Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna Forum na temat przemocy w rodzinie
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP
www.niebieskalinia.pl 
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moje życie w strach
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto Sie 17, 2010 20:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Są dwa rodzaje gwałtów - w jednym mąż(partner, agresor) atakuje i wymusza seks wbrew naszej woli, w drugim gwałcimy siebie samą słysząc nieustanne wyzwiska a zaraz potem godząc się na seks....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
kaszcze



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 363
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Wto Sie 17, 2010 23:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

często jak nie chcemy siebie samej gwałcić...i mówimy stop!!! to zaczyna się ten drugi rodzaj gwałtu wbrew naszej woli ( mąż, partner -agresor bierze siłą co jak sam uważa "jemu się należy")

i gdzie tu miejsce na miłość, uczucia, czułość...wtedy to już nie ma żadnej miłości !!!...to tu ktoś pomylił znaczenie słów...
ofiara gwałtu nosi w sobie, strach, obrzydzenie i nienawiść chociaż nie zdaje sobie z tego nie raz sprawy...
_________________
Kasia
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SmutnySzept



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 9

PostWysłany: Sro Sie 18, 2010 9:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W przypadku przemocy domowej, gdzie agresorem jest mąż, partner... kobieta gwałtu doznaje w każdej sferze życia. To nie tylko typowy gwałt, czyli wymuszenie stosunku seksualnego czy nawet wyzwiska, bicie i poniżanie... W takich przypadkach zgwałcone zostaje wszystko, co czyni z kobiety kobietę, istotę ludzką. Taki rodzaj gwałtu, czy inny... nie ma różnicy. Bywa... odmówisz jednego gwałtu, doświadczysz drugiego, przeciwstawisz się drugiemu rodzajowi, doświadczysz innego. Odmówisz współżycia, dostaniesz stek wyzwisk w najlżejszym przypadku, w cięższym dostaniesz lanie lub lanie i wymuszony stosunek na raz, a następnie doznaje się gwałtu myślowego, bo nawet po wszystkim... myśli powracają jak bumerang, gwałcąc od momentu otwarcia oczu z rana i zamknięciu ich na noc... bywa nawet, że i sen nie przynosi ukojenia, bo gwałtu doznaje się we śnie. To jest straszne, bo nawet gdy skończą się te katusze, tortury serwowane latami... gdy kobiecie uda się uciec od agresora... myśli potrafią gwałcić jeszcze przez wiele lat o ile nie do końca życia.
_________________
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.

-Paulo Coelho
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Magdulekk



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 27

PostWysłany: Sro Sie 18, 2010 10:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coraz bardziej zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to co mnie trzyma to nie jest miłość ani żadne inne uczuci raczej strach przed tym co będzie.
To bardzo duży krok do przodu.
Po mału zaczynam się przygotowywać do wyjścia z tego domu. Zaczęłam otwierać sobie po malutku, małymi kroczkami furtki.
Niestety, ale do grudnia muszę jeszcze się pomęczyć, pilnować się aby nic co mogło by go rozjuszyć nie wymskneło się przypadkiem z moich ust.
W grudniu święta i pewnie będzie jak co roku od 5 lat zaplakane i z wielką awanturą a nieraz i nie tylko. Więc raczej sylwestra spędzimy już osobno.
Spytacie czemu czekam do grudnia! a więc na pewno wiem że on się nie zmieni i to nasze małżeństwo kretyńskie nie ma sensu, ale dopiero w grudniu przechodzę na cały etat (na 90%) bo teraz mam staż, a aby się uwolnić to niestety ale bez pieniędzy nic nie zrobię. Trzy miesiące na pewno spędzę w Hostelu dla ofiar tak dla mojego i maleństwa bezpieczeństwa a po 3 miesiącach trzeba będzie wynająć jakieś mieszkanie i z czegoś żyć.
_________________
Magdulekk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
SmutnySzept



Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 9

PostWysłany: Sro Sie 18, 2010 10:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Magdulekk, w prawdzie nie ma jednoznacznej definicji tego, czym jest miłość, ale jednego jestem pewna... miłość nie jest biciem, upokarzaniem, itp.
Dużo mówi się o toksycznej miłości... ja bym tego tak nie nazwała, w moim mniemaniu czegoś takiego nie ma, ale są za to toksyczne związki, gdzie pojęcie miłości to abstrakcja.
Wydaje mi się, że egzystujesz właśnie w toksycznym związku, boisz się przyszłości sama z dzieckiem. Powód tego strachu? Bardzo prosty w zasadzie. Twój facet skutecznie cię wyprał z twojej kobiecości, człowieczeństwa tylko i wyłącznie po to, aby uzyskać taką swoistą marionetkę, którą może sterować jak chce i tym samym zapewnia sobie bezpieczeństwo... sobie, ale nie tobie i twojemu dziecku. Cokolwiek on nie zrobi... stworzył sobie bezpieczną przystań z odpowiednio odczłowieczoną marionetką.
_________________
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.

-Paulo Coelho
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Magdulekk



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 27

PostWysłany: Czw Sie 19, 2010 11:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak na prawdę to nie wiem co mnie jeszcze przy nim trzyma może te dni kiedy jest dobrze bo one też się zdarzają staram się pamietać te dobre chwile aż Pan się wnerwi o byle drobiazg i po miłych dniach śladu nie ma a żyć trzeba dalej bo i mam dla kogo.
Łapię się na tym, że ja w pewien sposób jestem od niego już zależna nie potrafię podjąć decyzji tłumaczę go przed ludźmi i przed sobą. Tylko czy on jest tego wart?
Wiem, że powinnam to zakończyć tylko nie potrafię i nie wiem czemu nie chcę tego zakończyć i powiedzieć w końcu dojść, spakować siebie i dziecko i odejść najpierw do Hostelu (dla mojego i małego bezpieczeństwa a później albo coś wynająć, albo wrócić do rodziców którzy mnie z otwartymi rękami przyjmą mam jeszcze teściową, która mnie rozumie i też mi pomoże).
No, ale nie ja jestem tak głupia, że nie skorzystam z pomocy, będę trwać w tym bagnie dalej i dalej będę to znosć. Wiem ,że cierpię ja cierpi dziecko, ale jak to zakończyć jak samemu sobie otworzyć oczy i wiać.
Robię krok na przód i dwa kroki w tył......
_________________
Magdulekk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Magdulekk



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 27

PostWysłany: Sob Sie 21, 2010 12:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odchodzę w poniedziałek pakuję się i małego i uciekam. Mam dość.
W czwartek w nocy chciał mnie herbatą oblać a później powiedział że ma ochotę mnie talerzem pierd...ąć. W piątek rzucil we mnie paczką słoneczniku dzięki Bogu tylko to miał pod ręką.
Dziś sobota jechaliśmy do rodziny trzymałam syna na kolanach z przodu a on mnie pięściami po glowie okladał.
Przysięgłam sobie że nigdy więcej dość!!! Mam poprostu dość.......
_________________
Magdulekk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Echnaton
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur
Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur


Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 6110
Skąd: Suwałki

PostWysłany: Nie Sie 22, 2010 21:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chroń siebie i dziecko...każdy z nas zasługuje na bezpieczny dom i życie wolne od przemocy....Ta sytuacja dojrzała doi tego aby ją bezwarunkowo zmienić i zrobić wszystko co w Twojej mocy aby się nie powtórzyły, bo następnym razem konsekwencje mogą być nie do przewidzenia....
_________________
„lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Magdulekk



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 27

PostWysłany: Pon Sie 23, 2010 8:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miało mnie już dziś tam nie być i co i jestem dalej będę w tym trwać bo zbyt się boję odejść!!!!!........Brak słów
_________________
Magdulekk
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum na temat przemocy w rodzinie Strona Główna -> Forum ogólne o przemocy w rodzinie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group