Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 17:10 Temat postu: |
|
|
Byłam dziś po decyzje w ośrodku pomocy społecznej. Odmowa przyznania pomocy finansowej w formie zasiłku okresowego.A napisałam podanie drugi raz w tym roku dopiero. W uzasadnieniu jest napisane między innymi:
...Nie można pomocy finansowej Przyznawanej przez osrodek traktować jako jedynego źródła utrzymania. Klientka powinna także wykożystac własne uprawnienia, zasoby i możliwości w przezwyciężeniu trudnych sytuacji życiowych. W oświadczeniu złożonym dnia 13.05.2010 r nie prowadzi wspólnego gospodarstwa domowego z byłym mężem panem ... ... . Ponadto ustalono ze alimenty zzasądzone na dzieci klientki nie są skutecznie egzekwowane przez komornika. Tak więc w tym stanie rzeczy strona może ubiegac się o świadczenia z funduszu alimentacyjnego. "
Byłam też w zasiłkach rodzinnych po wnioski do zasiłku rodzinnego. Tam mnie poinformowano że do moich dochodów będą wliczane zasądzone alimenty na dzieci!!!!!!!!! Których na oczy nie widziałam ! Bo takie są przepisy. To jest chore. |
|
Powrót do góry |
|
 |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 19:28 Temat postu: |
|
|
Byłam dziś w urzędzie pracy dowiedziec się co z tym stypendium o które sie staram. Powiedzieli mi że powinna być decyzja w tym miesiącu. Jak bym chciała żeby była pozytywna. Staram się o to stypendium od jakiś dwuch czy trzech miesięcy. Tak bardzo bym je chciała otrzymać. Tak bardzo by mi tompomogło w wyniesieniu się stąd.Takiego stypendium można dostać nawet do 717 złoty na miesiąc. Oczywiście nie liczę że tyle aż dostanę ale cokolwiek żeby było przyznane. Grosz do grosza i jakoś może to będzie. Musi być. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 11:02 Temat postu: |
|
|
Ty na pewno mieszkasz w Polsce?
Są przepisy, dyrektywy co do załatwiania spraw obywatelskich.
No przy największej złej woli urzędniczej nie da się wszystkiego wypaczyć.
Tu nie, tam niedobrze...Myślisz ze w innym zakątku kraju jest inaczej niż u Ciebie? Zainwestuj w "Ofertę" pracy multum im ciężasza fizycznie tym lepiej płatna...np: brukarz w Krakowie zarabia "na dzień dobry" 5000zł.
W mazowieckim - ok 7500 zł. Są starsi ludzie gdzie za opiekę dają dach nad głową. A Ty liczysz na niedźwiedzia a niedzwiedź w lesie... _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 12:59 Temat postu: |
|
|
Szukałam za opiekę już dawno. I w sumie dalej zaglądam na ogłoszenia ale strasznie się patrzą na 3 dzieci. Ostatnio była nawet oferta że za opiekę nad mieszkaniem da mieszkanie bo czesto na długo wyjeżdża właściciel. Osoba która by pilnowała tylko czynsz i za media by płaciła. Owszem przeciwko dziecku nic nie miała ale jedno tylko wchodziło w grę.
A apropo Niedźwiedzia to w moim przypadku szybko wyjdzie z lasu. Bo ja się nie dam. Za niedługo Wam tu napiszę o tym że wyrwałam się z tąd, że wynajęłam mieszkanie , że w końcu jest dobrze. Mam chwile gdy myślę że nie dam rady itp ale szybka mijają. Obrałam drogę z której nie zboczę. Wiem co dla mnie jest najważniejsze i co powinnam robić i to robię... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdulekk
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 27
|
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 13:14 Temat postu: |
|
|
Czytałam ten wątek i bardzo ci współczujem. Ja wiem co to znaczy jak się nie ma za co na szczęście ja od 3 miesięcy jestem na stażu i do grudnia będę a już wiem że po stażu dostanę umowę na czas nieokreślony na cały etat. Szukałam długo bo niestety realia są inne niż nam się wydaje a praca nie rośnie na drzewie i ja mam tylko 1 dziecko.
Owszem praca jest ale mi nie pasowała bo szukając jej wziełam pod uwagę fakt że wszystkie obowiązki spadają na mnie. Przedszkole mam otwarte do 17 a 90% pracy jest do min 18 a mi nikt dziecka nie odbiarze ani nie przypilnuje bo tutaj po za mężem nikogo nie mam. I po roku czasu szukania pracy biurowej w końcu mi się udało czekam jescze na tą umowę o pracę bo ze stażu mam niecałe 800zł więc ani na wynajem ani na życie 2 osób nie starczy więc tak trwam w tej swojej niwoli i czekam.
Dla mnie stabilność materialna jest ważna bo niby gdzie mam iść z dziekiem do przytułku?
Ja bym ci chętnie i twoim dzieciaczką pomogła, ale na razie sama mam trudną sytuację.
Jak odejdę od męża i będzie mnie stać na wynajem mieszkania to dam sobie radę i mogę wtedy pomóc komuś innemu i napewno tak zrobię o ile ktoś będzie chcial pomocy ode mnie!!! _________________ Magdulekk |
|
Powrót do góry |
|
 |
SmutnySzept
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 11:40 Temat postu: |
|
|
Agneskoko83 i Magdulekk, jedyne chyba co mogę, to życzyć wam wytrwałości. Opłaca się wytrwać i wyrwać... bardzo się opłaca, chociaż przeszłość zostawia wielkie cienie. Spróbujcie może urwać się przy okazji na psychoterapię, to pomoże wam dalej znosić jakkolwiek dalszą rzeczywistość w przysłowiowej wolności. _________________ Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.
-Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
 |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 16:48 Temat postu: |
|
|
Sprawa o alimenty do komornika oddana.
Pozew o podwyższenie alimentów na dzieci złożony w sądzie.
Pozew o alimenty na mnie złożony w sądzie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 18:48 Temat postu: |
|
|
Parę dni temu napisałam tez do opieki społ prośbę o pomoc finansową na wyniesienie się stąd powtórnie opisując dokładnie sytuację. Zostałam wyśmiana że mi nie dadza bo nie mają. Byłam namawiana do wycofania się z tej prośby ale się nie wycofałam i musza rozpaczyć.
Złożyłam mponownie równiez parę dni temu wniosek do wójta o przyznanie mieszkania z dokładnymm opisem sytuacji. Nie dam się . Obrałam drogę którą będę kroczyć. Oby wszyscy na tym forum przestali się bać tak jak ja i dążyli do celu. Pozdrawiam wszystkich. Trzymajcie się tak jak ja się trzymam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 18:52 Temat postu: |
|
|
Wiem ile jestem warta i na ile mnie stać. Wiem że zasługuję na normalne życie tak jak i moje dzieci. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sro Sie 18, 2010 23:41 Temat postu: |
|
|
BRAWO AGNIESZKO!!!!! OBY TAK DALEJ!!!!POZDRAWIAM I ŻYCZE POZYTYWNYCH DECYZJI DLA CIEBIE I DZIECI...MUSI SIĘ UDAĆ... _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Sie 19, 2010 0:24 Temat postu: |
|
|
no i co? przecież od początku było wiadomo, że to kobieta z ...no z tym no...z głową pośrodku ramion:)
Tak trzymaj! _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
agneskoko83
Dołączył: 02 Cze 2010 Posty: 244
|
Wysłany: Pią Sie 20, 2010 14:09 Temat postu: |
|
|
Rozwiedziony małżonek, który znajduje się w niedostatku, może domagać się dostarczenia środków utrzymania od byłego małżonka. Istnieje jeden ważny warunek. Nie spełnienie tego wymogu spowoduje, iż małżonek nie będzie miał możliwości domagania się od byłego partnera środków na utrzymanie, nawet jeśli będzie znajdował się w niedostatku. Małżonek ubiegający się o alimenty nie może zostać uznanym za wyłącznie winnego rozpadu pożycia. Wyrok rozwodowy musi zapaść albo bez orzekania o winie, albo z przypisaniem winy drugiemu małżonkowi, albo z przypisaniem winy obojgu małżonkom.
Przez ciężkie lata opieka społeczna i kuratorka twierdziła mi że nie mam prawa do alimentów na siebie. Ponieważ musiałabym mieć rozwód tylko i wyłącznie z orzeczeniem że z jego winy. Jednak jest inaczej. Nie wiem od kiedy ale jest inaczej co wskazuje tekst powyżej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela43
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 8
|
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 16:15 Temat postu: szkoda słów |
|
|
Wpadnij na stronę ; TVN Uwaga - jest świetny temat do dyskusji :
Jak sobie radzić z przemocą w rodzinie - wpadnij bez ciebie - nic nie zrobimy.
Pozdrawiam . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Nie Sie 22, 2010 22:03 Temat postu: |
|
|
TVN Uwaga? Media tylko nielicznym rozwiązują problemy. Znam wiele osób, które otworzyło się zbyt boleśnie i ...teraz cierpią a media wycisnęły z nich cała kwintesencje życia jak z przysłowiowej cytryny...i nie po to aby pomóc ale wyłącznie po to aby mieć "medialna sprawę"....
Wstydziłabyś się Ela43 zwracać się do tych, którzy potrzebują pomocy nie mając pojęcia ani możliwości aby ta pomoc ofiarować....To się nazywa powtórne zranienie, przez instytucje i media o wiele bardziej boli niż ciosy sprawcy.... Radziłbym nie zawracać tym ludziom głowy jeśli nie jesteś przekonana, że chcesz im pomóc a nie tylko wykorzystać do tego aby mieć ciekawy materiał.... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
maras Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 3871 Skąd: Gdynia/Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 23, 2010 22:18 Temat postu: |
|
|
zgadzam się w pełni z Kazimierzem _________________ -----------------------------------------------------
G. E. d/s P.P.R |
|
Powrót do góry |
|
 |
|