 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Sie 23, 2010 21:06 Temat postu: |
|
|
Znam wiele kobiet, które wyszły z przemocy....niektóre walczyły bardzo wytrwale, niektóre odpadały i znów wracały jak bumerang....To prawda, kiedy się wyszło z przemocy to zapomina się o tym forum...Więc i wam wszystkim życzę abyś cie o nas zapomnieli. I oby to było jak najprędzej! _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 14:46 Temat postu: |
|
|
w życiu chodzi o to by osiągać coraz większa samoświadomość siebie...tak na prawdę to człowiek cały czas powinien się rozwijać...
nigdy nie będziemy tacy jak byliśmy...doświadczamy i ważne by wyciągać wnioski z tych doświadczeń po to by się zmieniać....
wszystko nas zmienia a przemoc wprowadza w nasze życie dużo złego...posługujemy się mechanizmami zachowań...bo ( tu paradoks) nie chcemy tego zła w naszym życiu...pozwalamy na przemoc wiedzac , ze jest zła , bo : albo nie widzimy jej, nie chcemy widzieć, mamy rózowe okulary na nosie, kochamy, chcemy cudownego zycia z naszych marzeń, bo sa raz dobre raz złe dni, do których sie przyzwyczajamy, boimy się zmian, jestesmy zastraszeni, ogarnia nas przerażający lęk przed sprawcą itd itd.....
przemoc zmienia....ważne by otworzyć szeroko oczy , by pozwolić sobie pomóc fachowcom, po to by iść dalej i wziąść swoje zycie we własne ręce, by się nim cieszyć i być szczęśliwym....
jeżeli coś nam się nie podoba w zachowaniu następnego partnera to rozmawiajmy z nim od razu o tym...bądźmy sobą, bądźmy szczerzy....kochajmy siebie, po to by inni nas pokochali... _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
bobo
Dołączył: 13 Cze 2010 Posty: 129 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 17:59 Temat postu: |
|
|
A czy któraś z Was miała może tak, że udało jej się odejść od męża/partnera, który był sprawcą przemocy, potem powoli zaczęła stawać na nogi, po jakimś tam czasie poznała mężczyznę, ponownie się zakochała, wszystko było ok ale w pewnym momencie okazało się, że on TEŻ...? I kolejny koszmar. Bo ciekawi mnie, czy aby nie ma czegoś takiego, że jest "skłonność" do tego typu facetów - tak jak córki alkoholików często potem wiążą się z alkoholikami...? |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 18:31 Temat postu: |
|
|
jeżeli coś nam się nie podoba w zachowaniu następnego partnera to rozmawiajmy z nim od razu o tym...bądźmy sobą, bądźmy szczerzy....kochajmy siebie, po to by inni nas pokochali..."
Problem tkwi w ostatnim zdaniu. Po przejsciach z przemoca, wyniszczone na kazdym polu kobiety potrzebuja wsparcia,. pomocy, dobrego slowa i czulosci.
Zrozumienia.
\ Jako pierwsi biegna do niej tzw wybawiacze. Wyslucha, , pocieszy, przytuli, pozyczy pieniadze, itd..da jej zludzenie ze oto trafila na odpowiedzialnego faceta.
\ Nie trzeba byc zbyt madrym aby wiedziec,ze normalny, poukladany zdrowo myslacy facet nie ma ochoty na wyciagnie z tarapatow tej czy innej sierotki, byc jej pocieszycielem itd... taki szuka rownie poukladanej partnerki i bez trudu znajduje . Po co mu klopoty?
I tak sie to toczy.
naiwnoscia jest takze twierdzenie, ze jesli nam sie cos nie podoba- rozmawiajmy z partnerem/ tym drugim, nowym.
Przemocowiec - pasozyt wybiera ofiare pod katem swojego z gory zaloznego celu. Rozmowa z przemocwcem to manipulacja. Kobieta uslyszy co chce- do czasu. Dopoki jej od siebie nieuzalezni.
Jedynie wyleczona kobieta - czyli terapia - ma szanse zmienic swoje przeznaczenie, bo zmienila siebie.
Ofiara przemocy ktora wyszla ze zwiazku z przemocowego zabiera ze soba swoj Cien, ten sam cien ktory pokochal Cien sprawcy/ na poczatku uroczego faceta w ktorym sie zakochala/.
Jej Cien bedzie szukal drugiego Cienia i znajdzie , ona pojdzie za swoim Cieniem.
To dziala identycznie jak u zon alkoholikow. Kobiety ktore poczawszy od ojca wpadaja wciaz w lapy alkoholikow, i kobiety ktorych ten problem zupelnie omija choc sie o to zbytnio nie stara. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulka
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 930 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Sie 24, 2010 23:58 Temat postu: |
|
|
Ładnie to Marto opisałaś, ale CIENIA nie można się pozbyć nigdy a przemocowca, malnipulanta TAK.
Chodzi o to, żeby w to uwierzyć, uwierzyć w siebie - swoją wartość jako człowieka który ma prawa. Z tym jest problem, z tą niemocą, która nie pozwala myśleć JA a tylko ON/ ONA. _________________ Intuicja jest nieświadomą inteligencją, która prowadzi do wiedzy bez rozumowania lub wnioskowania.
— Hans Selye
http://www.zwierzenia.cba.pl/1/6.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią Sie 27, 2010 21:30 Temat postu: |
|
|
tak dlatego zawsze i wszędzie pisze i mówię...to w nas samych musimy zmienić sposób myślenia ,postrzegania, interpretacji, rozumowania...w problemie powinniśmy zauważyć siebie, i zrozumieć, że
MAMY PRAWO DO ŻYCIA BEZ PRZEMOCY!!!
do tego potrzebna jest pomoc SPECJALISTÓW oraz TERAPIA!!!!
po to by zobaczyć , zrozumieć, odkryć i poukładać na nowo z odzyskanym poczuciem własnej wartości SIEBIE SAMEGO/SAMĄ ...
PO TO BY CIEŃ BYL TYLKO NASZYM CIENIEM- który przecież kochamy , bo kochamy siebie...żaden kat , oprawca nie będzie naszym cieniem...
WTEDY NIE POZWOLIMY JUZ SIEBIE KRZYWDZIC!!!!
KOCHAJMY SIEBIE SAMYCH!!!! _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 6:22 Temat postu: |
|
|
Sprawca i ofiara nawiazuja " komunikacje" na poziomie swoich Cieni- niedojrzalej czesci swoich osobowosci.
Zadanie- to poznac, rozpracowac, nauczyc sie swojego Cienia,. Przyjac do swiadomosci ,ze on w nas jest i kieruje nas w strony i do dzialan ktore przynosza nam problemy. Musimy nauczyc sie odrozniac nasze zachowania , pragnienia od pragnien naszego Cienia. Inaczej - musimy sie nauczyc funkcjonowac na poziomie JA- Dorosly . Cien zostaje z nami ale pod nasza kontrola. Ja - Dorosly jest tym poczuciem wartosci. ktorego szukamy. Aby je miec trzeba odzyskac cale zintegrowane JA. Zintegrowane - czyli JA plus swiadomosc posiadania swojego Cienia i kontrola nad nim.
I zero zludzen ,ze winny jest tylko sprawca. Nie. Bylysmy , jestesmy wspolwinne. Karmiłysmy w tym toksycznym zwiazku swoj Cien. Partner karmil swoj. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mgrabas
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1516
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 9:25 Temat postu: |
|
|
jak zbadać swój własny cień? _________________ Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela. |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta 25
Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 690
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 10:04 Temat postu: |
|
|
poszukaj go. |
|
Powrót do góry |
|
 |
sylwia1975
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 431
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 13:42 Temat postu: czy przemoc nas zmienila |
|
|
tak i jeszcze raz tak ,jedno stwierdzilam inne zycie nie znaczy gorsze zycie,co to jest szczescie dla mnie oznacza to byc wolna jak ptak i robic to co mi sie podoba poza obowiazkami jakimi jest praca,itd np. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaszcze
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 363 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto Wrz 07, 2010 7:13 Temat postu: |
|
|
Marto ładnie to napisałaś o " odzyskaniu zintegrowanego JA"...
.
problem polega na tym ,ze każdy z nas jest inny i jest na innym poziomie swojego samorozwoju...a co za tym idzie każdy z nas jest niejako w innym czasie...dla każdego z nas jest inne "tu i teraz"...
super będzie, gdy każdy odzyska swoje "zintegrowane Ja"...
i pójdzie dalej.... _________________ Kasia |
|
Powrót do góry |
|
 |
beata_40
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 12
|
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 11:24 Temat postu: |
|
|
Tak bobo ja jestem taka osobą, miałam ojca alkoholika... męża alkoholika i następny partner też był alkoholikiem. To tak w wielkim skrócie... Jeszcze się nie odważyłam na opisanie mojej historii. Wpadałam z deszczu pod rynnę. więc coś w tym jest.[/b] _________________ Beata |
|
Powrót do góry |
|
 |
iza1973
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 74
|
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 22:15 Temat postu: |
|
|
Coś w tym jest my nieświadomie przyciągamy do siebie oprawców. Wiem ,to z własnego doświadczenia. Gdy w 2002 roku rozwiodłam się po dziesięciu latach małżeństwa poznałam faceta ,z którym byłam dwa lata . Był alkoholikiem i znęcał się nade mną psychicznie i fizycznie . Gdy podjęłam decyzję o rozstaniu pojawił się mój obecny mąż tysiąc razy gorszy od tego poprzedniego . Oni mają jakiś instynkt ,który pozwala im wyczuć ofiarę na odległość i nie ma na nich recepty ten poprzedni cudownie mówił o swojej matce i poprzednich partnerkach ,a obecny bez przerwy je obrażał . Więc nie ma nic co pozwoliłoby nam ocenić z góry czy delikwent nadaje się na partnera czy nie . |
|
Powrót do góry |
|
 |
heka
Dołączył: 17 Lis 2009 Posty: 465
|
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 23:16 Temat postu: |
|
|
iza1973 napisał: | Więc nie ma nic co pozwoliłoby nam ocenić z góry czy delikwent nadaje się na partnera czy nie . |
trzeba przejśc terapię .Gruntowną,długa ,prowadzoną przez profesjonalistów i wtedy dopiero szukac następnego partnera.Tu jest szansa ,ze kolejny raz nie wejdzie sie w to samo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 0:28 Temat postu: |
|
|
heka napisał: |
trzeba przejśc terapię .Gruntowną,długa ,prowadzoną przez profesjonalistów i wtedy dopiero szukac następnego partnera.Tu jest szansa ,ze kolejny raz nie wejdzie sie w to samo. |
W tym zawiera się cała mądrość, która usiłujemy tutaj powiedzieć głośno, dobitnie i wiele razy - bez udziału w terapii bardzo trudne jest wyjście z przemocy zarówno sprawcy jak i pokrzywdzonych. oczywiście każdy powinien wziąć udział w "swojej" terapii. Terapia jest także prawie jedyną drogą do utrzymania związku... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|