 |
Forum na temat przemocy w rodzinie Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP www.niebieskalinia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 12:01 Temat postu: art. 209 |
|
|
Nie udało mi się uzyskać w wyroku z art. 207 nakazu płacenia alimentów. Więc tak się cały czas nad tym zastanawiam co mogę dalej zrobić w tej kwestii. Wyrok jest prawomocny, aktualnie toczy się kolejne postepowanie w sprawie znęcania się psychicznego i fizycznego nade mną i dzieckiem. W sumie policjant nie zawraca sobie głowy niepłaceniem alimentów co jest przemocą ekonomiczną.
Czy w przypadku istniejącego wyroku prawomocnego dot. przestępstwa z art. 207 kk, toczącego się jeszcze drugiego postępowania dowodowego dot. art. 207 kk jest jakiekolwiek przeciwskazanie bym zgłosiła do prokuratury zawiadomienie o domniemaniu popełnienia przestępstwa z art. 209kk? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 22:26 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem...tylko sporadycznie niepłącenie alimentów będzie znęcaniem, sam nawet nie umiem wyobrazić takiej sytuacji, ale zakładam, że takie istnieją. Niealimentacja to podstawa do tego aby zgłosić się do komornika aby on przeprowadził postępowanie i znalazł pieniądze na alimenty, jeśli komornik nie znajdzie to trzeba sięgnąć do pieniędzy z funduszu alimentacyjnego i nie przejmować się tym, że On nie płaci. Ty masz pieniądze a państwo (w postaci komornika, ośrodka pomocy społecznej) niechaj ściąga z niego ile się uda a jak się nie da niechaj występuje z żądaniem ukarania z art.209 kk.
Oczywiście to moja interpretacja ale...przez to Ty masz pieniądze, nie masz zmartwień z tym związanych i nie denerwujesz się, że sprawa idzie w złym czy dobrym kierunku. To jest bezpieczne, mądre i mniej inwazyjne... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 22:42 Temat postu: |
|
|
Nie należą mi się alimenty z funduszu alimentacyjnego, bo jestem osobą pracującą. Pracuję na 1,5 etatu by niczego mi i dziecku nie zabrakło. Przez ten okres mój były mieszka sobie w moim mieszkaniu (eksmisja nieskuteczna, nie płaci za używanie mieszkania ani alimentów, ale jest na stałe zameldowany, więc nic nie mogę mu zrobić), więc nie podoba mi się ta jego bezkarność. Moim zdaniem powinien być zmuszony do ponoszenia kosztów utrzymania dziecka. Więc dlaczego takie zawiadomienie nie ma sensu? Chcę tylko sprawiedliwości i nic więcej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Echnaton Moderator - Współpracownik NL konsultant ds. prawa i procedur

Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 6110 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 23:06 Temat postu: |
|
|
Tutaj masz o eksmisji http://www.niebieskalinia.pl/newsy.php?id=3438
Zawiadomienie ma sens wtedy gdy jest skuteczne, a jeśli jest nieskuteczne to służy jedynie sprawcy. Zawiadom komornika, ze nie płaci, niechaj komornik go ściga i jeśli znajdzie pieniądze to niech oskubie jak kurę do rosołu...Ja mówię, ze tylko szkoda Twoich nerwów i zaangażowania. Byc moze jest jeszcze coś o czymś nie wiem i dlatego...być może - masz rację, ze trzeba złożyć zawiadomienie o niealimentacji. Mam złe doświadczenia z niealimentacją, zbyt często dłużnik może wykręcić się sianem... _________________ „lepiej zapal świecę, niż byś miał przeklinać ciemność” |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 7:45 Temat postu: |
|
|
Mój były pracuje jedynie na czarno. Jeżeli nawet wysyłam mu w miejsca pracy komornika, to przestaje pracować i nic od niego nie ściąga. Nie posiada również majątku.
art. 209
§ 1. Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Tak próbuję zrozumieć ten przepis. Wynika z niego, że dopiero jak dziecko jest narażone na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Wynika z tego, że skoro jak haruję na 1,5 etatu i zaspakajam podstawowe potrzeby dziecka, więc automatycznie ex robi się bezkarny. O ukaranie z art. 209 zakładają Opieki Społeczne przeciwko ojcom, za których jest płacony fundusz alimentacyjny. Dlaczego tutaj ma to sens, skoro podstawowe potrzeby zaspakajane są przez państwo?
Wynika z tego, że powinnam zrezygnować pracy by ex ponosił konsekwencje?
Chore jest to wszystko. Chcąc uwolnić się od przemocowca, kosztami rozwodu Sąd obciąża mnie (pomimo, że z winy ex), musiałam ponieść koszty nierealnej eksmisji (problem pomieszczenia tymczasowego), trudno nie czuć się jak dojna krowa na której zarabiają poszczególne państwowe instytucje.
Może jednak źle rozumiem ten przepis? |
|
Powrót do góry |
|
 |
ciekawy
Dołączył: 08 Lut 2011 Posty: 63
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 22:34 Temat postu: |
|
|
basia-aa napisał: | Mój były pracuje jedynie na czarno. Jeżeli nawet wysyłam mu w miejsca pracy komornika, to przestaje pracować i nic od niego nie ściąga. Nie posiada również majątku.
art. 209
§ 1. Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Tak próbuję zrozumieć ten przepis. Wynika z niego, że dopiero jak dziecko jest narażone na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Wynika z tego, że skoro jak haruję na 1,5 etatu i zaspakajam podstawowe potrzeby dziecka, więc automatycznie ex robi się bezkarny. O ukaranie z art. 209 zakładają Opieki Społeczne przeciwko ojcom, za których jest płacony fundusz alimentacyjny. Dlaczego tutaj ma to sens, skoro podstawowe potrzeby zaspakajane są przez państwo?
Wynika z tego, że powinnam zrezygnować pracy by ex ponosił konsekwencje?
Chore jest to wszystko. Chcąc uwolnić się od przemocowca, kosztami rozwodu Sąd obciąża mnie (pomimo, że z winy ex), musiałam ponieść koszty nierealnej eksmisji (problem pomieszczenia tymczasowego), trudno nie czuć się jak dojna krowa na której zarabiają poszczególne państwowe instytucje.
Może jednak źle rozumiem ten przepis? |
Jeśli ktoś nie pracuje czyli jeśli pracuje na czarno to tak jakby nie pracował bo oficjalnie nie pracuje, jak nie ma majątku, nie ma ogólnie nic co można mu zabrać to egzekucja komornicza staje się bezskuteczna, skuteczna jest wtedy kiedy by pracował, posiadał jakiś majątek, cokolwiek cennego. paradoks jest taki,że skoro on nie pracuje, a ty tak to on może ciebie podać za przemoc ekonomiczną jeśli nie ma dochodu i nie płacisz na niego alimentów jeśli sam miałby zasądzone od ciebie alimenty bo to ty masz kase, a on nie, a obowiązek alimentacyjny w prawie dotyczy obydwu stron małżeństwa czyli męża i żony też.
a to więzienie do 2 lat to w praktyce Sąd mógłby orzec karę w zawieszeniu albo rzeczywiście na 2 lata, po czym mąż mógłby wyjść z więzienia po 1 roku za dobre sprawowanie, więc nie wiem czy warto rezygnować z pracy,żeby były mąż mógł ponieść konsekwencje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
basia-aa
Dołączył: 19 Sie 2011 Posty: 346 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 23:21 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy po rozwodzie z jego winy, więc odpada automatycznie obowiązek alimentacyjny z mojej strony (wątpię by jakikolwiek sąd nałożył na mnie jako samotną matkę obowiązek alimentowania alkoholika-przemocowca). Tak się zastanawiam czy wystraszy się art. 209 i zacznie płacić, czy Sąd odwiesi mu przy okazji wyrok w zawieszeniu z art. 207 i dołoży, co by mi gwarantowało dłuższy okres spokoju od niego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|