 2010 23:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
GUSIA
Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 22:00 Temat postu: |
|
|
Mamy identyczną sytuację u mnie też w nocy są wyzwiska pije, śpi ,wyzywa ,jestem u kresu wytrzymałości cały czas słyszę że zmarnowałam mu życie ledwo stoi na nogach czasami się przewraca a hałasuje na cały dom.Czemu na takich ludzi niema lekarstwa .Procedury trwają miesiącami a my w tym czasie musimy mieszkać z oprawcą dlaczego nikt nie zmieni prawa czemu przez pijaka cała rodzina musi tułać się poza domem .Może to my musimy działać aby zmienić te chore prawo _________________ Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 16:58 Temat postu: |
|
|
Gigi rodzina jest wtedy gdy między jej członkami panuje miłość, szacunek, przyjaźń i wzajemne wsparcie...Czy możesz powiedzieć, że mieszkasz pod jednym dachem z rodziną czy raczej ze śmiertelnym wrogiem?
Sypianie z wrogiem za każdym razem jest niebezpieczne.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 19, 2010 11:04 Temat postu: |
|
|
Cytat: | boję sie momentu gdy on dowie się albo gdy dostanie pismo tj pozew rozwodowy ...boję się powiedziec mu, że mam go dośc ... |
Możesz być bardzo zaskoczona I nie bój się!
Moze okazać się nagle bezbronnym barankiem, masz wielką przewagę nad nim - TY WIESZ JAK SOBIE RADZIĆ BEZ NIEGO a on bez Ciebie jest nikim.
Głowa do góry gigi - za chwilę zaświeci słoneczko!
serdeczności i dużo siły. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 11:46 Temat postu: |
|
|
witajcie ....nie było mnie dośc długo ....w domu nieciekawie....21 lipca byłam na policji wezwano mnie i męza przeprowadzono rozmowe , przeczytano moje zeznania w jego obecności pytano czy wytłumaczy cokolwiek ale mąz powiedzial że zeznawac nie będzie a to co ja mówie to kłamstwa ....itp. nie wiem jaki cel tego był ale uzyskałam informację, że jest mozliwośc zamknięcia mąza na 3 miesiące....Policjant jakoś taki raczej niedostepny a napewno ja nie umiałam odczytac co on odemnie oczekuje.....być może że sytuacja mnie zaczyna przerastać a nadzieja na lepsze jutro raczej juz wygasła .... wrocilismy do domu i nawet bylo spokojnie ale w piatek tj 23 juz była totalna klapa ...awantura za awanturą, wyzwiska oskarżenia pretensje ....dalej jestem półgłowkiem osłem popierdoleńcem gnojem kurwą dziwką niemyslącym czlowiekiem itp itd.......wieczorem było już tak źle że .praktycznie wystawił walizki dzieciom na dwór zamknol drzwi i pojechal ...przeczekalam z dziećmi na ławeczce przed domem i poprosiłam sąsiadkę by zawiozła nas na przystanek skąd dzieci odjerzadzały na kolonie do Gdyni ale wiecie było mi wstyd i żal żal dzieci i samej siebie bo wiedziałam już jak zapowiada sie okres awantur........w piatek i w sobote był totalnie nachlany dziś niedziela rano poszłam do kościoła gdy wróciłam on juz był wypity ....moja torebka z pracy przeszukana i zniknelo 100 zł ....zapewne to za nie kupił alkohol i zapewne jechal sam samochodem do cisku bo u nas nie ma sklepu w niedzilee ale cóz tym razem nie widzialam jak wsiada do samochodu .....teraz piszę z komputera od siostry ...jestem u rodziców bo mąz kazal mi wynosisc się z domu ... nie mam telefonu wiec do dzielnicowego nie będe dzwonic a zresztą w końcu dziś mają swoje świeto ...tak przy okazji wszytskiego najlepszego wszystkim policjantom ....czuje się bezsilna czuję się jak żebrak szukający swojego miejsca czuję się poprostu daremna ..... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Lip 25, 2010 20:37 Temat postu: |
|
|
Święto, świętem, a zagrożenie i bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nie stój i nie czekaj z opuszczona głową bo on nie dość, że pije, kradnie to teraz wygnał Was z domu....Telefon 997 lub 112 jest w Polsce bezpłatny. Nawet jeśli nie masz własnego telefonu to pożycz od kogoś i zawiadom policje o sytuacji. Nie może być tak aby sprawca mógł bezkarnie wyrzucać z domu a Ty z dziećmi pałętała się po obcych ludziach. Powiedz, że aktualnie prowadzona jest sprawa karna i policjanci rozważali możliwość zamknięcia go na 3 miesiące do aresztu. Powiedz, że nie możesz wrócić do domu bo boisz się o swoje życie i zadasz natychmiastowej interwencji i zabrania pijanego. Chcesz być bezpieczna. Gigi - odwagi, wierze, że potrafisz, zrobisz i dopniesz swego! Winna to jesteś dzieciom i sobie.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
gigi31
Dołączył: 18 Kwi 2008 Posty: 893
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 9:14 Temat postu: |
|
|
Echantonie zasmuce ciebie ...nie zadzwoniłam ....nie mam odwagi żądać...nigdy nie mogłam nic żadać i nie potrafie żądac ....ale powiem wam jak bylo gdyby kiedys cos mi się stalo będziecie choć wy wiedziec jak żyję sie u nas w domu gdy ludzie nie patrzą co dzieje się za drzwiami naszego tzw. domu wczoraj tj niedziela ( pisze tu żeby Pan Policjant mial konkrety w razie pytań) ok 15 przyjechal po mnie do rodziców ...pojechałam wiec do domu ...tam zaarz zmienił swoje nastawienie ....zaraz zmienił ton rozmowy zarzadal byśmy poszli do znajomych na kawe tak tez było oczekiwal że dostanie tam wypić za darmo ale nic nie dostal .......widzac że tym razem nie poleja mu szybko wróciliśmy do domu on oczywiście zaraz zwyzywał mnie slowa padału rózne ....***, pierdolona dziwka, osioł , niemyslacy czlowiek , popierdoleniec ,półgłowek idiotka głupol, debilka.....ale slowa te juz do mnie nie trafiaja wczoraj jedynie starałam sie je zapamiętac by tutaj napisac tak w rzeczywistości te slowa do mnie już nie trafiaja jestem glucha na sam dzwięk jego glosu .....ćhoć bola bardziej niż ciosy jednak dla mnie nie maja juz żadnego znaczenia .......jak wrócił było strasznie ...kazal mi wynosic sie do rodzicow wyprowadzic z domu bo to jego dom mnie bylo wstyd bo przeciez widzieli rodzice ze przyjechal po mnie że arzem poszlismy do znajomych a tu raptem godzina no mże dwie godziny róznicy i znowu mnie wywala z domu......uparlam się że tym razem nie wyjde z domu że jesli nie podoba mu sie ma isc on ....zaczoł wrzeszcec że mnie zabije .....bylo mi wszytsko jedno uwierz bylo mi to obojetne nawet wolałabym żeby sie to wreszcie skończylo .....a potem gdy odmówiłam z nim spac poszłam na dól do tych pokoi po zalaniu to szukal klucza żeby mnie zamknąc tam w tych pokojach......nie umial znależć ale rabal wrzeszcal az zasnełam ...rano przyszedl do łózka z kawą ....normalnie zrobiło mi sie niedobrze ...... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|