Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 9:27 Temat postu: |
|
|
Lulka napisał: | a ja?
Zazdroszczę Ci tych zdolności kulinarnych bo ja nie znoszę kuchni...
nigdy nie byłam w niej dłuzej niż musiałam.  |
nie placz dla ciebie tez sie miejsce znajdzie;)
co do zdolnosci kulinarnych to chyba przejelam je po mamusi zawsze jako male dziecko siedzialam i patrzylam co robi jak piecze i gotuje i czesto jej pomagalam:) lubilam i lubie to robic  _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 9:51 Temat postu: |
|
|
dzieki Lulko takie informacje zawsze sie przydaja nie koniecznie do walki hi ale dobrze jest miec swiadomosc ze to co ktos robi moze nie byc zgodne z prawem  _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:32 Temat postu: |
|
|
Tak, dobrze mieć świadomość swoich praw i umieć mądrze z nich korzystać jako argumentu prowadzącego do racjonalnego rozwiązania problemu bez szkody dla innych a zyskiem dla siebie. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Sob Sie 07, 2010 19:40 Temat postu: |
|
|
gdybym zgrala wszystkie wiadomosci jakie od niego otrzymalam to byla by niezla ksiazka o tym jak to go skrzywdzilam i o tym ze poniose konsekwencje itp itd nasze prawo jest troszke kulawe ale coz nic na to nie poradzimy dzielnicowy przez ponad pol roku byl u mnie dwa razy po czym obiecal wizyte i wyslal mi pismo ze konczy postepowanie wszystko robia jak chca zero pomocy zero wsparcia aby szybciej zakonczyc i miec z glowy bo szkoda im na paliwo co do praw to dlugo nie mialam swiadomosci co mi wolno a raczej ze to jak mnie traktuje maz nie jest "normalne" _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 6:17 Temat postu: |
|
|
prawie nie spalam a mimo to mam okropnie dobry humor
gdyby ktos mnie teraz zobaczyl to by powiedzial ze wariatka ze mnie
tyle problemow tyle spraw do zalatwienia a ja siedze i sie smieje i zastanawiam sie dlaczego tak jest ze jednego dnia problemy nas przytlaczaja a kolejnego wstajemy pozytywnie nastawieni do zycia z mysla ze wszystko sie uda:) _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 23:16 Temat postu: |
|
|
myśł przyciąga myśl. Osobiście uważam że to prawda. _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Sie 11, 2010 23:31 Temat postu: |
|
|
Ważne aby ten czas pozytywnego nastawienia do świata, ludzi i przede wszystkim siebie wykorzystać do tego aby zmienić swój świat przepełniony problemami i przeciwnościami w taki gdzie przemoc, problemy i złe moce nie maja dostępu.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 7:02 Temat postu: |
|
|
hi no to mysl przyciagnela mysl
dzis czuje sie nie gorzej niz wczoraj:0 moze sie nie smieje sama do siebie ale w srodeczku a co do zalatwienia spraw Echnatonie na wszystko przyjdzie czas:) a co jesli dzis rusze z zalatwianiem a jutro nadejdzie dzien ze z lozka nie bede miala ochoty wstac  _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 10:31 Temat postu: |
|
|
Witam po dosc dlugiej przerwie:)
Znow mam male problemy a moze wcale nie takie male... Moze znajdzie sie tu ktos kto bedzie potrafil mi podpowiedziec jak je rozwiazac
Niedlugo minie dwa lata jak nie mieszkam z mezem ostatnio oswiadczyl ze najwyzszy czas zlozyc papiery rozwodowe ucieszylo mnie to ale chyba nie dane mi jest byc w pelni wolna osoba... Dzis stwierdzil ze bez walki rozwodu mi nie da ze mnie kocha i takie tam bzdety ktorych nie mialam ochoty wysluchiwac. Znow nie wiem co robic bylam przekonana ze skoro sam chcial to juz sie nie wycofa z drugiej strony co mu da taka walka :/ nie chce juz dluzej taz zyc mdli mnie jak ktos pyta gdzie mam meza itp :/ wiem ze odkad nie mieszka ze mna bawi sie na calego wiem o jego kobiecie i nie potrafie zrozumiec czemu w dalszym ciagu stwarza problemy. Zawsze tak jest ze jak wyjde z dolka to znow mnie w niego wpedza mam dosc naprawde chciala bym sie uwolnic od niego ale boje sie tej "walki" boje sie ze nie wytrzymam tego ze nie jestem jeszcze dosc silna aby przez to przejsc a on sie cieszy bo jak zloze papiery to mi odbierze starszego syna bo nie dam sobie rady zdechne itp:/ czy naprawde sad moze mi odebrac synka przez to ze byl przywiazany do babci i ze wzgledu na zdrowie na czas szkoly mieszkal u niej? Wiem ze to zle wyglada... Co ze mnie za matka ze pozwolilam aby maly tam byl:( zamiast isc do przodu to ciagle sie cofam chyba naprawde do niczego sie nie nadaje  _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 11:39 Temat postu: |
|
|
coś się dubluje znowu...
patrz poniżej... _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html
Ostatnio zmieniony przez Lulka dnia Czw Wrz 08, 2011 11:48, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 11:39 Temat postu: |
|
|
Och Kaska jak fajnie , że znów jesteś!!!!!
Oczywiście chodzi o Ciebie a nie....problemy.
A na jakiej podstawie Sąd mógłby zabrać Ci syna że mieszkał u Babci? Bzdury wygaduje,ale podteksty tych strachów są jak na dłoni.A jaki z niego ojciec,że synek nie ma normalnego domu?!
Przecież chodzi o pieniądze - jak zwykle....i wzbudzanie strachu przed utratą dziecka co wiąże się z ustępstwami z Twojej strony.
Ponadto Miła Kasiu pewnie wcale nie chce się wycofać tylko straszy chcąc się zorientować [b]o co Ty będziesz walczyć[\b] to prymitywna zagrywka wyciągnięcie od Ciebie informacji żeby przybrać odpowiednią linię obrony.
Nie przejmuj się jego gadaniem tylko uważnie słuchaj co mówi - za chwilę postawi Ci warunki. Taktyka stara jak świat.Bądź konsekwentna a na "zaczepki" o rozwód i wszystko co z nim związane mów,że te sprawy może omówić z Twoim adwokatem i jak chce to możesz dać mu telefon./ nawet jeśli nie masz adwokata/.
Nie martw się, to nie Ty masz "ból głowy" tylko on szczególnie,że jest w nowym związku i tak naprawdę nie wiesz co on opowiada swojej partnerce a wiesz jak to bywa......
Cytat: | zamiast isc do przodu to ciagle sie cofam chyba naprawde do niczego sie nie nadaje |
co też Ty wypisujesz?!!
Wyjść z piekła,dwa lata samodzielności gdzie tu cofanie?!
Przesz jak Pudzian do przodu!!!! _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 21:17 Temat postu: |
|
|
dziekuje kochana za mile slowa:)
szczerze mowiac to do rozmowy o rozwodzie doszlo tylko dlatego ze oznajmilam mu ze skladam w koncu pozew o alimenty w sumie placi mi w miare regularnie ale musze miec na to dokument co do jego partnerki to nie wiem zbyt wiele wiem ze sie spotykaja i to dosc dlugo dlatego to ze mnie wciaz kocha i liczyl na to ze bedziemy razem rozbroilo mnie calkowicie nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac ze smiechu na temat szczegolow wcale z nim nie rozmawialam powiedzialam tylko ze czy tego chce czy nie to zloze papiery w koncu sam tego chcial a teraz odwraca kota ogonem i twierdzi ze to ja zawziecie daze do rozwodu. niebawem pewnie uslysze ze napewno chce sobie z kims innym zycie ulozyc i dlatego tak pile wiem doskonale co mowi na moj temat ciagle mnie oczernia i opowiada ze to ja jestem winna a on aniolek...
widzisz Lulko wlasnie dlatego ze synek wiekszosc czasu jest u babci maz twierdzi ze w sadzie wygra i juz zawsze tak bedzie a maly ma wpojone ze ze mna mu bedzie zle ze ciezko mu bedzie w szkole itp to wszystko jest chore musze przestac sie zadreczac bo to nic nie zmieni aby zle bede sie przez to czula a on bedzie szczesliwy widzac ze cos u mnie jest nie tak.
Cytat: | co też Ty wypisujesz?!!
Wyjść z piekła,dwa lata samodzielności gdzie tu cofanie?!
Przesz jak Pudzian do przodu!!!! |
dwa lata samodzielnosci? staram sie z miesiaca na miesiac i jakos czas mija ale czy cos sie zmienia chyba jeszcze duzo brakuje mi do Pudziana [/b] _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 20:27 Temat postu: |
|
|
Wszystko można pokonać, najtrudniej tylko przekonać siebie o swoich racjach i możliwościach. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaska-24
Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 332
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 10:29 Temat postu: |
|
|
tylko jak to zrobic  _________________ wreszcie zaczynam żyć  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|