Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joan472
Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 30
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 12:42 Temat postu: pomocy |
|
|
witam wszystkich może ktoś wie ile kosztuje poprowadzenie sprawy karnej i rozwodowej z orzeczeniem winy.Narazie jeszcze nie jestem w stanie opisać swojej sytuacji zaczynam wątpić czy jestem w stanie znosić to wszystko i wiem że bez pomocy prawnika nie dam rady pozdrawiam dodam tylko że chodzi o Warszawę _________________ joan |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 13:23 Temat postu: |
|
|
Mnie nie kosztowało nic-w sensie finansowym oczywiście.Sprawą karna zajęła sie policja i prokuratura ,a ja byłam jednocześnie; poszkodowaną,swiadkiem i oskarżycielem posiłokowym .
Rozwodowa to i 600 zł wpis sądowy( czy jakoś tak to się nazywa) ale możesz prosic o zwolnienie .Adwokata nie brałam bo uważałam i nadal tak uważam ,że nikt nie zna lepiej mojej sytuacji ,a ja w zaden sposób nie jestem w stanie opowiedzieć adwokatowi jak było w moim małżeństwie.Poza tym to ja nalepiej znam mojego męża i ja potrafię przewidziec jak się moze zachowac w sądzie ,jakich argumentów użyje ,co będzie wyciągał itp.
Udalo mi się osiągnąć wszystko o czego chciałam.
Odwagi i siły zycze .Dasz radę .Skoro dałas rade ciągnąć chore małżeństwo to nie dasz sobie rady z panem w sądzie ?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 16:24 Temat postu: |
|
|
witaj joan472
jest tak jak pisze heka sprawa karna nic nie kosztuje...
jeśli chcesz do pomocy prawnika to razem z opłatą sprawy rozwodowej będzie Cie kosztować ok 4000 zł.
ja tez byłam strasznie zagubiona jak podjęłam decyzję o rozwodzie...
poszłam do pani adwokat, która napisałam mi pozew ( był nietuzinkowy) opisała w nim jaki "cudowny " był mój mąż i jakie to "rozkoszne" praktyki seksualne stosował...pozew szokował...sędzina powiedziała, ze nie trzeba było od razu pisać takich intymnych rzeczy....i załączać jako dowodów tak intymnych nagrań i zdjęć ...
dziś wiem , że warto było....starsza pani adwokat dotknęła najczulszych punktów męża wiedziała co robi pisząc właśnie taki "nietuzinkowy" pozew...
wniosek o podział majątku już sporządziłam sama bez adwokatów...nie miałam już pieniędzy ale i też już lepiej się czułam , byłam po rozwodzie , silniejsza , bezpieczna i wierzyłam w sprawiedliwość...
adwokat byłego męża stwierdził, że wniosek o podział majątku pisał mi ten sam prawnik co pozew o rozwód...ubawił mnie tym i na sali sadowej poprosiłam , by nie podważał moich kompetencji bo wniosek pisałam sama...i sama już potrafię powiedzieć czego chcę i wiem, że coś z przywłaszczonego sobie całego majątku przez byłego męża muszę otrzymać...miałam rację... musi musi mi spłacić dość pokaźna kwotę i musiał oddać samochód...
poczytaj tu kochana, bo jest kilka osób, które oferują swoja pomoc w napisaniu odpowiednich pism do sądu...
pozdrawiam _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 19:04 Temat postu: |
|
|
te wszystkie pozwy,pisma sądowe nie są takie straszne jak się wydaje . Na początku też czułam się przerażona .Wszystkie pisma pisalam sama ,ale na początku chodziłam do prawnika i on korygował.Potem juz wszystko sama .Normalnie ,jak podanie czy prośba ,bez silenia się na prawniczy język.Nigdy nie było ze strony sądu żadnych zastrzeżeń.Zreszta to tak jest ,ze jak masz adwokata to on powinien zadbac o całokształt Twoich spraw .Jeśli zaś nie masz sędzia jest zobowiązany do informowania Cię o twoich prawach i obowiązkach.W moim odczucie nawet lepiej się czułam doinformowana przez sędzię niż przez adwokata -wzięłam na pierwszą sprawę ,bo bardzo się balam ,ale to był głupi pomysł i wywalone pieniądze w błoto.A adwokat z polecenia i miał byc super extra |
|
Powrót do góry |
|
 |
joan472
Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 30
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 20:12 Temat postu: |
|
|
ja tak naprawde nie mam problemów z pisaniem pozwów przeraża mnie raczej walka na rozprawach .Nie radze sobie zupełnie w tej sytuacji.Co prawda mam już za sobą alimentacyjną ,ale karna to coś zupełnie innego a na rozwodowej czeka mnie walka o mieszkanie ,bo w tej chwili już od roku mieszkam u kogoś kątem po tym jak musiałam uciec razem z córką w środku nocy. _________________ joan |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 21:05 Temat postu: |
|
|
No to idziesz tak samo jak ja :)Pierwsze koty za płoty Też najpierw miałam alimentacyjna i umierałam ze strachu.Poszło wcale nieźle.Potem była karna ( właśnie na nią wzięłam adwokata) .Myślałam identycznie jak Ty,a on nie był mi do niczego potrzebny.Przychodziła ,inkasowała 100zł( oprócz tego zapłaciłam na początek 700) za pól godzinna rozprawę i tyle .spraw było kilkanaście ,więc w sumie kosztowało mnie to ok 2000 .Do dzis mi szkoda tych pieniędzy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
joan472
Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 30
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 22:21 Temat postu: ... |
|
|
a powiedz mi jeśli możesz czy sprawę karną wygrałaś i czy było trudno _________________ joan |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 22:32 Temat postu: |
|
|
To prawda, adwokat jest potrzebny przede wszystkim do dodania nam odwagi ale lepszym wyjściem jest najpierw...pójście na terapie, nauczenie się jak żyć z przemocą, co robić aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, jak przywrócić zachwianą wiarę w swoja moc, piękno, silę i mądrość...dopiero uzbrojona w takie środki możesz bez wysiłku poradzić w sądzie..
Osobiście deklaruje Ci pomoc zarówno w sprawie cywilnej jak i karnej, we wszystkich problemach, pytaniach, zagadkach procesów możesz zwrócić sie osobiście...Mój mail jest do Twojej dyspozycji... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
joan472
Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 30
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 19:53 Temat postu: ... |
|
|
Echnaton bardzo dziękuję za pomoc i bardzo chętnie skorzystam  _________________ joan |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 23:32 Temat postu: |
|
|
Ty nie dziękuj na początku, jeśli pomogę to wtedy przyjmuje podziękowania....  _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 10:57 Temat postu: Witaj! |
|
|
Witaj!
Zastanawiałam się czy brać adwokata,ale po przeczytaniu Twoich słów wiem że nie muszę. Masz racje kto zna lepiej mojego meża niż ja i do czego jest zdolny. Dziekuję Ci za te parę słów dodały mi otuchy .
Pozdrawiam Iza |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 11:21 Temat postu: |
|
|
Joan, byłam na wakacjach i nie odpisałam na twoje pytanie.
tak ,wygrałam sprawę karna i wszystkie jakie założyłam Jestem bardzo dumna z siebie z tego powodu,bo mimo ze moje poczucie własnej wartosci na początku było 0 albo -10 to własnie kolejne wygrane sprawy bardzo mi pomogły je odzyskać.
Czy było trudno w karnej? No ,nie mogę powiedziec ,ze to pestka.On bronił się zajadle ,miał tez adwokata z urzędu ,ale mimo że z urzędu to broniła go jak lwica stosując chwyty poniżej pasa.Wredna baba.Ja miałam dość twarde dowody: interwencje policji-kilkanaście chyba,jego pobyt w izbie wytrzeźwień,moje zdjęcie do którego on doczepił kir i dołączył wierszyk że będe lądować przez okno,no i przede wszystkim zeznania świadków.mTo były moje sąsiadki ,koleżanka a sędzia zażądał też zeznań naszych dorosłych dzieci.Córka pogrążyła go dokumentnie.
Dasz radę .Jestem pewna  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|